Księga wpisów

Zapraszamy, bądź z nami -> dodaj swój nowy wpis ...

 
 
 
 
 
 
Pola oznaczone jako * są wymagane.
Twój adres E-mail nie zostanie upubliczniony.
Ze względów bezpieczeństwa zapisaliśmy adres IP: 3.133.152.189.
Może się tak zdarzyć, że wpis będzie widoczny w Księdzie gości dopiero po tym jak go przejrzymy.
Zastrzegamy sobie prawo do redagowania, usuwania, lub nie publikowania wpisów.
2815 wpisów.
Ewa Kocieniewska (Ciemna) Ewa Kocieniewska (Ciemna) z Bydgoszcz napisał/a 30 listopada 2008 o 00:00
Beatko! Dziękuję. Naprawdę wzruszyłaś mnie. Warto było.
Beatko!
Dziękuję. Naprawdę wzruszyłaś mnie.
Warto było.... Collapse
Andreas Seremak Andreas Seremak z Kolonia napisał/a 29 listopada 2008 o 00:00
Skladam rowniesz serdeczne Kondolencje dla calej Rodziny Pana Doktora Szulca. Jest to zapewne wjelka strata dla rodziny i ludzi kturzy znali Zone Pana Doktora. Z Powarzaniem Andrzej Seremak
Skladam rowniesz serdeczne Kondolencje dla calej Rodziny Pana Doktora Szulca. Jest to zapewne wjelka strata dla rodziny i ludzi kturzy znali Zone Pana Doktora.
Z Powarzaniem Andrzej Seremak... Collapse
Ewa Kocieniewska (Ciemna) Ewa Kocieniewska (Ciemna) z Bydgoszcz napisał/a 29 listopada 2008 o 00:00
A ja do Wszystkich Andrzejów, którzy obchodzą swoje święto. W szczególności do Andrzeja M. - Prezesa Grupy "OPTY", który tak bardzo nas mobilizuje do działania.      Andrzeju! Wiązankę najpiękniejszych życzeń Imieninowych. Długich lat życia, szczęścia, dobrego zdrowia i sił. Powodzenia w pracy i całym życiu. Spełnienia najskrytszych marzeń, realizacji dobrych zamiarów i planów. Pogody ducha, nadziei w lepszą przyszłość oraz... Dowiedz się więcej
A ja do Wszystkich Andrzejów, którzy obchodzą swoje święto.
W szczególności do Andrzeja M. - Prezesa Grupy "OPTY", który tak bardzo nas mobilizuje do działania.

     Andrzeju!
Wiązankę najpiękniejszych życzeń Imieninowych.
Długich lat życia, szczęścia,
dobrego zdrowia i sił.
Powodzenia w pracy i całym życiu.
Spełnienia najskrytszych marzeń,
realizacji dobrych zamiarów i planów.
Pogody ducha, nadziei w lepszą przyszłość
oraz wszelkiej pomyślności!

Serdeczne dzięki za "Annały". Wspaniała pamiątka
i przypomnienie bliskich osób z Sanatorium.

