2846 wpisów.
napisał/a 25 sierpnia 2006
o
00:00
Odpowiedź dla Eli Medyńskiej: oczywiście, możemy tak zaprojektować ankietę i dostęp do bazy danych, że wpis oraz odczyt będzie możliwy jedynie po zalogowaniu i weryfikacji nazwy użytkownika i jego hasła. Jednak możliwość zarejestrowania się (czyli wpisania na listę i uzyskania hasła dostępu) musi być otwarta dla wszystkich. pozdrawiam. Z
Odpowiedź dla Eli Medyńskiej: oczywiście, możemy tak zaprojektować ankietę i dostęp do bazy danych, że wpis oraz odczyt będzie możliwy jedynie po zalogowaniu i weryfikacji nazwy użytkownika i jego hasła.
Jednak możliwość zarejestrowania się (czyli wpisania na listę i uzyskania hasła dostępu) musi być otwarta dla wszystkich.
pozdrawiam.
Z... Collapse
Jednak możliwość zarejestrowania się (czyli wpisania na listę i uzyskania hasła dostępu) musi być otwarta dla wszystkich.
pozdrawiam.
Z... Collapse
napisał/a 24 sierpnia 2006
o
00:00
Witam, czy jest możliwe aby dane ankiety można było wprowadzić i odczytać tylko po uprzednim zalogowaniu się, dla zachowania pewnej dyskretności takich danych.
Witam, czy jest możliwe aby dane ankiety można było wprowadzić i odczytać tylko po uprzednim zalogowaniu się, dla zachowania pewnej dyskretności takich danych.... Collapse
napisał/a 23 sierpnia 2006
o
00:00
Ankieta-fajna sprawa!! Po przeczytaniu tego co napisał Lechu - smutna myśl przyszła - Lechu masz rację!!! Ludzie nie bać się klawiatury!!! Z uśmiechem - jeszcze letnim pozdrawiam Was Dominika
Ankieta-fajna sprawa!! Po przeczytaniu tego co napisał Lechu - smutna myśl przyszła - Lechu masz rację!!!
Ludzie nie bać się klawiatury!!!
Z uśmiechem - jeszcze letnim pozdrawiam Was Dominika... Collapse
Ludzie nie bać się klawiatury!!!
Z uśmiechem - jeszcze letnim pozdrawiam Was Dominika... Collapse
napisał/a 23 sierpnia 2006
o
00:00
Super pomysl.Popieram
Super pomysl.Popieram... Collapse
napisał/a 22 sierpnia 2006
o
00:00
Pomysł ankiety bardzo mi się podoba. Od kiedy znalazłam stronę OPTY ciągle jestem na etapie szukania znajomych z pobytu w LORO. Taki katalog bardzo by to ułatwił. Mam tylko propozycję aby dopisać pozycję nazwisko noszone w czasie pobytu w LORO i według tych nazwisk skatalogować alfabetycznie. Bo jeśli mam stare zdjęcia a tam autografy koleżanek to tylko po tamtych nazwiskach... Dowiedz się więcej
Pomysł ankiety bardzo mi się podoba. Od kiedy znalazłam stronę OPTY ciągle jestem na etapie szukania znajomych z pobytu w LORO. Taki katalog bardzo by to ułatwił. Mam tylko propozycję aby dopisać pozycję nazwisko noszone w czasie pobytu w LORO i według tych nazwisk skatalogować alfabetycznie. Bo jeśli mam stare zdjęcia a tam autografy koleżanek to tylko po tamtych nazwiskach mogę je szukać, podobnie będzie z osobami pracującymi. Podobną rolę może spełniać nazwisko rodowe-panieńskie ale nie zawsze. I jeszcze jedna sugestia. Bardzo trudno mi szukać kronik z Niesulic bo obozy/inne/kroniki od 87 i następne. Gdyby można: kroniki Niesulice i lata tak jak w obozach. Mogła bym swobodnie zobaczyć 87 rok a następnie 2000 a nie przeglądać wszystkie lata kolejno. Nie wiem tylko czy to nie za dużo pracy aby to przebudować.... Collapse
napisał/a 22 sierpnia 2006
o
00:00
mysle ze to wspanialy pomysl !!!!taka lista odswiezy wszystkim pamiec.popieram!!!
mysle ze to wspanialy pomysl !!!!taka lista odswiezy wszystkim pamiec.popieram!!!... Collapse
napisał/a 21 sierpnia 2006
o
00:00
Witam Podałem nowego maila bo w onet poczta za dużo śmiecia przychodzi. Kochani uważam, że taka ankieta jest fantastyczna. Musimy pamiętać, że czas powoli zaciera nasze wspomnienia, twarze naszych znajomych, przyjaciól i kolegów dlatego tymbardziej jest to potrzebne. To tyle narazie obowiązki wzywają. Gorąco pozdrawiam Marcin
Witam
Podałem nowego maila bo w onet poczta za dużo śmiecia przychodzi.
