2816 wpisów.
napisał/a 17 lipca 2014
o
00:00
Moi drodzy, taki ze mnie mocarz, że sama wygięłam ten gwóźdź. Moje kości nie chcą się zrastać i dlatego cały ciężar poszedł na gwóźdź. W jakimś miejscu, pewnie tym bardzo pomiażdżonym, z kości zrobiła się włóknina i dlatego wzmocnili mnie cudzymi przeszczepami. I gwóźdź ponoć też teraz dostał mi się grubszy - pewnie już nie chcą ryzykować. Pani od rehabilitacji... Dowiedz się więcej
Moi drodzy, taki ze mnie mocarz, że sama wygięłam ten gwóźdź. Moje kości nie chcą się zrastać i dlatego cały ciężar poszedł na gwóźdź. W jakimś miejscu, pewnie tym bardzo pomiażdżonym, z kości zrobiła się włóknina i dlatego wzmocnili mnie cudzymi przeszczepami. I gwóźdź ponoć też teraz dostał mi się grubszy - pewnie już nie chcą ryzykować. Pani od rehabilitacji stwierdziła, widząc moje zdjęcie rentgenowskie, że moja noga wygląda jak z kosmosu. Niech i tak będzie - przecież niecodziennie zdarzają się dwupoziomowe i wieloodłamowe złamania - to dla nich też dziwoląg.
Robert właśnie pojechał z Zenkiem do Wrocławia, a jutro gnają do Niesulic. Przeboleć nie mogę i właściwie w to nie wierzę, że nie urządzę sobie w tym roku namiociku i nie siądę przed nim z piwkiem w ręku i nie zapatrzę się na tę cudowną polanę i nasze ukochane drzewa.
Uciekam stąd, bo zaraz się popłaczę. Wszystkim w Niesulichach - wspaniałego wypoczynku i cudownej pogody i ... nie zapomnijcie o mnie.Pa!... Collapse
Robert właśnie pojechał z Zenkiem do Wrocławia, a jutro gnają do Niesulic. Przeboleć nie mogę i właściwie w to nie wierzę, że nie urządzę sobie w tym roku namiociku i nie siądę przed nim z piwkiem w ręku i nie zapatrzę się na tę cudowną polanę i nasze ukochane drzewa.
Uciekam stąd, bo zaraz się popłaczę. Wszystkim w Niesulichach - wspaniałego wypoczynku i cudownej pogody i ... nie zapomnijcie o mnie.Pa!... Collapse
napisał/a 17 lipca 2014
o
00:00
Roma, Twoją wizytę u ortopedy w LORO odwołałam, tak jak prosiłaś....zaś Niesulice w moim przypadku przynajmniej w ten weekend muszą zaczekać....drobne problemy zdrowotne, które mam nadzieję że do następnego tygodnia ustąpią, i tym samym pobyt na polanie będzie możliwy 🙂
Roma,
Twoją wizytę u ortopedy w LORO odwołałam, tak jak prosiłaś....zaś Niesulice w moim przypadku przynajmniej w ten weekend muszą zaczekać....drobne problemy zdrowotne, które mam nadzieję że do następnego tygodnia ustąpią, i tym samym pobyt na polanie będzie możliwy :)... Collapse
Twoją wizytę u ortopedy w LORO odwołałam, tak jak prosiłaś....zaś Niesulice w moim przypadku przynajmniej w ten weekend muszą zaczekać....drobne problemy zdrowotne, które mam nadzieję że do następnego tygodnia ustąpią, i tym samym pobyt na polanie będzie możliwy :)... Collapse
napisał/a 17 lipca 2014
o
00:00
Z SERII ŚMIA? SIĘ CZY PŁAKA?? W zeszłym tygodniu trafiłam do szpitala na zabieg. Anestezjolog usilnie mnie przekonywał do "znieczulenia w kręgosłup" 25 lat temu próbowano mnie tak znieczulać z takim skutkiem, że najpierw to znieczulenie nie zadziałało, potem mnie"uśpiono" a po obudzeniu nie czułam nóg kilkanaście godzin. Po tym zdarzeniu śp. dr Szulc powiedział - nigdy nie zgadzaj się... Dowiedz się więcej
Z SERII ŚMIA? SIĘ CZY PŁAKA??
