2815 wpisów.
napisał/a 15 czerwca 2006
o
00:00
Witam Ja zamiast spac, jak należy o tak późnej porze. To siedze i patrze w komuputer. Bardzo się ciesze że nasz obóz stanie w niesulickim lesie, tak jak ja go pamiętam od dawna. On tam zawsze był. Te brzozy , kuchnia pod gwiazdami. Pani Lodzia. Pomost, zloty potok. Namioty i ludzie, którzy kochają się spotykać. Moge powiedzieć że do spotkania... Dowiedz się więcej
Witam
Ja zamiast spac, jak należy o tak późnej porze. To siedze i patrze w komuputer.
Bardzo się ciesze że nasz obóz stanie w niesulickim lesie, tak jak ja go pamiętam od dawna. On tam zawsze był. Te brzozy , kuchnia pod gwiazdami. Pani Lodzia. Pomost, zloty potok. Namioty i ludzie, którzy kochają się spotykać.
Moge powiedzieć że do spotkania przyjaciół zostały już tylko godziny.... Collapse
Ja zamiast spac, jak należy o tak późnej porze. To siedze i patrze w komuputer.
Bardzo się ciesze że nasz obóz stanie w niesulickim lesie, tak jak ja go pamiętam od dawna. On tam zawsze był. Te brzozy , kuchnia pod gwiazdami. Pani Lodzia. Pomost, zloty potok. Namioty i ludzie, którzy kochają się spotykać.
Moge powiedzieć że do spotkania przyjaciół zostały już tylko godziny.... Collapse
napisał/a 7 czerwca 2006
o
00:00
Witaj Jagodo ! Bardzo mnie poruszyła Twoja wiadomość z 2 czerwca - wiem, jak Ci jest trudno.Ale nie możesz mówić, że jesteś "stara" - bo jesteś jeszcze młoda i wiele spraw przed Tobą - wiele się jeszcze dobrze może ułożyć - w każdym razie serdecznie Ci tego życzę ...
Witaj Jagodo !
Bardzo mnie poruszyła Twoja wiadomość z 2 czerwca - wiem, jak Ci jest trudno.Ale nie możesz mówić, że jesteś "stara" - bo jesteś jeszcze młoda i wiele spraw przed Tobą - wiele się jeszcze dobrze może ułożyć - w każdym razie serdecznie Ci tego życzę ...... Collapse
Bardzo mnie poruszyła Twoja wiadomość z 2 czerwca - wiem, jak Ci jest trudno.Ale nie możesz mówić, że jesteś "stara" - bo jesteś jeszcze młoda i wiele spraw przed Tobą - wiele się jeszcze dobrze może ułożyć - w każdym razie serdecznie Ci tego życzę ...... Collapse
napisał/a 3 czerwca 2006
o
00:00
Heh...miałam jakiś przeczucie; zamiast się szykować, bo zaraz idziemy na ślub kuzyna, to ja do komputera... wejdę na opty i zobaczę, może coś już wiadomo no i proszę:) A więc do zobaczenia! (hehe:)jak mawiał jeden ie zaczyna się zdania od a więc), ale co tam... Dziękujemy! Ciepłe Pa!
Heh...miałam jakiś przeczucie; zamiast się szykować, bo zaraz idziemy na ślub kuzyna, to ja do komputera... wejdę na opty i zobaczę, może coś już wiadomo no i proszę:)
A więc do zobaczenia! (hehe:)jak mawiał jeden ie zaczyna się zdania od a więc), ale co tam...
Dziękujemy!
Ciepłe Pa!... Collapse
A więc do zobaczenia! (hehe:)jak mawiał jeden ie zaczyna się zdania od a więc), ale co tam...
Dziękujemy!
Ciepłe Pa!... Collapse
napisał/a 2 czerwca 2006
o
00:00
Witajcie Jest mi bardzo ale to bardzo smutno, gdyż 24.04.06/ niecałe dwa miesiące temu/ ZMARł mój mąż Boguś Zostałam na starość/ 55 lat/sama . Jagoda
Witajcie
Jest mi bardzo ale to bardzo smutno, gdyż 24.04.06/ niecałe dwa miesiące temu/ ZMARł mój mąż Boguś Zostałam na starość/ 55 lat/sama .