Kochani uważam, że taka ankieta jest fantastyczna.
Musimy pamiętać, że czas powoli zaciera nasze wspomnienia, twarze naszych znajomych, przyjaciól i kolegów dlatego tymbardziej jest to potrzebne.
To tyle narazie obowiązki wzywają.
Gorąco pozdrawiam
Marcin... Collapse
Podałem nowego maila bo w onet poczta za dużo śmiecia przychodzi.
Kochani uważam, że taka ankieta jest fantastyczna.
Musimy pamiętać, że czas powoli zaciera nasze wspomnienia, twarze naszych znajomych, przyjaciól i kolegów dlatego tymbardziej jest to potrzebne.
To tyle narazie obowiązki wzywają.
Gorąco pozdrawiam
Marcin... Collapse
napisał/a 20 sierpnia 2006
o
00:00
Pomysł ankiety dosłownie "wyjęliście mi z głowy", chciałam coś podobnego zaproponować na zlocie we Wrocławiu. Zebrane dane nie tylko pozwolą "ocalić od zapmnienia" mieniony czas i ludzi, ale może staną się podstawą do napisania "czegoś" o fenomenie LORO. Serdecznie pozdrawiam - Beata. P.S. A propo Wrocławia. Czy ktoś ze Szczecina wybiera się samochodem na zlot? Chetnie bym się zabrała, oczywiście... Dowiedz się więcej
Pomysł ankiety dosłownie "wyjęliście mi z głowy", chciałam coś podobnego zaproponować na zlocie we Wrocławiu. Zebrane dane nie tylko pozwolą "ocalić od zapmnienia" mieniony czas i ludzi, ale może staną się podstawą do napisania "czegoś" o fenomenie LORO. Serdecznie pozdrawiam - Beata.
P.S. A propo Wrocławia. Czy ktoś ze Szczecina wybiera się samochodem na zlot? Chetnie bym się zabrała, oczywiście dołożę się do paliwa i wszelkich kosztów. Jestem "nową" OPTYmiską, choć w Świebodzinie byłam 30 lat temu. Nikogo nie znam osobiście, stąd moja prośba na tej stronie. Czekam na wiadomości i z góry dziękuję - Beata.... Collapse
P.S. A propo Wrocławia. Czy ktoś ze Szczecina wybiera się samochodem na zlot? Chetnie bym się zabrała, oczywiście dołożę się do paliwa i wszelkich kosztów. Jestem "nową" OPTYmiską, choć w Świebodzinie byłam 30 lat temu. Nikogo nie znam osobiście, stąd moja prośba na tej stronie. Czekam na wiadomości i z góry dziękuję - Beata.... Collapse
napisał/a 20 sierpnia 2006
o
00:00
Niedobrze... Znów piszę. Nowy projekt redakcji - czytam, siadam i piszę. Przecież ledwo co pisałem.Inni nie piszą znów.......Projekt....Pytanie podstawowe: kto opanuje taką ilość katalogowych podmiotów? Kto to poukłada?Kto nie pokręci? Kto odkręci w razie pomyłki? Pytanie kolejne: dotychczas pisało niewielu, więc pewnie niewielu się wpisze..., po co to dzieło? Czy już pęka w szwach forum, że trzeba otwierać kolejne kondygnacje?... Dowiedz się więcej
Niedobrze... Znów piszę. Nowy projekt redakcji - czytam, siadam i piszę. Przecież ledwo co pisałem.Inni nie piszą znów.......Projekt....Pytanie podstawowe: kto opanuje taką ilość katalogowych podmiotów? Kto to poukłada?Kto nie pokręci? Kto odkręci w razie pomyłki? Pytanie kolejne: dotychczas pisało niewielu, więc pewnie niewielu się wpisze..., po co to dzieło? Czy już pęka w szwach forum, że trzeba otwierać kolejne kondygnacje? Może wystarczy skorowidz z danymi ogólnymi bez ścisłych danych osobowych, a resztą kontaktu niech zainteresują się zainteresowani. To że ankietę w pewnych miejscach wypełnić mogę, a nie muszę, nie wystarcza. Zawsze znajdzie się ktoś choćby postronny, co sobie "pojeździ" z opublikowanych danych, z wąsko czy szeroko wyeksponowanych informacji.....Sceptycznie widzę...ale w końcu jeszcze nie widać... Piszcie, proszę! Wychodzę na glupiego, bo gadam przede wszystkim z ekranem...Pa. Lechu... Collapse
napisał/a 20 sierpnia 2006
o
00:00
Witam projekt jest z pewnością świetną sprawą. Sugeruję jeszcze dodanie czegoś takiego jak ksywy jakiej ktoś używał w czasie pobytu w sanatorium. 🙂 (>>JJNZ<<) Jestem Jak Najbardziej Za!!!!!