W zeszłym tygodniu trafiłam do szpitala na zabieg. Anestezjolog usilnie mnie przekonywał do "znieczulenia w kręgosłup" 25 lat temu próbowano mnie tak znieczulać z takim skutkiem, że najpierw to znieczulenie nie zadziałało, potem mnie"uśpiono" a po obudzeniu nie czułam nóg kilkanaście godzin. Po tym zdarzeniu śp. dr Szulc powiedział - nigdy nie zgadzaj się na takie znieczulenie. Pamiętając jego słowa cały czas próbowałam przekonać lekarza do znieczulenia ogólnego, prosząc aby może jednak obejrzał moje zdjęcie kręgosłupa. Gdy je w końcu zobaczył zadał pytanie - czy pani ma "to wszystko" w środku? Może jednak tylko ten "mniejszy kawałek"? Gdy odpowiedziałam twierdząco to usłyszałam - w takim razie ma pani rację.
Wszystko skończyło się pomyślnie, tylko cały czas się zastanawiam śmiać się czy płakać?
Pozdrawiam tych co na wakacjach i nie tylko - Beata... Collapse
W zeszłym tygodniu trafiłam do szpitala na zabieg. Anestezjolog usilnie mnie przekonywał do "znieczulenia w kręgosłup" 25 lat temu próbowano mnie tak znieczulać z takim skutkiem, że najpierw to znieczulenie nie zadziałało, potem mnie"uśpiono" a po obudzeniu nie czułam nóg kilkanaście godzin. Po tym zdarzeniu śp. dr Szulc powiedział - nigdy nie zgadzaj się na takie znieczulenie. Pamiętając jego słowa cały czas próbowałam przekonać lekarza do znieczulenia ogólnego, prosząc aby może jednak obejrzał moje zdjęcie kręgosłupa. Gdy je w końcu zobaczył zadał pytanie - czy pani ma "to wszystko" w środku? Może jednak tylko ten "mniejszy kawałek"? Gdy odpowiedziałam twierdząco to usłyszałam - w takim razie ma pani rację.
Wszystko skończyło się pomyślnie, tylko cały czas się zastanawiam śmiać się czy płakać?
Pozdrawiam tych co na wakacjach i nie tylko - Beata... Collapse
napisał/a 15 lipca 2014
o
00:00
Kochani, stary gwóźdź wyjęty, nowy założony i jeszcze do tego jakieś kostne przeszczepy. Nabyłam też nową bliznę w miejscu złamania, ale nóżka, jak na moje oko, jest prościutka i o to chodziło. Na razie mam ortezę na nodze i nie mogę nogi obciążać. Ogólnie boli jak cholera. Szpikują mnie kroplówkami, tabletkami, powiem szczerze, że nawet dolargan nie chce działać. Może... Dowiedz się więcej
Kochani,
stary gwóźdź wyjęty, nowy założony i jeszcze do tego jakieś kostne przeszczepy. Nabyłam też nową bliznę w miejscu złamania, ale nóżka, jak na moje oko, jest prościutka i o to chodziło. Na razie mam ortezę na nodze i nie mogę nogi obciążać. Ogólnie boli jak cholera. Szpikują mnie kroplówkami, tabletkami, powiem szczerze, że nawet dolargan nie chce działać. Może jakaś podróba? Te w 80-latach były boskieeee...:). Metallica mi uciekła, Niesulice odfrunęły, ale po drodze mam jeszcze Lady Punk, no i Przełazom nie odpuszczę.
