2815 wpisów.
Witam, Lechu mimo wszystko wiele osób podróżuje tą drogą, tylko tych dróg jest tak wiele, że nie wszystkie się spotykają, ale na szczęście czasami tak i to jest wspaniałe. Lechu, jeszcze kilkanaście latek i będziesz miał labę jak niektorzy z nas. Mateusz w sobotę leci z Emilką na dwa tygodnie do Hiszpanii, a my nie musimy mu wieszać karteczki na... Dowiedz się więcej
Witam,
Lechu mimo wszystko wiele osób podróżuje tą drogą, tylko tych dróg jest tak wiele, że nie wszystkie się spotykają, ale na szczęście czasami tak i to jest wspaniałe. Lechu, jeszcze kilkanaście latek i będziesz miał labę jak niektorzy z nas. Mateusz w sobotę leci z Emilką na dwa tygodnie do Hiszpanii, a my nie musimy mu wieszać karteczki na piersi z danymi dla stewardesy.
Natomiast w niedzielę zamiast balu przebierańców w tegorocznym karnawale z uwagi na odejście jednego z naszych przyjaciół z tej paczki zrobiliśmy również w Łosiu śpiewanie kolęd. Była gitara, śpiewniki i małe co nieco do przegryzienia /i nie tylko ale z umiarem/.
Za tydzień, w czwartek przyjeżdżają nasze dwie koleżanki, również optymistki i w programie dwa wyjścia do teatrów, basen z masażami, grota solna no i dlugie nocne przyjaciół rozmowy.
Na początku marca planujemy wyjazd do Koszalina na 90te urodziny mojego taty i chociaż sie wzbrania, że jeszcze nie chce stypy to jednak pojedziemy na szczęście z radością.
Dzisiaj Aga i Kika razem chodzą po żywych naszych wspomnieniach i jak tu nie dzielić się takimi ścieżkami.
pozdrawiam Ela... Collapse
Lechu mimo wszystko wiele osób podróżuje tą drogą, tylko tych dróg jest tak wiele, że nie wszystkie się spotykają, ale na szczęście czasami tak i to jest wspaniałe. Lechu, jeszcze kilkanaście latek i będziesz miał labę jak niektorzy z nas. Mateusz w sobotę leci z Emilką na dwa tygodnie do Hiszpanii, a my nie musimy mu wieszać karteczki na piersi z danymi dla stewardesy.
Natomiast w niedzielę zamiast balu przebierańców w tegorocznym karnawale z uwagi na odejście jednego z naszych przyjaciół z tej paczki zrobiliśmy również w Łosiu śpiewanie kolęd. Była gitara, śpiewniki i małe co nieco do przegryzienia /i nie tylko ale z umiarem/.
Za tydzień, w czwartek przyjeżdżają nasze dwie koleżanki, również optymistki i w programie dwa wyjścia do teatrów, basen z masażami, grota solna no i dlugie nocne przyjaciół rozmowy.
Na początku marca planujemy wyjazd do Koszalina na 90te urodziny mojego taty i chociaż sie wzbrania, że jeszcze nie chce stypy to jednak pojedziemy na szczęście z radością.
Dzisiaj Aga i Kika razem chodzą po żywych naszych wspomnieniach i jak tu nie dzielić się takimi ścieżkami.
pozdrawiam Ela... Collapse
Już po chrzcie Jędrzeja Jana. Goście pojechali. Trochę smutno, ale przecież mamy siebie i...opty/info. Agata w zabawkach, Jędrek z mamą po trudnej nocy grzecznie dosypiają. Zza ściany dobiegają odgłosy, jakby cichy galop...No tak, to czas gna do przodu. Czemu tak mało czasu na wszystko? Obiecywałem sobie,że na stare lata doczytam nadczytane wcześniej książki, odwiedzę znajomych tu i tam, nauczę się... Dowiedz się więcej
Już po chrzcie Jędrzeja Jana. Goście pojechali. Trochę smutno, ale przecież mamy siebie i...opty/info. Agata w zabawkach, Jędrek z mamą po trudnej nocy grzecznie dosypiają. Zza ściany dobiegają odgłosy, jakby cichy galop...No tak, to czas gna do przodu.