Ewa z rodziną!... Collapse
kika kika z Gorzów Wlkp napisał/a 28 listopada 2008 o 00:00
............................... Wieczny spokojny odpoczynek, Racz dać im Panie. ...............................
...............................
Wieczny spokojny odpoczynek,
Racz dać im Panie.
.................................. Collapse
Andrzej Seremak Andrzej Seremak z Kolonia napisał/a 28 listopada 2008 o 00:00
Serdeczne dzieki za cieple wypowiedzi na temat moich dziel. Jestem naprawde szczesliwy ze ma mozliwosc w przebywac z Panstwem z tak wspanialym gronie ludzi kturzy dzela podobne losy. Nie znam wszystkich, bo jak bylem w Swiebodzinie to bylem malutkim chlopcem 2/5 roku mialem. Dzisiaj jestem naprawde dumny ze mam okazje przebywac z wami kochani nasi. Moje oczko w glowie to... Dowiedz się więcej
Serdeczne dzieki za cieple wypowiedzi na temat moich dziel. Jestem naprawde szczesliwy ze ma mozliwosc w przebywac z Panstwem z tak wspanialym gronie ludzi kturzy dzela podobne losy. Nie znam wszystkich, bo jak bylem w Swiebodzinie to bylem malutkim chlopcem 2/5 roku mialem. Dzisiaj jestem naprawde dumny ze mam okazje przebywac z wami kochani nasi. Moje oczko w glowie to moja wspaniala rodzina, moja Zona Lena, Cureczka Jessica, sa jednorazowi.
Homepage: http://fine-artseremak.net/html/familie.html
Z Powazaniem Andrzej Seremak... Collapse
Andrzej Medyński Andrzej Medyński z Warszawa napisał/a 28 listopada 2008 o 00:00
Kochani, choć pogoda dziś była wspaniała w całym kraju to i tak jesień nastraja mnie nostalgicznie. Szukałem Was, przeglądałem strony naszej www, szczególnie wydarzenia. Dziś mijają cztery lata jak odszedł  Kochany nasz Pan Profosor Sobociński. Bardzo nadal mi brak Profesora, uświadamiam sobie jaką ważną rolę pełnił w moim życiu. Cieszę się i coraz bardziej doceniam tę piękną inicjatywę Zbyszka, bez... Dowiedz się więcej
Kochani, choć pogoda dziś była wspaniała w całym kraju to i tak jesień nastraja mnie nostalgicznie. Szukałem Was, przeglądałem strony naszej www, szczególnie wydarzenia.
Dziś mijają cztery lata jak odszedł  Kochany nasz Pan Profosor Sobociński. Bardzo nadal mi brak Profesora, uświadamiam sobie jaką ważną rolę pełnił w moim życiu. Cieszę się i coraz bardziej doceniam tę piękną inicjatywę Zbyszka, bez niego nie byłoby strony, a sam mam satysfakcję z tego ile mogę oddać innym. Choć nie piszecie za wiele to wiem, że wchodzicie na stronę, i nie tylko oglądacie zdjęcia ale czytacie teksty. To wspaniały kawał wspólnie wykonanej dobrej roboty. Zachęcam do większej aktywności, ale np. - dlaczego Zbyszek G. z Zielonej Góry nie wejdzie na stronę zlotu w 1974 roku i nie uzupełni napisu na głowie osoby obok stojącej, ja się domyślam kto to jest ale nie mam pewności. Po tylu latach strony www. na tym zdjęciu nie powinno być osoby bez podpisu, to był nasz początek, to na murku przed LORO powstał pomysł, który doprowadził do Grupy Opty. Bardzo proszę o informacje o dr Leśkiewiczu, wzbogaćmy pamięć wspólną, mamy cudowne narzędzie w postaci internetu.

Cieszę się z Waszych wpisów, dzień zaczynam od wejścia, co tam przez noc sie urodziło, już oczekuję na spotkanie z odnalezionym Andrzejem. Sam mam też marzenie - spotkanie z Kazikiem. Juz dwa lata męczy mnie ten temat, wszystko opiszę. Łączę moc pozdrowień szczególnie dla nocnych marków co też siedzą i piszą. Pozdrawiam w imieniu Eli. Amed... Collapse
Beata Sowa (Brzostowska) Beata Sowa (Brzostowska) z Gryfice napisał/a 25 listopada 2008 o 00:00
Witam! Znałam Panią Marię osobiście, kilka razy gościła z Doktorem Szulcem w moim domu. Pogodna i oddana mężowi. Bardzo mi smutno.
Witam! Znałam Panią Marię osobiście, kilka razy gościła z Doktorem Szulcem w moim domu. Pogodna i oddana mężowi. Bardzo mi smutno.... Collapse
Roma Łoza Roma Łoza z Rybnik/Opole napisał/a 25 listopada 2008 o 00:00
Po tych smutnych wiadomościach chciałabym wszystkim naszym Katarzynom, które dzisiaj obchodzą imieniny, złożyć serdeczne życzenia zdrowia, radości życia i wiele dobroci od ludzi. Pozdrawiam
Po tych smutnych wiadomościach chciałabym wszystkim naszym Katarzynom, które dzisiaj obchodzą imieniny, złożyć serdeczne życzenia zdrowia, radości życia i wiele dobroci od ludzi.