A co do Piekar, to myślę, Beatko, że to do końca nie jest tak. W każdym ośrodku znajdzie się ktoś, komu się coś nie powiodło. O Piekarach czytałam w internecie i pochlebne opinie i nie. Ja też musiałabym już tutaj w Opolu się nie leczyć, bo i bark zrośnięty nie w tym miejscu i gwóźdź się wygiął krzywiąc nogę. Bark, uważam, został zaniedbany w pewnym momencie, ale gwóźdź nie wygiął się z winy lekarzy, bo przecież jest jeszcze przymocowany czterema śrubami, tylko po prostu zadziałały jakieś inne siły. Nie wiem, jak będę chodzić, bo boję się stanąć na tej nodze z obawy przed tym samym, ale w końcu jak pozwolą, to trzeba się będzie przełamać. Pozdrawiam Was serdecznie z bardzo cieplutkiego i słonecznego Opola:).... Collapse
stary gwóźdź wyjęty, nowy założony i jeszcze do tego jakieś kostne przeszczepy. Nabyłam też nową bliznę w miejscu złamania, ale nóżka, jak na moje oko, jest prościutka i o to chodziło. Na razie mam ortezę na nodze i nie mogę nogi obciążać. Ogólnie boli jak cholera. Szpikują mnie kroplówkami, tabletkami, powiem szczerze, że nawet dolargan nie chce działać. Może jakaś podróba? Te w 80-latach były boskieeee...:). Metallica mi uciekła, Niesulice odfrunęły, ale po drodze mam jeszcze Lady Punk, no i Przełazom nie odpuszczę.
A co do Piekar, to myślę, Beatko, że to do końca nie jest tak. W każdym ośrodku znajdzie się ktoś, komu się coś nie powiodło. O Piekarach czytałam w internecie i pochlebne opinie i nie. Ja też musiałabym już tutaj w Opolu się nie leczyć, bo i bark zrośnięty nie w tym miejscu i gwóźdź się wygiął krzywiąc nogę. Bark, uważam, został zaniedbany w pewnym momencie, ale gwóźdź nie wygiął się z winy lekarzy, bo przecież jest jeszcze przymocowany czterema śrubami, tylko po prostu zadziałały jakieś inne siły. Nie wiem, jak będę chodzić, bo boję się stanąć na tej nodze z obawy przed tym samym, ale w końcu jak pozwolą, to trzeba się będzie przełamać. Pozdrawiam Was serdecznie z bardzo cieplutkiego i słonecznego Opola:).... Collapse
napisał/a 15 lipca 2014
o
00:00
Przypadkiem dowiedziałem się o spotkaniu we wrześniu, niestety termin mi nie odpowiada,gdyby tydzień póżniej... Może za rok. Serdecznie pozdrawiam wszystkich znajomych oraz biorących udział w spotkaniu,życzę dużo zdrówka,uśmiechu i radości ze spotkania. Pacjentem dra WIERUSZA byłem w latach 1956-59,obecnie emeryt. Gdyby ktoś z Państwa miał chęć odezwać się by powspominać, proszę o kontakt mailowy lub telefoniczny 29 752 4889. Szczególne... Dowiedz się więcej
Przypadkiem dowiedziałem się o spotkaniu we wrześniu, niestety termin mi nie odpowiada,gdyby tydzień póżniej... Może za rok. Serdecznie pozdrawiam wszystkich znajomych oraz biorących udział w spotkaniu,życzę dużo zdrówka,uśmiechu i radości ze spotkania. Pacjentem dra WIERUSZA byłem w latach 1956-59,obecnie emeryt. Gdyby ktoś z Państwa miał chęć odezwać się by powspominać, proszę o kontakt mailowy lub telefoniczny 29 752 4889. Szczególne pozdrowienia dla organizatorów spotkania. mm... Collapse
napisał/a 15 lipca 2014
o
00:00
Przypadkiem dowiedziałem się o spotkaniu we wrześniu, niestety termin mi nie odpowiada,gdyby tydzień póżniej... Może za rok. Serdecznie pozdrawiam wszystkich znajomych oraz biorących udział w spotkaniu,życzę dużo zdrówka,uśmiechu i radości ze spotkania. Pacjentem dra WIERUSZA byłem w latach 1956-59,obecnie emeryt. Gdyby ktoś z Państwa miał chęć odezwać się by powspominać, proszę o kontakt mailowy lub telefoniczny 29 752 4889. Szczególne... Dowiedz się więcej