Witam projekt jest z pewnością świetną sprawą. Sugeruję jeszcze dodanie czegoś takiego jak ksywy jakiej ktoś używał w czasie pobytu w sanatorium. 🙂
(>>JJNZ<<) Jestem Jak Najbardziej Za!!!!! ... Collapse
(>>JJNZ<<) Jestem Jak Najbardziej Za!!!!! ... Collapse
napisał/a 20 sierpnia 2006
o
00:00
moim zdaniem jest to swietnt pomysł mam imiona oraz nazwiska kilku osób nawet miejscowosći ale niestety niemam całkowitych adresów moze ta ankieta pomogła by mi w skontaktowaniu sie z tymi osobami nawet poprzez droge e-mail
moim zdaniem jest to swietnt pomysł mam imiona oraz nazwiska kilku osób nawet miejscowosći ale niestety niemam całkowitych adresów moze ta ankieta pomogła by mi w skontaktowaniu sie z tymi osobami nawet poprzez droge e-mail... Collapse
napisał/a 19 sierpnia 2006
o
00:00
Hm... zrobiłam dziś smalec...chyba z potrzeby serca:)...wiem, wiem, dziwne to serce:) ale zwykłe, sentymentalne...zjadłam tylko małą piętkę; tez sentymentlną... resztę smalcu zostawiam na wieczorki wspominkowe-takie niesulickie, z tymi co czują podobnie... uściski! pa!
Hm...
zrobiłam dziś smalec...chyba z potrzeby serca:)...wiem, wiem, dziwne to serce:) ale zwykłe, sentymentalne...zjadłam tylko małą piętkę; tez sentymentlną... resztę smalcu zostawiam na wieczorki wspominkowe-takie niesulickie, z tymi co czują podobnie...
uściski! pa!... Collapse
zrobiłam dziś smalec...chyba z potrzeby serca:)...wiem, wiem, dziwne to serce:) ale zwykłe, sentymentalne...zjadłam tylko małą piętkę; tez sentymentlną... resztę smalcu zostawiam na wieczorki wspominkowe-takie niesulickie, z tymi co czują podobnie...
uściski! pa!... Collapse
napisał/a 19 sierpnia 2006
o
00:00
To jest właśnie to, o czym myślałem. To powinno chwycić, jest takie demokratyczne i pozwala pogłębiać więzi, które czas zaciera. Ja w każdym razie wypełnie ankietę i zachęcam do tego innych.
To jest właśnie to, o czym myślałem. To powinno chwycić, jest takie demokratyczne i pozwala pogłębiać więzi, które czas zaciera. Ja w każdym razie wypełnie ankietę i zachęcam do tego innych.... Collapse
napisał/a 17 sierpnia 2006
o
00:00
Zanim zrobię odprawę milczków, słów parę o tym, co minęło...Po raz pierwszy w lesie nad jeziorem Niesłysz pojawiło się aż 40 rasowych krasnoludków. Same ananasy, kilka wisienek! Żeby o nich opowiedzieć, poszedłem nawet na rozmowę do samego Gupiego. On przez cały zlot dokładnie przyglądał się, kto z kim i jak się bawi, kto udaje niegrzecznego, a kto jest nim naprawdę(w... Dowiedz się więcej