Czemu tak mało czasu na wszystko? Obiecywałem sobie,że na stare lata doczytam nadczytane wcześniej książki, odwiedzę znajomych tu i tam, nauczę się latać na paralotni...A tu schemat dnia, schemat tygodnia, schemat wolnej niedzieli - zakontraktowane na lata.
Cóż! Może tu co nieco da się odrobić? Ale gdzie tam, niewiele osób podróżuje tą drogą... Pozdrowienia. Koniec pisania, Jędrek na nogach, Asia zaczyna panowanie. Pa. Lechu... Collapse
Czemu tak mało czasu na wszystko? Obiecywałem sobie,że na stare lata doczytam nadczytane wcześniej książki, odwiedzę znajomych tu i tam, nauczę się latać na paralotni...A tu schemat dnia, schemat tygodnia, schemat wolnej niedzieli - zakontraktowane na lata.
Cóż! Może tu co nieco da się odrobić? Ale gdzie tam, niewiele osób podróżuje tą drogą... Pozdrowienia. Koniec pisania, Jędrek na nogach, Asia zaczyna panowanie. Pa. Lechu... Collapse
Kolejny dzień pobytu w LORO prawie za mną.Jutro będzie miły dzień-Caritas odwiedzi Dominika(Kika). Dzięki stronie OPTY mialyśmy okazję do nawiązania kontaktu telefonicznego,a raczej smsowego-i oby ta witryna istniala zawsze! 🙂 Pozdrowienia z wiosennego Śswiebodzina.
Kolejny dzień pobytu w LORO prawie za mną.Jutro będzie miły dzień-Caritas odwiedzi Dominika(Kika).
Dzięki stronie OPTY mialyśmy okazję do nawiązania kontaktu telefonicznego,a raczej smsowego-i oby ta witryna istniala zawsze! 🙂
Pozdrowienia z wiosennego Śswiebodzina.... Collapse
Dzięki stronie OPTY mialyśmy okazję do nawiązania kontaktu telefonicznego,a raczej smsowego-i oby ta witryna istniala zawsze! 🙂
Pozdrowienia z wiosennego Śswiebodzina.... Collapse
My wszyscy "czytelnicy i oglądacze" serwisu dziękujemy Agnieszce za miłe pozdrowienia ze Świebodzina i bieżące relacje z LORO. Nasze myśli podróżują razem z Tobą. To wspaniale, że poprzez serwis opty.info mogliśmy przyczynić się do Waszego spotkania. Uściski dla Ciebie i Dominiki.
My wszyscy "czytelnicy i oglądacze" serwisu dziękujemy Agnieszce za miłe pozdrowienia ze Świebodzina i bieżące relacje z LORO. Nasze myśli podróżują razem z Tobą. To wspaniale, że poprzez serwis opty.info mogliśmy przyczynić się do Waszego spotkania. Uściski dla Ciebie i Dominiki.... Collapse
Witajcie! Dziękuję za informacje odnośnie 20 lutego-myślę,że pojawię się na mszy. A teraz spełniam prośbę p.Eli Medyńskiej odnośnie małego reportażyku z pobytu w LORO. 8 luty 2006 r./godz.6.00 rano Kiedy spojrzałam za okno z sali nr 1 na dawnej Ortopedii II nie mogłam uwierzyć w to co zobaczyłam-płatki śniegu pokrywały każdy najmniejszy skrawek ziemi,a dzień wcześniej Świebodzin kąpał się w... Dowiedz się więcej
Witajcie!
Dziękuję za informacje odnośnie 20 lutego-myślę,że pojawię się na mszy.
A teraz spełniam prośbę p.Eli Medyńskiej odnośnie małego reportażyku z pobytu w LORO.
8 luty 2006 r./godz.6.00 rano
Kiedy spojrzałam za okno z sali nr 1 na dawnej Ortopedii II nie mogłam uwierzyć w to co zobaczyłam-płatki śniegu pokrywały każdy najmniejszy skrawek ziemi,a dzień wcześniej Świebodzin kąpał się w lutowych promieniach słońca-można było spacerować po parku w polarze .A dziś widok za oknem był bajkowy-także dawna Ortopedia III została pokryta białym puchem.