Przypadkiem dowiedziałem się o spotkaniu we wrześniu, niestety termin mi nie odpowiada,gdyby tydzień póżniej... Może za rok. Serdecznie pozdrawiam wszystkich znajomych oraz biorących udział w spotkaniu,życzę dużo zdrówka,uśmiechu i radości ze spotkania. Pacjentem dra WIERUSZA byłem w latach 1956-59,obecnie emeryt. Gdyby ktoś z Państwa miał chęć odezwać się by powspominać, proszę o kontakt mailowy lub telefoniczny 29 752 4889. Szczególne pozdrowienia dla organizatorów spotkania. mm... Collapse
napisał/a 1 lipca 2014
o
00:00
Roma, my się nie znamy osobiście, znam tylko Twoją buzię ze zdjęć OPTY. Ja w Piekarach miałam wyjmowaną belkę z kręgosłupa. Nie było to dobre doświadczenie i żałowałam, że nie zrobiłam tego w Świebodzinie. Potem z piekarską urazówką miał kontakt mój Tata. I były to znacznie gorsze doświadczenia. Szpital w Piekarach ma okreś świetności dawno za sobą, my tu na... Dowiedz się więcej
Roma, my się nie znamy osobiście, znam tylko Twoją buzię ze zdjęć OPTY. Ja w Piekarach miałam wyjmowaną belkę z kręgosłupa. Nie było to dobre doświadczenie i żałowałam, że nie zrobiłam tego w Świebodzinie. Potem z piekarską urazówką miał kontakt mój Tata. I były to znacznie gorsze doświadczenia. Szpital w Piekarach ma okreś świetności dawno za sobą, my tu na Śląsku doskonale to wiemy. Trzymaj się, na pewno jakieś dobre drzwi się otworzą. Serdecznie Cię pozdrawiam Agnieszka... Collapse
napisał/a 30 czerwca 2014
o
00:00
Dzięki Agnieszko. Nic nie idzie tak jak bym chciała. W Piekarach Pan dał mi jeszcze 3 miesiące czasu na ten bark. Mam przyjechać 1 października i wtedy zobaczymy. Na razie mam ćwiczyć. W piątek byłam w Opolu na kontroli u ortopedy. Żebym za mało nie miała problemów, to urodził się nowy - gwóźdź, który mam w kości piszczelowej wygięłam w... Dowiedz się więcej
Dzięki Agnieszko. Nic nie idzie tak jak bym chciała. W Piekarach Pan dał mi jeszcze 3 miesiące czasu na ten bark. Mam przyjechać 1 października i wtedy zobaczymy. Na razie mam ćwiczyć. W piątek byłam w Opolu na kontroli u ortopedy. Żebym za mało nie miała problemów, to urodził się nowy - gwóźdź, który mam w kości piszczelowej wygięłam w drugą stronę. Jak? Dobre pytanie - Pan doktor też nie wie. Dzisiaj przedstawiał mój przypadek na radzie lekarzy i zdecydowali, że gwóźdź muszą wyjąć, odprostują oś nogi i założą coś nowego, bo bez zespolenia nie mogą mnie zostawić. 11 lipca idę do szpitala. Tak więc Niesulice oddalają się ode mnie, dlatego Agnieszko chyba trzeba będzie odwołać tę wizytę 21 lipca w Świebodzinie. 11 lipca miałam też być w Warszawie na koncercie Metalliki. Bilety mamy już chyba od listopada zeszłego roku. Wszystko nie tak, a tak się cieszyłam, że ZUS przyznał mi świadczenie rehabilitacyjne do grudnia i teraz będę miała trochę wolnego. No cóż...... Collapse
napisał/a 24 czerwca 2014
o
00:00
Kochani, trzymajcie za mnie kciuki - jutro jadę do Piekar Śląskich z tomografem barku - liczę na dobre wieści, tzn. na szybki termin jego wymiany na nowiutki - bez wad! Słuchajcie - w ZUS-ie nie jest tak źle - nie uzdrowiono mnie - Pani doktor powiedziała, że w tej chwili nie nadaję się absolutnie do żadnej rehabilitacji i dała mi... Dowiedz się więcej
Kochani, trzymajcie za mnie kciuki - jutro jadę do Piekar Śląskich z tomografem barku - liczę na dobre wieści, tzn. na szybki termin jego wymiany na nowiutki - bez wad!