Jagoda... Collapse
Jest mi bardzo ale to bardzo smutno, gdyż 24.04.06/ niecałe dwa miesiące temu/ ZMARł mój mąż Boguś Zostałam na starość/ 55 lat/sama .
Jagoda... Collapse
napisał/a 2 czerwca 2006
o
00:00
Jagódko, jest nam badzo, bardzo przykro z powodu śmierci Twojego Męża Bogusia. Wiemy jak badzo był Tobie oddany i jak bardzo byliście ze sobą związani. Bądź nadal taka dzielna, w myślach i modlitwie wszyscy jesteśmy z Tobą Ela i Andrzej
Jagódko, jest nam badzo, bardzo przykro z powodu śmierci Twojego Męża Bogusia. Wiemy jak badzo był Tobie oddany i jak bardzo byliście ze sobą związani. Bądź nadal taka dzielna, w myślach i modlitwie wszyscy jesteśmy z Tobą
Ela i Andrzej... Collapse
Ela i Andrzej... Collapse
napisał/a 2 czerwca 2006
o
00:00
Prawie premiera popremierowych wiwatów:yes, yes, yes! Możemy się spotkać w brzozowym lesie. Druh Lech z Zielonej oddzwonił, że.... Ale bez chaosu, przed spakowaniem plecaka uprać getry, wyrzucić zeszłoroczne igliwie ze śpiewnika. I nadąsać się po pachy w domu, by lasu już nie zanieczyszczać.Akcja charytatywna z hasłem: kubek(na 1 głowę), koc(na 1 rodzinę).Hasła przygodowe: rowery, "szyszkujemy"(niezbędne nici,igły, stare czyste skarpety, skarpetki,... Dowiedz się więcej
Prawie premiera popremierowych wiwatów:yes, yes, yes! Możemy się spotkać w brzozowym lesie. Druh Lech z Zielonej oddzwonił, że.... Ale bez chaosu, przed spakowaniem plecaka uprać getry, wyrzucić zeszłoroczne igliwie ze śpiewnika. I nadąsać się po pachy w domu, by lasu już nie zanieczyszczać.Akcja charytatywna z hasłem: kubek(na 1 głowę), koc(na 1 rodzinę).Hasła przygodowe: rowery, "szyszkujemy"(niezbędne nici,igły, stare czyste skarpety, skarpetki, skarpetulki).Instrumenty obowiązkowe.Pozdrawiam ozięble. Teraz Wy. Pa. Lechu... Collapse
napisał/a 1 czerwca 2006
o
00:00
Już się dzisaij napisałem, ale technika nie była łaskawą i pewnie wypociny się nie ukażą.Zniknęły z ekranu, więc nie dojdą na stronę... A ja pisałem o tym, że jeszcze do jutra trzeba czekać na decyzję KCh Ziemi Lubuskiej w sprawie dla naszego kalecznego Stowarzyszenia ważnej - chcemy sie spotkać w brzozowym lesie na polanie pod Dębcem, gdzie formalnie rządzi Zielona... Dowiedz się więcej
Już się dzisaij napisałem, ale technika nie była łaskawą i pewnie wypociny się nie ukażą.Zniknęły z ekranu, więc nie dojdą na stronę... A ja pisałem o tym, że jeszcze do jutra trzeba czekać na decyzję KCh Ziemi Lubuskiej w sprawie dla naszego kalecznego Stowarzyszenia ważnej - chcemy sie spotkać w brzozowym lesie na polanie pod Dębcem, gdzie formalnie rządzi Zielona Góra( tak na marginesie: pod Świebodzinem w Niesulicach na ostatnich 10 spotkaniach coraz mniej Świebodzinian...). I gadalem jeszcze o tym, by uruchomić mechanizm, który utrwali na najbliższe 30 lat sposobność organizowania obozów ZHP pod patronatem LORO. Tyle lat można było, dlaczego nie teraz? A teraz patrzę na zdjęcie 51/208 z 2005 roku - strona opty.info - harcerstwo - zloty - zdjęcia. Na miły Bóg, kto dziś taaaaaaak normalnie wychowuje dzieci?....Pa. Lechu... Collapse
napisał/a 31 maja 2006
o
00:00
Nie, to niemożliwe!!! Niesulice muszą się powtórzyć, przecież wybieram się tam po raz pierwszy......po tylu latach!!! Pozdrowienia i uśmiech szczęścia przesyłam!