Lecz już o godz.15 kiedy sporządzam ten wpis w kafejce internetowej śnieg powoli topnieje,i pogoda robi się nie zaciekawa.Mimo wszystko i tak jest pięknie-dostałam od losu kolejną szansę przebywania w LORO.
Obecnie jest remont windy,która była na dawnym R II-będzie to chyba już nowoczesny pojazd,niestety już bez osoby,która zawsze pracowała w windzie.Kiedy 24 marca 2004 r.jechałam na swój zabieg to jeszcze w tym czasie pracował pan od windy,i jechałam na operację w towarzystwie pana windowego oraz dwóch sióstr z oddziału.MImo wszelkich remontów nie znikła pofałdowana podłoga z wszelkimi wzniesieniami na terenie dawnej szkoły.Mimo wszelkich zmian architektonicznych w LORO jedno jest niezmienne:te same odczucia,optymizm i strach jednocześnie jeśli chodzi o operację skoliozy.
Wczoraj i dziś na zabieg odprowadziłam dwie koleżanki-niemalże stały się dla mnie jak siostry-przez 1,5 tygodnia byłyśmy w jednej sali,zżyłyśmy się ,a teraz zostałam sama w apartamencie M4 :),ale już za kilka dni znów będziemy razem,tylko,że dziewczyny wrócę bardziej proste,i mam nadzieję,że szczęśliwe,że to co najgorsze mają za sobą.
Dzisiaj by towarzyszyć koleżance w jej ostatnich chwilach wolności-jeszcze bez implantów,rehabilitowałam się już od 7 rano,później szybko na wizytę,i jeszcze około 45 minut wspierania i dodawania otuchy koleżance.Jeszcze tylko ostania droga na blok operacyjny,ostatnie słowa,że wszystko będzie dobrze,i drzwi na blok operacyjny się zamnkęły.
Na chwilę obecną byłoby chyba na tyle co do najświeższych wspomnień z LORO-mogłabym pisać i pisać,ale czas już mi się powoli kończy w kafejce.Dalsze wspomnienia pojawią się już chyba po powrocie do domu ,choć jak tylko będę miała jeszcze możliwość to napiszę jak mija rehabilitacja w LORO.
Serdeczne pozdrowienia z zimowego Świebodzina.... Collapse
Dziękuję za informacje odnośnie 20 lutego-myślę,że pojawię się na mszy.
A teraz spełniam prośbę p.Eli Medyńskiej odnośnie małego reportażyku z pobytu w LORO.
8 luty 2006 r./godz.6.00 rano
Kiedy spojrzałam za okno z sali nr 1 na dawnej Ortopedii II nie mogłam uwierzyć w to co zobaczyłam-płatki śniegu pokrywały każdy najmniejszy skrawek ziemi,a dzień wcześniej Świebodzin kąpał się w lutowych promieniach słońca-można było spacerować po parku w polarze .A dziś widok za oknem był bajkowy-także dawna Ortopedia III została pokryta białym puchem.
Lecz już o godz.15 kiedy sporządzam ten wpis w kafejce internetowej śnieg powoli topnieje,i pogoda robi się nie zaciekawa.Mimo wszystko i tak jest pięknie-dostałam od losu kolejną szansę przebywania w LORO.
Obecnie jest remont windy,która była na dawnym R II-będzie to chyba już nowoczesny pojazd,niestety już bez osoby,która zawsze pracowała w windzie.Kiedy 24 marca 2004 r.jechałam na swój zabieg to jeszcze w tym czasie pracował pan od windy,i jechałam na operację w towarzystwie pana windowego oraz dwóch sióstr z oddziału.MImo wszelkich remontów nie znikła pofałdowana podłoga z wszelkimi wzniesieniami na terenie dawnej szkoły.Mimo wszelkich zmian architektonicznych w LORO jedno jest niezmienne:te same odczucia,optymizm i strach jednocześnie jeśli chodzi o operację skoliozy.