Słuchajcie - w ZUS-ie nie jest tak źle - nie uzdrowiono mnie - Pani doktor powiedziała, że w tej chwili nie nadaję się absolutnie do żadnej rehabilitacji i dała mi 4 miesiące zasiłku rehabilitacyjnego - do 2 grudnia! To dobrze i źle, bo ja chciałabym już być zdrowa, a nie wiem nawet, czy jestem na półmetku. Pozdrawiam słonecznie:)... Collapse
Słuchajcie - w ZUS-ie nie jest tak źle - nie uzdrowiono mnie - Pani doktor powiedziała, że w tej chwili nie nadaję się absolutnie do żadnej rehabilitacji i dała mi 4 miesiące zasiłku rehabilitacyjnego - do 2 grudnia! To dobrze i źle, bo ja chciałabym już być zdrowa, a nie wiem nawet, czy jestem na półmetku. Pozdrawiam słonecznie:)... Collapse
napisał/a 24 czerwca 2014
o
00:00
Roma, Powodzenia jutro, aby z Piekar Śląskich były tylko pozytywne wieści, by powrót do pełnej sprawności nastąpił jak najszybciej, i by ponowna podróż koleją transsyberyjską (http://www.kolejtranssyberyjska.transsyberyjska.pl....Транссибирская магистралl) do Ułan Bator stała się rzeczywistością, a nie tylko marzeniem :).....mongolskie opowieści podczas XXXIX zlotu były niepowtarzalne, i jedyne w swoim rodzaju.... Pozdrawiam 🙂 P.S. Cały czas pamiętam o archiwalnych rtg kręgosłupa prawie... Dowiedz się więcej
Roma,
Powodzenia jutro, aby z Piekar Śląskich były tylko pozytywne wieści, by powrót do pełnej sprawności nastąpił jak najszybciej, i by ponowna podróż koleją transsyberyjską (http://www.kolejtranssyberyjska.transsyberyjska.pl....Транссибирская магистралl) do Ułan Bator stała się rzeczywistością, a nie tylko marzeniem :).....mongolskie opowieści podczas XXXIX zlotu były niepowtarzalne, i jedyne w swoim rodzaju....
Pozdrawiam 🙂
P.S. Cały czas pamiętam o archiwalnych rtg kręgosłupa prawie sprzed dekady....jeszcze w tym tygodniu napiszę co i jak.... Collapse
Powodzenia jutro, aby z Piekar Śląskich były tylko pozytywne wieści, by powrót do pełnej sprawności nastąpił jak najszybciej, i by ponowna podróż koleją transsyberyjską (http://www.kolejtranssyberyjska.transsyberyjska.pl....Транссибирская магистралl) do Ułan Bator stała się rzeczywistością, a nie tylko marzeniem :).....mongolskie opowieści podczas XXXIX zlotu były niepowtarzalne, i jedyne w swoim rodzaju....
Pozdrawiam 🙂
P.S. Cały czas pamiętam o archiwalnych rtg kręgosłupa prawie sprzed dekady....jeszcze w tym tygodniu napiszę co i jak.... Collapse
napisał/a 23 czerwca 2014
o
00:00
Dla Wszystkich Ojców i Tatusiów Wszystkiego najlepszego z okazji Waszego Święta!!!