Nie, to niemożliwe!!!
Niesulice muszą się powtórzyć, przecież wybieram się tam po raz pierwszy......po tylu latach!!! Pozdrowienia i uśmiech szczęścia przesyłam!... Collapse
Niesulice muszą się powtórzyć, przecież wybieram się tam po raz pierwszy......po tylu latach!!! Pozdrowienia i uśmiech szczęścia przesyłam!... Collapse
napisał/a 30 maja 2006
o
00:00
Minąl tydzien i nie ma pewności, czy spotkamy się w Niesulicach. Sprawa w rękach Komendy Chorągwi Lubuskiej ZHP, co ma zasadnicze baczenie na nasz( wyłacznie przez przyjażń nasz) teren wokół Dębca. To oni rządzą terenem i potrzebujemy ich zgody na zrobienie czegokolwiek na polance. A tak w ogóle czas na racjonalne rozwiązanie długoterminowe. Nie mogą skończyć się obozy. Może za... Dowiedz się więcej
Minąl tydzien i nie ma pewności, czy spotkamy się w Niesulicach. Sprawa w rękach Komendy Chorągwi Lubuskiej ZHP, co ma zasadnicze baczenie na nasz( wyłacznie przez przyjażń nasz) teren wokół Dębca. To oni rządzą terenem i potrzebujemy ich zgody na zrobienie czegokolwiek na polance. A tak w ogóle czas na racjonalne rozwiązanie długoterminowe. Nie mogą skończyć się obozy. Może za 10 lat nikt z nas nie spocznie pod namiotem, ale przecież są (i będą ) inni nasi - kaleczni jak my i zwariowani na punkcie harcerskiej przygody. Dla nich trzeba zostawić to coś, co nas gna tam. Zero marzeń, do roboty.Co? Myślę...Nie wiem...Nie znoszę niepewności, dlatego dzisiaj trzeba to zrobić. A jeśli nie, w końcu są inne środki wyrażania uczuć....33 sezon w Niesulicach... No, nie wiem. Może jutro coś błyśnie radośnie...Nie paqjcie się,chwila! "Bo to tylko pewnego rodzaju przykrość, gdy się nie jest kochanym - nieszczęściem jest, gdy się nie kocha"...(A.Saint-Exupery). Pa. Lechu z delegacją Gdyńską, Wodzisławską, Zielonogórską, Krośnieńską, Nowosolską, Wrocławską, Gorzowską, Szczecińską, Częstochowską, Opolską, Bytomsko-Zabrzańską, Barlinecką, Legnicko-Zduńskowolską, Bydgoską, Gdańską,Krakowską,Poznańską, Koszalińską, Warszawską.... Collapse
napisał/a 24 maja 2006
o
00:00
Bardzo dobrze że jest strona poświęcona LORO. Jest wiele informacji zamieszczonych na tej stronie nt. LORO. szkoła, pacjęci, kronika opty, SKKT. Moim zdaniem za mało miejsca poświęono personelowi, ludziom pracującym w LORO dawniej i dziś. Zabrakło też informacji dotyczących sportu. Wiem, że LORO brało czynny udział w spartakiadach sportowych które odbywały się we Wrocławiu. Myślę, że jakieś materiały arhiwalne typu... Dowiedz się więcej
Bardzo dobrze że jest strona poświęcona LORO.