Wczoraj i dziś na zabieg odprowadziłam dwie koleżanki-niemalże stały się dla mnie jak siostry-przez 1,5 tygodnia byłyśmy w jednej sali,zżyłyśmy się ,a teraz zostałam sama w apartamencie M4 :),ale już za kilka dni znów będziemy razem,tylko,że dziewczyny wrócę bardziej proste,i mam nadzieję,że szczęśliwe,że to co najgorsze mają za sobą.
Dzisiaj by towarzyszyć koleżance w jej ostatnich chwilach wolności-jeszcze bez implantów,rehabilitowałam się już od 7 rano,później szybko na wizytę,i jeszcze około 45 minut wspierania i dodawania otuchy koleżance.Jeszcze tylko ostania droga na blok operacyjny,ostatnie słowa,że wszystko będzie dobrze,i drzwi na blok operacyjny się zamnkęły.
Na chwilę obecną byłoby chyba na tyle co do najświeższych wspomnień z LORO-mogłabym pisać i pisać,ale czas już mi się powoli kończy w kafejce.Dalsze wspomnienia pojawią się już chyba po powrocie do domu ,choć jak tylko będę miała jeszcze możliwość to napiszę jak mija rehabilitacja w LORO.
Serdeczne pozdrowienia z zimowego Świebodzina.... Collapse
Witajcie! Pragnę przekazać informację Agnieszce i nie tylko, iż Msza Sw. w 92-rocznicę urodzin Profesora Jana Sobocińskiego odprawiona zostanie w Kościele Matki Bożej Królowej Polski /kościół znajduje się przy Parku Chopina/, 20 lutego ( wtorek) o godz. 17oo. Serdecznie pozdrawiam wszystkich w imieniu całej rodziny Profesora, Danka Sobocinska.
Witajcie! Pragnę przekazać informację Agnieszce i nie tylko, iż Msza Sw. w 92-rocznicę urodzin Profesora Jana Sobocińskiego odprawiona zostanie w Kościele Matki Bożej Królowej Polski /kościół znajduje się przy Parku Chopina/, 20 lutego ( wtorek) o godz. 17oo.
Serdecznie pozdrawiam wszystkich w imieniu całej rodziny Profesora,
Danka Sobocinska.... Collapse
Serdecznie pozdrawiam wszystkich w imieniu całej rodziny Profesora,
Danka Sobocinska.... Collapse
Dominika! Namiary do mnie: 504 928 508,miejsce czasowego pobytu :): Ortopedia A(dawna Ort.II)-sala nr 1.Do zobaczenia 🙂
Dominika!
Namiary do mnie: 504 928 508,miejsce czasowego pobytu :): Ortopedia A(dawna Ort.II)-sala nr 1.Do zobaczenia :)... Collapse
Namiary do mnie: 504 928 508,miejsce czasowego pobytu :): Ortopedia A(dawna Ort.II)-sala nr 1.Do zobaczenia :)... Collapse
Aga podaj mi namiary na siebie - bo przyjeżdżam do swiebodzina! W następnym tygodniu! Do miłego spotkania i się poznania! A dla całej reszty pozdrowienia i życzenia aby jak najszybciej wiosna zawitała!! kika
Aga podaj mi namiary na siebie - bo przyjeżdżam do swiebodzina! W następnym tygodniu! Do miłego spotkania i się poznania!
A dla całej reszty pozdrowienia i życzenia aby jak najszybciej wiosna zawitała!!
kika... Collapse
A dla całej reszty pozdrowienia i życzenia aby jak najszybciej wiosna zawitała!!
kika... Collapse
Wielkie Dziękuję za Szybką i fachową odpowiedź. Do nas zawitała Zima - ha - trwała jeden dzień. Ale Michałek i jego starsze siostry ?moje dzieci/ zdążyły porzucać się śnieżkami i porobić aniołki na sniegu - albo orły - róznie na ten ślad pozostawiany na śniegu mówią. A teraz Biedny Misio codziennie się budzi i dzień rozpoczyna od zaglądania za okno... Dowiedz się więcej
Wielkie Dziękuję za Szybką i fachową odpowiedź.