Dla Wszystkich Ojców i Tatusiów
Wszystkiego najlepszego z okazji Waszego Święta!!!... Collapse
Wszystkiego najlepszego z okazji Waszego Święta!!!... Collapse
napisał/a 16 czerwca 2014
o
00:00
To już 2 lata (czas tak szybko płynie, że nie wiadomo kiedy minęły te 730 dni....), odkąd nie ma z Nami zawsze uśmiechniętej, rozśpiewanej "memorabilis" Ewy Behan-Klucznik, która już na zawsze będzie między nami, i na zawsze w pamięci i sercu moim pozostanie. I gońmy, gońmy swe marzenia, "(...)spokoju szukajmy pośród starych drzew (...) Tylko plecak wziąć i iść przed... Dowiedz się więcej
To już 2 lata (czas tak szybko płynie, że nie wiadomo kiedy minęły te 730 dni....), odkąd nie ma z Nami zawsze uśmiechniętej, rozśpiewanej "memorabilis" Ewy Behan-Klucznik, która już na zawsze będzie między nami, i na zawsze w pamięci i sercu moim pozostanie.
I gońmy, gońmy swe marzenia,
"(...)spokoju szukajmy pośród starych drzew (...)
Tylko plecak wziąć i iść przed siebie wprost
Szukać wiatru i zapachów szukać lasu
Jak najdalej zadymionych wielkich miast.(...)
(...)Łóżkiem trawa, dachem drzewa
Z wiatrem biegać i z ptakami śpiewać w głos
Trzeba gonić, trzeba gonić swe marzenia
A nie czekać ile trosk przyniesie los".... Collapse
I gońmy, gońmy swe marzenia,
"(...)spokoju szukajmy pośród starych drzew (...)
Tylko plecak wziąć i iść przed siebie wprost
Szukać wiatru i zapachów szukać lasu
Jak najdalej zadymionych wielkich miast.(...)
(...)Łóżkiem trawa, dachem drzewa
Z wiatrem biegać i z ptakami śpiewać w głos
Trzeba gonić, trzeba gonić swe marzenia
A nie czekać ile trosk przyniesie los".... Collapse
napisał/a 12 czerwca 2014
o
00:00
Marleno, jesteśmy z Tobą w Twoim bólu. Przyjmij wyrazy współczucia od całej naszej społeczności. To aż nie do uwierzenia. Pozostajemy w modlitwie. Amed
Marleno, jesteśmy z Tobą w Twoim bólu. Przyjmij wyrazy współczucia od całej naszej społeczności. To aż nie do uwierzenia. Pozostajemy w modlitwie. Amed... Collapse
napisał/a 11 czerwca 2014
o
00:00
Kochani, Tyle razy czytałem tekst jaki wysyłałem dzis do Was, a zaistniała pomyłka, na którą zwróciła mi uwagę Agnieszka. Oczywiście, termin nadsyłania prac na wspomnienia upływa 10 września 2014 roku, a nie 10 sierpnia. Przepraszam. To z nadmiaru myślenia straciłem czujność. Amed
Kochani,
Tyle razy czytałem tekst jaki wysyłałem dzis do Was, a zaistniała pomyłka, na którą zwróciła mi uwagę Agnieszka. Oczywiście, termin nadsyłania prac na wspomnienia upływa 10 września 2014 roku, a nie 10 sierpnia. Przepraszam. To z nadmiaru myślenia straciłem czujność. Amed... Collapse
Tyle razy czytałem tekst jaki wysyłałem dzis do Was, a zaistniała pomyłka, na którą zwróciła mi uwagę Agnieszka. Oczywiście, termin nadsyłania prac na wspomnienia upływa 10 września 2014 roku, a nie 10 sierpnia. Przepraszam. To z nadmiaru myślenia straciłem czujność. Amed... Collapse
napisał/a 9 czerwca 2014
o
00:00
Nikt ECostatnio nic nie pisze? Czyżby wszyscy wyjechali już na wakacje? Pozdrawiam serdecznie z prawie letnich Gryfic i odliczam dni do rozpoczęcia wakacji szkolnych :-))
Nikt ECostatnio nic nie pisze? Czyżby wszyscy wyjechali już na wakacje?