Jest wiele informacji zamieszczonych na tej stronie nt. LORO. szkoła, pacjęci, kronika opty, SKKT. Moim zdaniem za mało miejsca poświęono personelowi, ludziom pracującym w LORO dawniej i dziś. Zabrakło też informacji dotyczących sportu. Wiem, że LORO brało czynny udział w spartakiadach sportowych które odbywały się we Wrocławiu. Myślę, że jakieś materiały arhiwalne typu dyplomy, zdjęcia zachowały się. Poddaję tę myśl pod rozwagę twórcom strony.... Collapse
Jest wiele informacji zamieszczonych na tej stronie nt. LORO. szkoła, pacjęci, kronika opty, SKKT. Moim zdaniem za mało miejsca poświęono personelowi, ludziom pracującym w LORO dawniej i dziś. Zabrakło też informacji dotyczących sportu. Wiem, że LORO brało czynny udział w spartakiadach sportowych które odbywały się we Wrocławiu. Myślę, że jakieś materiały arhiwalne typu dyplomy, zdjęcia zachowały się. Poddaję tę myśl pod rozwagę twórcom strony.... Collapse
napisał/a 21 maja 2006
o
00:00
"Muszę!ja tak bardzo muszę!! Tylko tyle i aż tyle... Pozdrowienia gorące...Do lipca!
napisał/a 20 maja 2006
o
00:00
Witam.Upłynęło już 24 lat.Byłam pacjentką na R2.Miałam szczęście spotkać wspaniałych i cudownych ludzi, o których myślę cały czas.Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Witam.Upłynęło już 24 lat.Byłam pacjentką na R2.Miałam szczęście spotkać wspaniałych i cudownych ludzi, o których myślę cały czas.Pozdrawiam wszystkich serdecznie... Collapse
napisał/a 19 maja 2006
o
00:00
Przebywam właśnie w LORO i miałam przyjemność poznać p. Ochojską. Chciałabym się dowiedzieć, gdzie odbędzie się następny zjazd. Bardzo zależy mi na odpowiedzi (na maila: farbi93@vp.pl) .
Przebywam właśnie w LORO i miałam przyjemność poznać p. Ochojską. Chciałabym się dowiedzieć, gdzie odbędzie się następny zjazd. Bardzo zależy mi na odpowiedzi (na maila: farbi93@vp.pl) .... Collapse
napisał/a 18 maja 2006
o
00:00
W sobotę(20.05) okażę się, co z następnym zlotem Makuwygów. Dziś tylko jeszcze marzenie powtórzenia dobrych chwil z poprzednich lat. W Świebodzinie brylują Andrzej z Janką, otwieraja sezon. A my, Makusyny, czekamy na pozytywne dla nas słowa. Olo znów załatwił nowe europejskie tanie namioty,świnki do konsumpcji już na wskazanej diecie warzywnej-czosnkowo-pokrzywnej. Czekajmy. Może uda się- mimo uciekających lat - dorwać swój... Dowiedz się więcej
W sobotę(20.05) okażę się, co z następnym zlotem Makuwygów. Dziś tylko jeszcze marzenie powtórzenia dobrych chwil z poprzednich lat. W Świebodzinie brylują Andrzej z Janką, otwieraja sezon. A my, Makusyny, czekamy na pozytywne dla nas słowa. Olo znów załatwił nowe europejskie tanie namioty,świnki do konsumpcji już na wskazanej diecie warzywnej-czosnkowo-pokrzywnej. Czekajmy. Może uda się- mimo uciekających lat - dorwać swój czas. A propos ( albo Procol Harum), życie przed i po Niesulicach wciąż jest piękne. A jeśli nadarzy się szansa, spotkajmy się. Pa.Lechu-chcemy przyjechać do Niesulic przynajmniej w czwórkę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!... Collapse
napisał/a 12 maja 2006
o
00:00
Hmm... Prawde mówiąc to nie wiem co napisać. W Loro przebywałam już 4 razy. I drugie tyle czeka mnie w tym roku 🙁 Na początku się smutałam, wiedząc, że musze być w szpitalu. Po kilku dniach bardzo mi sie spodobało. Była bardzo przyjemna atmosferka. Pomimo, ze ból dawał się we znaki ( miałam przedłużane kości w obu nogach), to czasami... Dowiedz się więcej