Pozdrawiam... Collapse
Agnieszka Ślęzak Agnieszka Ślęzak z Częstochowa napisał/a 25 listopada 2008 o 00:00
Smutne wieści ze Świebodzina smucą inaczej. Bardziej. Rozmawiałam z Panią Marią ostatnio tylko przez telefon, bo kiedy byłam ostatni raz w Świebodzinie Ona była w szpitalu. Ciepła i oddana mężowi kobieta. Żyła Jego życiem, Jego sukcesami w sanatorium. Moja Mama często bywała w domu Państawa Szulców podczas mojego pobytu w Ośrodku , by zapytać o mnie. Zawsze Pani Maria serdecznie... Dowiedz się więcej
Smutne wieści ze Świebodzina smucą inaczej. Bardziej. Rozmawiałam z Panią Marią ostatnio tylko przez telefon, bo kiedy byłam ostatni raz w Świebodzinie Ona była w szpitalu. Ciepła i oddana mężowi kobieta. Żyła Jego życiem, Jego sukcesami w sanatorium. Moja Mama często bywała w domu Państawa Szulców podczas mojego pobytu w Ośrodku , by zapytać o mnie. Zawsze Pani Maria serdecznie ją przyjmowała. Będziemy zawsze bardzo ciepło Ją wspominać.... Collapse
Elżbieta Medyńska Elżbieta Medyńska z Warszawa napisał/a 24 listopada 2008 o 00:00
Witam, dzisiaj w Świebodzinie została pochowana Żona Pana Doktora Szulca, Pani Maria. Ksiądz powiedział w czasie Mszy Świętej Pogrzebowej, w kochających się małżeństwach, po śmierci jednego Współmałżonka, drugi  zazwyczaj szybko dołącza do Niego. I teraz też tak się stało. Pokój Ich Duszy.
Witam,
dzisiaj w Świebodzinie została pochowana Żona Pana Doktora Szulca, Pani Maria.
Ksiądz powiedział w czasie Mszy Świętej Pogrzebowej, w kochających się małżeństwach, po śmierci jednego Współmałżonka, drugi  zazwyczaj szybko dołącza do Niego. I teraz też tak się stało.
Pokój Ich Duszy.... Collapse
Marcin Iwanicki Marcin Iwanicki z Krasnystaw napisał/a 23 listopada 2008 o 00:00
Gorące pozdrawiam z zimowego Krasnegostawu. Widzę, że niektórych już zasypało.
Gorące pozdrawiam z zimowego
Krasnegostawu.
Widzę, że niektórych już zasypało.... Collapse
Elżbieta Medyńska Elżbieta Medyńska z Warszawa napisał/a 18 listopada 2008 o 00:00
Witam, dziękuję Irenko, trochę inny termin ale też listopad, a przede wszystkim zawsze miłe życzenia przydadzą się w życiu. Wróciliśmy z tygodniowego wyjazdu do Koszalina, morze w Mielnie jak zawsze cudowne, a kawka na tarasie pod grzejacą lampą podczerwieni i z widokiem na morskie fale też wyśmienita. Pozdrawiam Ela
Witam,
dziękuję Irenko, trochę inny termin ale też listopad, a przede wszystkim zawsze miłe życzenia przydadzą się w życiu.
Wróciliśmy z tygodniowego wyjazdu do Koszalina, morze w Mielnie jak zawsze cudowne, a kawka na tarasie pod grzejacą lampą podczerwieni i z widokiem na morskie fale też wyśmienita. Pozdrawiam Ela... Collapse
Irena Irena napisał/a 11 listopada 2008 o 00:00
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI IMIENIN NASZEJ KOCHANEJ ELI MEDY?SKIEJ ŻYCZY IRENA Z MĘŻEM
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI IMIENIN NASZEJ KOCHANEJ ELI MEDY?SKIEJ ŻYCZY IRENA Z MĘŻEM... Collapse
Anna Szwaja Anna Szwaja z Zielona Góra napisał/a 8 listopada 2008 o 00:00
Witajcie! I ja również oglądałam te obrazy Pana Andrzeja, są przepiękne. Coraz więcej na tej stronie ujawnia się ludzi z talentem i  pomysłem na życie. Przesyłam dla zainteresowanych link wczorajszej ciekawej rozmowy       ks.Kazimierza Sowy z wszystkim nam znaną - Panią Janiną Ochojską, która m.in. wspomina dr Wierusza, Świebodzin i mówi, że niebo to inni. http://www.onet.tv/30289,8960,22,4094811,1,1,0,0,wideo.html pozdrawiam Ania
Witajcie!

I ja również oglądałam te obrazy Pana Andrzeja, są przepiękne.
Coraz więcej na tej stronie ujawnia się ludzi z talentem i  pomysłem na życie.