Do nas zawitała Zima - ha - trwała jeden dzień. Ale Michałek i jego starsze siostry ?moje dzieci/ zdążyły porzucać się śnieżkami i porobić aniołki na sniegu - albo orły - róznie na ten ślad pozostawiany na śniegu mówią.
A teraz Biedny Misio codziennie się budzi i dzień rozpoczyna od zaglądania za okno i niezadowolony stwierdza, że śniegu nie ma. Po czym dodaje - to nieszkodzi prawda mamusiu? I jakoś nam pomyślnie dzień się zaczyna. Dzieci to największy skarb i radość życia!!! Dlatego też gratuluję wszystkim Nowym Rodzicom!!!... Collapse
Do nas zawitała Zima - ha - trwała jeden dzień. Ale Michałek i jego starsze siostry ?moje dzieci/ zdążyły porzucać się śnieżkami i porobić aniołki na sniegu - albo orły - róznie na ten ślad pozostawiany na śniegu mówią.
A teraz Biedny Misio codziennie się budzi i dzień rozpoczyna od zaglądania za okno i niezadowolony stwierdza, że śniegu nie ma. Po czym dodaje - to nieszkodzi prawda mamusiu? I jakoś nam pomyślnie dzień się zaczyna. Dzieci to największy skarb i radość życia!!! Dlatego też gratuluję wszystkim Nowym Rodzicom!!!... Collapse
Serdeczne pozdrowienia przesyłam ze Świebodzina,z pobytu na rehabilitacji w LORO. P.S.Czy przewidywana jest msza święta w intencji Waszego Profesora w dniu urodzin,a jeśli tak to o której godzinie?-niestety nie miałam okazji poznać prof.Sobocińskiego,ale z tego co można przeczytać na stronie,ale i także z opwiadań na zlocie we Wrocławiu -był to wyjątkowy człowiek.I stąd moje pytanie o mszę świętą.Choć z drugiej... Dowiedz się więcej
Serdeczne pozdrowienia przesyłam ze Świebodzina,z pobytu na rehabilitacji w LORO.
P.S.Czy przewidywana jest msza święta w intencji Waszego Profesora w dniu urodzin,a jeśli tak to o której godzinie?-niestety nie miałam okazji poznać prof.Sobocińskiego,ale z tego co można przeczytać na stronie,ale i także z opwiadań na zlocie we Wrocławiu -był to wyjątkowy człowiek.I stąd moje pytanie o mszę świętą.Choć z drugiej strony nie chciałabym Wam przeszkadzać moją osobą w tak dla Was uroczystych chwilach.... Collapse
P.S.Czy przewidywana jest msza święta w intencji Waszego Profesora w dniu urodzin,a jeśli tak to o której godzinie?-niestety nie miałam okazji poznać prof.Sobocińskiego,ale z tego co można przeczytać na stronie,ale i także z opwiadań na zlocie we Wrocławiu -był to wyjątkowy człowiek.I stąd moje pytanie o mszę świętą.Choć z drugiej strony nie chciałabym Wam przeszkadzać moją osobą w tak dla Was uroczystych chwilach.... Collapse
To miłe Agnieszko, że pamiętasz o Profesorze. Naszą tradycją jest Msza Św. na Zlotach, kiedy wspólnie możemy w Niej uczestniczyć. Jednak nie wykluczone, że taka uroczystość się odbędzie w Świebodzinie. Zaraz poprosimy Danusię Sobocińską o informację. Pozdrawiamy Ela i Andrzej
To miłe Agnieszko, że pamiętasz o Profesorze. Naszą tradycją jest Msza Św. na Zlotach, kiedy wspólnie możemy w Niej uczestniczyć. Jednak nie wykluczone, że taka uroczystość się odbędzie w Świebodzinie. Zaraz poprosimy Danusię Sobocińską o informację.