Hmm... Prawde mówiąc to nie wiem co napisać. W Loro przebywałam już 4 razy. I drugie tyle czeka mnie w tym roku 🙁 Na początku się smutałam, wiedząc, że musze być w szpitalu. Po kilku dniach bardzo mi sie spodobało. Była bardzo przyjemna atmosferka. Pomimo, ze ból dawał się we znaki ( miałam przedłużane kości w obu nogach), to czasami zapominałam o nim 🙂 Dziękuje wszystkim lekarzom ( szczególnie dr. Chełchowskiemu) za udaną operację i za opiekę 🙂 Pielęgniarkom równiez bardzo dziękuje za opiekę 🙂
Pozdrawiam wszystkich pacjentów LORO :)... Collapse
Pozdrawiam wszystkich pacjentów LORO :)... Collapse
napisał/a 8 maja 2006
o
00:00
Kochani,szykujemy się do wyjazdu do Świebodzina,gdzie jak już wiecie w czwartek 11.05 o godz 16.00 w Domu Kultury Andrzej będzie mówił o Panu Profesorze Sobocińskim, wiem, ze będzie kilku naszych wspólnych przyjaciół nie tylko ze Świebodzina, my poczekamy również do następnego czwartku tj.18.05 na wystąpienie Janki Ochojskiej o Panu Doktorze Wieruszu . Udzieliła już się nam atmosfera tych wydarzeń i... Dowiedz się więcej
Kochani,szykujemy się do wyjazdu do Świebodzina,gdzie jak już wiecie w czwartek 11.05 o godz 16.00 w Domu Kultury Andrzej będzie mówił o Panu Profesorze Sobocińskim, wiem, ze będzie kilku naszych wspólnych przyjaciół nie tylko ze Świebodzina, my poczekamy również do następnego czwartku tj.18.05 na wystąpienie Janki Ochojskiej o Panu Doktorze Wieruszu . Udzieliła już się nam atmosfera tych wydarzeń i będzie nam bardzo miło jeśli będziecie mogli być z nami w tych dniach. Z pewnością odnotujemy to również na naszej stronie.
Serdecznie Was pozdrawiamy Ela i Andrzej Medyńscy... Collapse
Serdecznie Was pozdrawiamy Ela i Andrzej Medyńscy... Collapse
napisał/a 19 kwietnia 2006
o
00:00
Przepraszam za mały błąd w poprzednim wpisie-myślałam,że tu chodzi o Twoją córkę,a miałaś na myśli chyba córkę swoich znajomych. Jeszcze raz za pomyłkę przepraszam.
Przepraszam za mały błąd w poprzednim wpisie-myślałam,że tu chodzi o Twoją córkę,a miałaś na myśli chyba córkę swoich znajomych. Jeszcze raz za pomyłkę przepraszam.... Collapse
napisał/a 19 kwietnia 2006
o
00:00
Witaj Emilio! Obecnie w LORO odbywa się rehabilitacja dzieci z porażeniem mózgowym, między innymi oprócz ćwiczeń,i różnych zabiegów,prowadzone są także zajęcia z końmi-mam nadzieję,że Twoja córka kwalifikowała się różnież na konie.Musiałabyś przyjechać z córką na wizytę do dr Żarskiej,która zakwalifikowałaby Twoje maleństwo do przyjęcia na swój oddział Neuroortopedii i Rehabilitacji.Obecnie jest także możliwość pobytu z dzieckiem na oddziale,więc byłabyś przez... Dowiedz się więcej
Witaj Emilio!
Obecnie w LORO odbywa się rehabilitacja dzieci z porażeniem mózgowym, między innymi oprócz ćwiczeń,i różnych zabiegów,prowadzone są także zajęcia z końmi-mam nadzieję,że Twoja córka kwalifikowała się różnież na konie.Musiałabyś przyjechać z córką na wizytę do dr Żarskiej,która zakwalifikowałaby Twoje maleństwo do przyjęcia na swój oddział Neuroortopedii i Rehabilitacji.Obecnie jest także możliwość pobytu z dzieckiem na oddziale,więc byłabyś przez cały 3-tygodniowy turnus ze swoim maleństwem w LORO.Gdybyś miała kolejne pytania co do rehabilitacji w LORO to pisz śmiało na e-maila,albo w mairę możliwości zostaw wiadomość na gg: 4062539.