Przesyłam dla zainteresowanych link wczorajszej ciekawej rozmowy       ks.Kazimierza Sowy z wszystkim nam znaną - Panią Janiną Ochojską, która m.in. wspomina dr Wierusza, Świebodzin i mówi, że niebo to inni.

http://www.onet.tv/30289,8960,22,4094811,1,1,0,0,wideo.html

pozdrawiam Ania... Collapse
Roma Łoza Roma Łoza z Rybnik/Opole napisał/a 7 listopada 2008 o 00:00
Witam, też wchodziłam na stronę Andrzeja. Obrazy bardzo ciekawe i naprawdę piękne, przynajmniej mnie się bardzo podobają. Gratuluję osiągnięć sportowych i wspaniałego talentu. To prawda, co napisała kiedyś niepełnosprawna dziewczyna: "Kiedy Bóg zamyka dzrzwi,to otwiera okno". Pozdrawiam
Witam,
też wchodziłam na stronę Andrzeja. Obrazy bardzo ciekawe i naprawdę piękne, przynajmniej mnie się bardzo podobają.
Gratuluję osiągnięć sportowych i wspaniałego talentu. To prawda, co napisała kiedyś niepełnosprawna dziewczyna: "Kiedy Bóg zamyka dzrzwi,to otwiera okno".
Pozdrawiam... Collapse
Andrzej Seremak Andrzej Seremak z Kolonia napisał/a 5 listopada 2008 o 00:00
Witam Serdecznie wszystkich pacjetow, lekarzy, pracownikow sanatorium w Swiebodzinie. Po latach odswierzyly sie wspomnienia, mysli jak to bylo wtedy, kiedy po epidemji Haine Medina tyle dzieci zachorowalo. Nie do pojecia jak czas szybko mija, ile sie wydazylo milego jak i niedobrego w zyciu. Jestem jednak optymista zyciowym, dlatego tego zlego nie pamietam. Staralem sie zyc w pelni, bez zachamowan podyktowanym... Dowiedz się więcej
Witam Serdecznie wszystkich pacjetow, lekarzy, pracownikow sanatorium w Swiebodzinie. Po latach odswierzyly sie wspomnienia, mysli jak to bylo wtedy, kiedy po epidemji Haine Medina tyle dzieci zachorowalo. Nie do pojecia jak czas szybko mija, ile sie wydazylo milego jak i niedobrego w zyciu. Jestem jednak optymista zyciowym, dlatego tego zlego nie pamietam. Staralem sie zyc w pelni, bez zachamowan podyktowanym choroba. Jestem dzisiaj zdrowym czlowiekiem, poprostu nie widze ruznic miedzy ludzmi pelnosprawnymi i zyje w pelni, majac rodzine, ktura popiera mnie we wszystkim co robie. Jestem Artysta Malazem, wystawiam moje dziela na calym swiecie, co przynosi mi wiele satysfakcji. Jestem sportowcem, plywam w klubie, biore udzial w zawodach. Bylem wielokrotnym mistrzem swiata i w 1972 Mistrzem Olimpijskim. Biore udzial rowniesz w maratonach na wuzku sportowym. W przyszlym roku wybieram sie na maraton w Nowym Jorku. Mam jeszcze wiele zamierzen, kture postaram sie zrewalizowac. Organizuje Wystawe moich obrazow w Drezdenku i Gorzowie Wielkopolskim, w Swieta Wielkiej Nocy. Data dokladna na mojej Stronie internetowej. Tymczasem Ucalowania dla wszystkich, Andrzej Seremak... Collapse
Elżbieta Medyńska Elżbieta Medyńska z Warszawa napisał/a 5 listopada 2008 o 00:00
Kochani, wchodziłam na stronę internetową Andrzeja, jest niezwykle ciekawa, zarówno pod względem szaty graficznej jak i treści, zreszta sam Andrzej jest ciekawą osobowością, widac w Nim świebodzińskiego ducha. Andrzej od wielu lat jest poza Polską stąd trochę kłopotów z naszą trudną pisownią. Podaję  link do strony:   www.seremakkunst.com serdecznie pozdrawiam Elżbieta
Kochani,
wchodziłam na stronę internetową Andrzeja, jest niezwykle ciekawa, zarówno pod względem szaty graficznej jak i treści, zreszta sam Andrzej jest ciekawą osobowością, widac w Nim świebodzińskiego ducha.
Andrzej od wielu lat jest poza Polską stąd trochę kłopotów z naszą trudną pisownią.
Podaję  link do strony:   www.seremakkunst.com
serdecznie pozdrawiam Elżbieta... Collapse
Palechu Palechu z Ząbki napisał/a 1 listopada 2008 o 00:00
Cicho. Spokojnie, nostalgicznie. Ciepło. Wspomnienia grzeją. Na dworze jesiennie i wiele dowodów na przemijanie - żółte liście, groby, lampki,deszcz - a w środku, w duszy - ogień wieczny i mnóstwo świateł niemijania. Póki sami żyjemy żyje pamięć o innych. Kiedyś przyszli do nas - ci i Ci, cisi i głośni, One i Oni - i już zostali. Nie ma siły,... Dowiedz się więcej
Cicho. Spokojnie, nostalgicznie. Ciepło. Wspomnienia grzeją. Na dworze jesiennie i wiele dowodów na przemijanie - żółte liście, groby, lampki,deszcz - a w środku, w duszy - ogień wieczny i mnóstwo świateł niemijania. Póki sami żyjemy żyje pamięć o innych. Kiedyś przyszli do nas - ci i Ci, cisi i głośni, One i Oni - i już zostali. Nie ma siły, by ich wyprosić . Czasem tylko amnezja przeszkadza drobiazgowo ułożyć dawne chwile, ale to nie najważniejsze...Są w nas, wessaliśmy ich jak drzewo z gleby najbardziej potrzebne pierwiastki. I choć tyle razy już spadały liście dojrzałości, wciąż tymi pierwiastkami w wędrówkach swych podążamy wiosenni podążamy. Tej wiosenności nas uczyli najbardziej, sami tej wiosenności byli wierni. Naturalna kolej rzeczy, ale wiosenna - pogodna, ciepła, wytulona. Póki sami żyjemy.