Pozdrawiamy Ela i Andrzej... Collapse
Pozdrawiamy Ela i Andrzej... Collapse
Witam wszystkich uczestników Bazy kontaktów. Trudności w ponownym zalogowaniu dotyczą tylko niektórych osób. Kłopoty Agnieszki i Dominiki wynikają z trudności technicznych w poprawnym rozpoznawaniu polskich liter na serwerze providera naszej strony. Pracuje nad tym ich informatyk, jeszcze bez sukcesu, co widać np. w niepoprawnym sortowaniu nazwisk. Z tego też powodu nie trafia automatyczna odpowiedź e-mailem, gdyż jest źle rozpoznawany adres.... Dowiedz się więcej
Witam wszystkich uczestników Bazy kontaktów. Trudności w ponownym zalogowaniu dotyczą tylko niektórych osób. Kłopoty Agnieszki i Dominiki wynikają z trudności technicznych w poprawnym rozpoznawaniu polskich liter na serwerze providera naszej strony. Pracuje nad tym ich informatyk, jeszcze bez sukcesu, co widać np. w niepoprawnym sortowaniu nazwisk. Z tego też powodu nie trafia automatyczna odpowiedź e-mailem, gdyż jest źle rozpoznawany adres. Jutro administrator strony przekaże na Wasze adresy poprawne informacje o kodach dostępu i sposobie zalogowania. Sorry za powstałe utrudnienia. Pozdrawiam serdecznie.
Jednocześnie proszę o przekazywanie wszelkich uwag i propozycji zmian w funkcjonowaniu bazy (lub innych elementów serwisu) na adres: zlyczakowski@atssi.pl
Zbyszek Łyczakowski... Collapse
Jednocześnie proszę o przekazywanie wszelkich uwag i propozycji zmian w funkcjonowaniu bazy (lub innych elementów serwisu) na adres: zlyczakowski@atssi.pl
Zbyszek Łyczakowski... Collapse
Mam problem z ponownym wejściem do Bazy Danych kogo mogę o pomoc prosić? A poza tym u mnie wszystko w porządeczku - kulamy się do przodu, i czasami łapie się na tym że zycie mknie co raz to szybciej. I staram się zwolnić tą machinę - czasami się udaje... Pozdrawiam Was Wszystkich ;-)) ... Dowiedz się więcej
Mam problem z ponownym wejściem do Bazy Danych kogo mogę o pomoc prosić?
A poza tym u mnie wszystko w porządeczku - kulamy się do przodu, i czasami łapie się na tym że zycie mknie co raz to szybciej. I staram się zwolnić tą machinę - czasami się udaje...
Pozdrawiam Was Wszystkich ;-))
kika... Collapse
A poza tym u mnie wszystko w porządeczku - kulamy się do przodu, i czasami łapie się na tym że zycie mknie co raz to szybciej. I staram się zwolnić tą machinę - czasami się udaje...
Pozdrawiam Was Wszystkich ;-))
kika... Collapse
Dominiko, domyślam sie,że masz klopot z logowaniem.Jeśli jesteś pewna numeru kodu, to może nie wpisujesz ń przy nazwisku. Miałam też problem ale okazało sie,że muszę napisać imię i nazwisko wielką literą /a myślalam,że to bez znaczenia/.Jeżeli Ci się nie uda to tylko Zbyszek Łyczakowski pomoże.Pozdrawiam Ela
Dominiko, domyślam sie,że masz klopot z logowaniem.Jeśli jesteś pewna numeru kodu, to może nie wpisujesz ń przy nazwisku. Miałam też problem ale okazało sie,że muszę napisać imię i nazwisko wielką literą /a myślalam,że to bez znaczenia/.Jeżeli Ci się nie uda to tylko Zbyszek Łyczakowski pomoże.Pozdrawiam Ela... Collapse
Dzień dobry Pani Elu. Ja też mam ten sam problem co Dominika. Od kilku dni nie mogę wejść w edycję swojego wpisu. Chciałam dodać zdjęcia z pobutu w Świebodzinie. Nie powiodła się też wielokrotna próba wysłania danych w celu przypomnienia identyfikatora, choć chyba wpisuję poprawny. Co robić? Serdecznie pozdrawiam Agnieszka
Dzień dobry Pani Elu. Ja też mam ten sam problem co Dominika. Od kilku dni nie mogę wejść w edycję swojego wpisu. Chciałam dodać zdjęcia z pobutu w Świebodzinie. Nie powiodła się też wielokrotna próba wysłania danych w celu przypomnienia identyfikatora, choć chyba wpisuję poprawny. Co robić? Serdecznie pozdrawiam Agnieszka... Collapse
Witam, przed chwilą zalogowałam się bez kłopotu, myslę,że problem jest w poprawnym napisaniu imienia i nazwiska, jeżeli kod jest dobrze zapisany. Jak napisałam Ela /bo nie pamiętałam/ to nie udało się. Andrzej właśnie pisze do Zbyszka, ale myślę, że Zbyszek już też zobaczył prośby o pomoc i fachowo podpowie co zrobić. Trzymam kciuki i pozdrawiam Ela
Witam, przed chwilą zalogowałam się bez kłopotu, myslę,że problem jest w poprawnym napisaniu imienia i nazwiska, jeżeli kod jest dobrze zapisany. Jak napisałam Ela /bo nie pamiętałam/ to nie udało się.