Serdecznie pozdrawiam.Agnieszka.... Collapse
Obecnie w LORO odbywa się rehabilitacja dzieci z porażeniem mózgowym, między innymi oprócz ćwiczeń,i różnych zabiegów,prowadzone są także zajęcia z końmi-mam nadzieję,że Twoja córka kwalifikowała się różnież na konie.Musiałabyś przyjechać z córką na wizytę do dr Żarskiej,która zakwalifikowałaby Twoje maleństwo do przyjęcia na swój oddział Neuroortopedii i Rehabilitacji.Obecnie jest także możliwość pobytu z dzieckiem na oddziale,więc byłabyś przez cały 3-tygodniowy turnus ze swoim maleństwem w LORO.Gdybyś miała kolejne pytania co do rehabilitacji w LORO to pisz śmiało na e-maila,albo w mairę możliwości zostaw wiadomość na gg: 4062539.
Serdecznie pozdrawiam.Agnieszka.... Collapse
napisał/a 18 kwietnia 2006
o
00:00
witam, jestem stara pacjentka LORO,zaczelam sie leczyc w 1989 r.,jak mialam 5lat. Chcialabym teraz pomoc malej Zuzi z porazeniem, ma 2latka i nie chodzi.W zwiazku z tym chcialabym zapytac czy odbywa sie teraz rehabilitacja dzieci w LORO? pozdrawiam emila
witam,
jestem stara pacjentka LORO,zaczelam sie leczyc w 1989 r.,jak mialam 5lat. Chcialabym teraz pomoc malej Zuzi z porazeniem, ma 2latka i nie chodzi.W zwiazku z tym chcialabym zapytac czy odbywa sie teraz rehabilitacja
dzieci w LORO?
pozdrawiam emila... Collapse
jestem stara pacjentka LORO,zaczelam sie leczyc w 1989 r.,jak mialam 5lat. Chcialabym teraz pomoc malej Zuzi z porazeniem, ma 2latka i nie chodzi.W zwiazku z tym chcialabym zapytac czy odbywa sie teraz rehabilitacja
dzieci w LORO?
pozdrawiam emila... Collapse
napisał/a 4 kwietnia 2006
o
00:00
Wiosna cieplejszy wieje wiatr... Wiosna znów nam ubyło lat.... Wiosna i wpisów przybywa jak słoneczka na dworze. Pozdrawiamy wszystkich ciepło i serdecznie. Ania i Bogdan. Już nie długo lipiec i kolejne Niesulice. Pozdrawiamy Druha Leszka z rodziną i Druha Janka i cała reszte naszych znajomych z niesulickiego lasu. Do zobaczenia Po 1 maja, czas już leci z górki.
Wiosna cieplejszy wieje wiatr...
Wiosna znów nam ubyło lat....
Wiosna i wpisów przybywa jak słoneczka na dworze.
Pozdrawiamy wszystkich ciepło i serdecznie.
Ania i Bogdan.
Już nie długo lipiec i kolejne Niesulice. Pozdrawiamy Druha Leszka z rodziną i Druha Janka i cała reszte naszych znajomych z niesulickiego lasu.
Do zobaczenia
Po 1 maja, czas już leci z górki.... Collapse
Wiosna znów nam ubyło lat....
Wiosna i wpisów przybywa jak słoneczka na dworze.
Pozdrawiamy wszystkich ciepło i serdecznie.
Ania i Bogdan.
Już nie długo lipiec i kolejne Niesulice. Pozdrawiamy Druha Leszka z rodziną i Druha Janka i cała reszte naszych znajomych z niesulickiego lasu.
Do zobaczenia
Po 1 maja, czas już leci z górki.... Collapse