"Jestem - póki jestem w pamięci Twej przynajmniej zaprzeczeniem:...... Collapse
Palechu Palechu z Ząbki napisał/a 1 listopada 2008 o 00:00
Cicho. Spokojnie, nostalgicznie. Ciepło. Wspomnienia grzeją. Na dworze jesiennie i wiele dowodów na przemijanie - żółte liście, groby, lampki,deszcz - a w środku, w duszy - ogień wieczny i mnóstwo świateł niemijania. Póki sami żyjemy żyje pamięć o innych. Kiedyś przyszli do nas - ci i Ci, cisi i głośni, One i Oni - i już zostali. Nie ma siły,... Dowiedz się więcej
Cicho. Spokojnie, nostalgicznie. Ciepło. Wspomnienia grzeją. Na dworze jesiennie i wiele dowodów na przemijanie - żółte liście, groby, lampki,deszcz - a w środku, w duszy - ogień wieczny i mnóstwo świateł niemijania. Póki sami żyjemy żyje pamięć o innych. Kiedyś przyszli do nas - ci i Ci, cisi i głośni, One i Oni - i już zostali. Nie ma siły, by ich wyprosić . Czasem tylko amnezja przeszkadza drobiazgowo ułożyć dawne chwile, ale to nie najważniejsze...Są w nas, wessaliśmy ich jak drzewo z gleby najbardziej potrzebne pierwiastki. I choć tyle razy już spadały liście dojrzałości, wciąż z tymi pierwiastkami w wędrówkach swych podążamy wiosenni. Tej wiosenności nas uczyli najbardziej, sami tej wiosenności byli wierni. Naturalna kolej rzeczy, ale wiosenna - pogodna, ciepła, wytulona. Póki sami żyjemy.

"Jestem - póki jestem w pamięci Twej przynajmniej zaprzeczeniem:...... Collapse
Renata Paraszkiewicz-Szymonek Renata Paraszkiewicz-Szymonek z Zabrze napisał/a 29 października 2008 o 00:00
Przepiękne wspomnienia o dr Leśkiewiczu podarował nam Prezes. Historia Naszego Ośrodka tak mało znana z tamtych lat. A Ci którzy ją jeszcze pamiętają tak szybko odchodzą. Książka Wandy Mlickiej „Powrót do życia” po którą tak często lubię sięgać i ta ostatnia „Myślane nocą”. Piękne słowa dr Wierusza o swoim poprzedniku. Tylu osób, którym tak dużo zawdzięczamy już nie ma. Ale... Dowiedz się więcej
Przepiękne wspomnienia o dr Leśkiewiczu podarował nam Prezes. Historia Naszego Ośrodka tak mało znana z tamtych lat. A Ci którzy ją jeszcze pamiętają tak szybko odchodzą. Książka Wandy Mlickiej „Powrót do życia” po którą tak często lubię sięgać i ta ostatnia „Myślane nocą”. Piękne słowa dr Wierusza o swoim poprzedniku. Tylu osób, którym tak dużo zawdzięczamy już nie ma. Ale żyją ciągle w naszych sercach. Odwiedzając groby moich bliskich w rodzinnych stronach będę myślała i o nich. ... Collapse