Zanim zrobię odprawę milczków, słów parę o tym, co minęło...Po raz pierwszy w lesie nad jeziorem Niesłysz pojawiło się aż 40 rasowych krasnoludków. Same ananasy, kilka wisienek! Żeby o nich opowiedzieć, poszedłem nawet na rozmowę do samego Gupiego. On przez cały zlot dokładnie przyglądał się, kto z kim i jak się bawi, kto udaje niegrzecznego, a kto jest nim naprawdę(w przebraniu). On doskonale zapamiętał siedząc grzecznie na moim nowym namiocie, kto je cały obiad,a kto wybrzydza na polędwicę, kto wyrzuca papierki po cukierkach do worka, a kto zostawia pod stołem, kto siusia w tojtoju Waldka, a kto tam gdzie trzeba. I po rozmowie z Gupim dziś opowiem Wam, co w trawie piszcz...ało. Jeśli chcecie posłuchać..., napiszcie. Chętnie to Wam opowiem, ale nie wypada się wymądrzać bez uprzedzenia. Jeśli napiszecie choć słówko, otwieram notes Gupiego i opowiadam. Tylko żebym nie czekał do lipca...Pozdrawiamy i zacieramy ręce i kły złośliwosci( i jak w to uwierzyć? - zapytała Żaba)( A Łyżka na to - Niemożliwe!)...Pa. Lechu( W miarę możliwości proszę odczytać tekst przesłania naszym najmłodszym. Tylko na nich jeszcze można liczyć w naszych kojących okolicznościach przyrody.Echhhhhhh!....... Collapse
napisał/a 16 sierpnia 2006
o
00:00
Wielkie dziękuję, za zaproszenie do Niesulic, zarówno w swoim jak i Ciurciusia imieniu!!! Dlaczego się nie pojawiłyśmy??? Tak czasami bywa. Dokładnie to ciekawi dowiedzą się wkrótce, a co niech będzie trochę nutki, na tych stronach, tajemniczości. Jestem w trakcie myślenia na razie jak to pozostałym przedstawić....ale uwaga...już wkrótce odsłona pierwsza... na razie!... Dowiedz się więcej
Wielkie dziękuję, za zaproszenie do Niesulic, zarówno w swoim jak i Ciurciusia imieniu!!!
Dlaczego się nie pojawiłyśmy???
Tak czasami bywa. Dokładnie to ciekawi dowiedzą się wkrótce, a co niech będzie trochę nutki, na tych stronach, tajemniczości.
Jestem w trakcie myślenia na razie jak to pozostałym przedstawić....ale uwaga...już wkrótce odsłona pierwsza...
na razie!
a tak swoją drogą, to czy ktoś chce wiedzieć? hm...?... Collapse
Dlaczego się nie pojawiłyśmy???
Tak czasami bywa. Dokładnie to ciekawi dowiedzą się wkrótce, a co niech będzie trochę nutki, na tych stronach, tajemniczości.
Jestem w trakcie myślenia na razie jak to pozostałym przedstawić....ale uwaga...już wkrótce odsłona pierwsza...
na razie!
a tak swoją drogą, to czy ktoś chce wiedzieć? hm...?... Collapse
napisał/a 14 sierpnia 2006
o
00:00
Dwa tygodnie minęły, a zdaje się, że dopiero chwilka a jednocześnie, że miesiące-dziwna mieszanina uczuć?odczuć? Cieszę się, że znów mogłm być i pozytywnie naładować akumulator na cały rok... Są takie miejsca, co dają siłę. Oby starczyło nam jej... żebyśmy znów mogli być... razem...przy ogniu, w pieśni... Dziękuję...Do zobaczenia
Dwa tygodnie minęły, a zdaje się, że dopiero chwilka a jednocześnie, że miesiące-dziwna mieszanina uczuć?odczuć? Cieszę się, że znów mogłm być i pozytywnie naładować akumulator na cały rok... Są takie miejsca, co dają siłę. Oby starczyło nam jej... żebyśmy znów mogli być... razem...przy ogniu, w pieśni...