Pozdrawiam serdecznie z prawie letnich Gryfic i odliczam dni do rozpoczęcia wakacji szkolnych :-))... Collapse
Pozdrawiam serdecznie z prawie letnich Gryfic i odliczam dni do rozpoczęcia wakacji szkolnych :-))... Collapse
napisał/a 1 czerwca 2014
o
00:00
Dzis Dzien Dziecka, kazdy dzieckiem jest. Malym albo dużym. Wiec wszystkiego najlepszego dla Ciebie. Usmiechnij sie, wypij oranżadę z rana. I zamiast Loda, lub zabawki, zjedz świeżutkie dzis truskawki. Dzis jest twój ulubiony dzień w roku. 🙂
Dzis Dzien Dziecka, kazdy dzieckiem jest. Malym albo dużym. Wiec wszystkiego najlepszego dla Ciebie. Usmiechnij sie, wypij oranżadę z rana. I zamiast Loda, lub zabawki, zjedz świeżutkie dzis truskawki. Dzis jest twój ulubiony dzień w roku. :)... Collapse
napisał/a 23 maja 2014
o
00:00
Kochani. Ta ładna dziewczyna z plakatu wyborczego LISTA NR 7 , MIEJSCE 2 - Marta Bejnar-Bejnarowicz to moja córeczka. OPTY-miści z Lubuskiego i Zachodniopomorskiego idźcie głosować w niedzielę niech Wam ręka nie zadrży. Pozdrawiam Jacek
Kochani. Ta ładna dziewczyna z plakatu wyborczego LISTA NR 7 , MIEJSCE 2 - Marta Bejnar-Bejnarowicz to moja córeczka. OPTY-miści z Lubuskiego i Zachodniopomorskiego idźcie głosować w niedzielę niech Wam ręka nie zadrży. Pozdrawiam Jacek... Collapse
napisał/a 15 maja 2014
o
00:00
Danusiu w moim pamietniku pozostaly Twoje wpisy z 1968r(wspolny pobyt w LORO) i z 2009r ze Slubic a Ty bedziesz w mojej pamieci. Rodzinie Danusi wyrazy wspolczucia.
Danusiu w moim pamietniku pozostaly Twoje wpisy z 1968r(wspolny pobyt w LORO) i z 2009r ze Slubic a Ty bedziesz w mojej pamieci. Rodzinie Danusi wyrazy wspolczucia.... Collapse
napisał/a 14 maja 2014
o
00:00
... Pokoj Ci wieczny w cichej krainie Gdzie bol nie siega, gdzie lza nie plynie, Gdzie slyszysz glos Boga serdeczny Pokoj Ci wieczny..... Danuska! Rodzinie, bliskim, serdeczne wyrazy wspolczucia.
... Pokoj Ci wieczny w cichej krainie
Gdzie bol nie siega, gdzie lza nie plynie,
Gdzie slyszysz glos Boga serdeczny
Pokoj Ci wieczny..... Danuska!
Rodzinie, bliskim, serdeczne wyrazy wspolczucia.... Collapse
Gdzie bol nie siega, gdzie lza nie plynie,
Gdzie slyszysz glos Boga serdeczny
Pokoj Ci wieczny..... Danuska!
Rodzinie, bliskim, serdeczne wyrazy wspolczucia.... Collapse
napisał/a 13 maja 2014
o
00:00
Kochani, jest nam wszystkim bardzo przykro, wiem, że niektórzy Koledzy i Koleżanki pożegnają Danusię jutro w Jej Ostatniej Ziemskiej Drodze również od nas Optymistów. Danusiu, to Twój kolejny Zlot OPTY !!! Ela i Andrzej Medyńscy
Kochani,
jest nam wszystkim bardzo przykro, wiem, że niektórzy Koledzy i Koleżanki pożegnają Danusię jutro w Jej Ostatniej Ziemskiej Drodze również od nas Optymistów.
Danusiu, to Twój kolejny Zlot OPTY !!!
Ela i Andrzej Medyńscy... Collapse
jest nam wszystkim bardzo przykro, wiem, że niektórzy Koledzy i Koleżanki pożegnają Danusię jutro w Jej Ostatniej Ziemskiej Drodze również od nas Optymistów.
Danusiu, to Twój kolejny Zlot OPTY !!!
Ela i Andrzej Medyńscy... Collapse