Andrzej właśnie pisze do Zbyszka, ale myślę, że Zbyszek już też zobaczył prośby o pomoc i fachowo podpowie co zrobić.
Trzymam kciuki i pozdrawiam Ela... Collapse
Andrzej właśnie pisze do Zbyszka, ale myślę, że Zbyszek już też zobaczył prośby o pomoc i fachowo podpowie co zrobić.
Trzymam kciuki i pozdrawiam Ela... Collapse
kochani!!!!!!!!!!!mam prośbę! w bazie kontaktów piszemy swoje nazwiska po mężu,nie mam pojęcia która z moich koleżanek jest ta którą aszuikam,!!!!!!piszcie swoje nazwiska panieńskie!inaczej sie nigdy nie odnajdziemyu! pozdrawiam!!!!!!!!!!!!!!!!1
kochani!!!!!!!!!!!mam prośbę! w bazie kontaktów piszemy swoje nazwiska po mężu,nie mam pojęcia która z moich koleżanek jest ta którą aszuikam,!!!!!!piszcie swoje nazwiska panieńskie!inaczej sie nigdy nie odnajdziemyu! pozdrawiam!!!!!!!!!!!!!!!!1... Collapse
Cieszył się kiedyś ktoś z wiadomości, że czeka go operacja? A ja się cieszę! W końcu! po prawie 2 latach się doczekam!
Cieszył się kiedyś ktoś z wiadomości, że czeka go operacja?
A ja się cieszę! W końcu! po prawie 2 latach się doczekam!... Collapse
A ja się cieszę! W końcu! po prawie 2 latach się doczekam!... Collapse
Żeby coś się zdarzyło Żeby mogło się zdarzyć ... Trzeba marzyć Trzeba marzyć... Zacząć od marzeń a potem działać! P.S. Uściski dla wszystkich świeżych rodziców!
Żeby coś się zdarzyło
Żeby mogło się zdarzyć
...
Trzeba marzyć
Trzeba marzyć... Zacząć od marzeń a potem działać!
P.S. Uściski dla wszystkich świeżych rodziców!... Collapse
Żeby mogło się zdarzyć
...
Trzeba marzyć
Trzeba marzyć... Zacząć od marzeń a potem działać!
P.S. Uściski dla wszystkich świeżych rodziców!... Collapse
A ja sobie siedzę teraz i wspominam i postanowiłam że w tym roku koniecznie muszę wyskoczyć na Pojezierza Lubuskie i odwiedzić Świebodzin i ukochany Caritas. Nie byłam tam od 1997 roku. To już 10 lat Może macie namiary na jakies fajne kwatery blisko Świebodzina coby połączyć odpoczynek z odwiedzinamiw Caritasie?
A ja sobie siedzę teraz i wspominam i postanowiłam że w tym roku koniecznie muszę wyskoczyć na Pojezierza Lubuskie i odwiedzić Świebodzin i ukochany Caritas.
Nie byłam tam od 1997 roku. To już 10 lat
Może macie namiary na jakies fajne kwatery blisko Świebodzina coby połączyć odpoczynek z odwiedzinamiw Caritasie?... Collapse
Nie byłam tam od 1997 roku. To już 10 lat
Może macie namiary na jakies fajne kwatery blisko Świebodzina coby połączyć odpoczynek z odwiedzinamiw Caritasie?... Collapse