Dziękuję...Do zobaczenia... Collapse
Dziękuję...Do zobaczenia... Collapse
napisał/a 10 sierpnia 2006
o
00:00
Witam, na Harcerzy zawsze można liczyć, a jeszcze jak wydany został rozkaz, to jestem spokojna o iespokój naszej strony. Leszku może to będzie nowa sprawność - onus za pisaną aktywność. Serdecznie pozdrawiam Maku Opty Wygów /niektórym się myli kto jest kto, a to po prostu My z LORO/ Ela Medyńska
Witam, na Harcerzy zawsze można liczyć, a jeszcze jak wydany został rozkaz, to jestem spokojna o iespokój naszej strony. Leszku może to będzie nowa sprawność - onus za pisaną aktywność. Serdecznie pozdrawiam Maku Opty Wygów /niektórym się myli kto jest kto, a to po prostu My z LORO/ Ela Medyńska... Collapse
napisał/a 10 sierpnia 2006
o
00:00
Ja poważnie będę sprawdzać i odnotowywać wpisy na tej stronie. Jak inaczej pogadać?Zagląda tu codziennie ponoć 60 osób. Za friko nie ma już nic, trzeba napisać jedno zdanie, dwa pozdrowienia i serfować. U mnie cyferki, liczę te słupki wpływów i wypływów. " kupić drogo, sprzedać tanio i jeszcze na tym zarobić" - no, właśnie...Spotkać się, zjeść dobrze, zaplacić śmiesznie, w... Dowiedz się więcej
Ja poważnie będę sprawdzać i odnotowywać wpisy na tej stronie. Jak inaczej pogadać?Zagląda tu codziennie ponoć 60 osób. Za friko nie ma już nic, trzeba napisać jedno zdanie, dwa pozdrowienia i serfować. U mnie cyferki, liczę te słupki wpływów i wypływów. " kupić drogo, sprzedać tanio i jeszcze na tym zarobić" - no, właśnie...Spotkać się, zjeść dobrze, zaplacić śmiesznie, w coś zainwestować i jeszcze żeby zostało....Spotkaliśmy się, zjedliśmy minimum 2 świnie, zainwestowaliśmyw nowe trzy namioty sprowadzone przez Ola i mamy oszczędności już na ok. 1,5 zlotu lub...Pa. Lechu... Collapse
napisał/a 9 sierpnia 2006
o
00:00
Bardzo się ucieszyłam kiedy znalazłam tą stronę internetową.Jestem dawną pacjentką LORO. W Świebodzinie przebywałam dwa razy w latach 1974/75 i 77/78. Jestem skoliotyczką operował mnie dr. Krzysztof Szulc. w tamtych latach nazywałam się Zaborska, może odedzwie sie ktoś kto przebywał w tamtym czasie na oddziale Ort. II? A możę ktoś kto kończył wtedy ósmą klasę naszym wychowawcą był p. Jan... Dowiedz się więcej
Bardzo się ucieszyłam kiedy znalazłam tą stronę internetową.Jestem dawną pacjentką LORO. W Świebodzinie przebywałam dwa razy w latach 1974/75 i 77/78. Jestem skoliotyczką operował mnie dr. Krzysztof Szulc. w tamtych latach nazywałam się Zaborska, może odedzwie sie ktoś kto przebywał w tamtym czasie na oddziale Ort. II? A możę ktoś kto kończył wtedy ósmą klasę naszym wychowawcą był p. Jan Klucznik. Pozdrawiam Wszystkich gorąco, i bardzo się cieszę z tej strony.... Collapse
napisał/a 9 sierpnia 2006
o
00:00
To ja, Lechu się nazywam.Dalej parafrazując...Dziękuję i dziękuję - ja tych słów nadużywam...I mam powód, 20 zlot Makuwygów odbył się, a lista podziękowań długa. Zacznę od Jasia Klucznika - bez zbędnych słów - dzięki, Jasiu. Chorągiew Zielonogórska - dh L. Kornoszowi dziękuję za wsparcie, media i duży trwały jeszcze cień szaro-zielonego harcerstwa w harcerskim lesie w Niesulicach. Dh Mariuszowi ze... Dowiedz się więcej
To ja, Lechu się nazywam.Dalej parafrazując...Dziękuję i dziękuję - ja tych słów nadużywam...I mam powód, 20 zlot Makuwygów odbył się, a lista podziękowań długa. Zacznę od Jasia Klucznika - bez zbędnych słów - dzięki, Jasiu. Chorągiew Zielonogórska - dh L. Kornoszowi dziękuję za wsparcie, media i duży trwały jeszcze cień szaro-zielonego harcerstwa w harcerskim lesie w Niesulicach. Dh Mariuszowi ze Zbąszynia za rejsy dla naszych dzieci - dzieki. Nadleśnictwu za zaufanie i pilnowanie dla nas tego lasu.Lodzi i Zdzichowi za zdrowe i smaczne żarcie. Jutrzenka...Nazajutrz, dzięki Ci. Od paru ładnych lat wspiera nas sobą, swoimi narzędziami i zakupowcem marki renault.Dh Janikowi dziękuję, że nas jeszcze "znajduje" w tym leśnym przedszkolu.Jeśli o kimś zapomniałem, przepraszam i dziękuję...ja tych słów wciąż używam...Przypominam o rozkazie L11/06 - raz w miesiącu jedno zdanie na opty.info.Karolina Brózda już rozliczona.Zrobię to też z innymi i głośno napiszę, kto się nie doezwał...Regularni wpadacze mogą liczyć na bonusy. Pozdrawiam naszych bliskich i naszych bliższych - i tych opty-, i tych bardziej. Agata robi "pa", a najmlodszym na zlocie był Oktawiusz Alicji i Bartka Chomiczewskich(?)(10 tygodni). Pa.Lechu... Collapse