Księga wpisów

Zapraszamy, bądź z nami -> dodaj swój nowy wpis ...

 
 
 
 
 
 
Pola oznaczone jako * są wymagane.
Twój adres E-mail nie zostanie upubliczniony.
Ze względów bezpieczeństwa zapisaliśmy adres IP: 18.225.254.81.
Może się tak zdarzyć, że wpis będzie widoczny w Księdzie gości dopiero po tym jak go przejrzymy.
Zastrzegamy sobie prawo do redagowania, usuwania, lub nie publikowania wpisów.
2815 wpisów.
Olgierd Skokowski Olgierd Skokowski z Brzeg napisał/a 23 grudnia 2010 o 00:00
Na tegoroczne radosne Święta i zbliżający się Nowy Rok, dużo zdrowia, szczęścia, pogody ducha i wiary w lepsze jutro dla wszystkich czytających.
Na tegoroczne radosne Święta
i zbliżający się Nowy Rok,
dużo zdrowia, szczęścia,
pogody ducha i wiary w lepsze jutro dla wszystkich czytających.... Collapse
Elżbieta Medyńska Elżbieta Medyńska z Warszawa napisał/a 22 grudnia 2010 o 00:00
Słowo Prezesa z życzeniami od Prezesa, ja składam równie bardzo serdeczne życzenia Wszystkim od całej naszej rodzinki, zdrowych, spokojnych i pełnych miłości Swiąt Bożego Narodzenia a w Nowym 2010 Roku też też zdrowia, spokoju i miłości  oraz spełnienia marzeń i realizacji zamierzeń Ela z rodziną
Słowo Prezesa z życzeniami od Prezesa,
ja składam równie bardzo serdeczne życzenia Wszystkim od całej naszej rodzinki, zdrowych, spokojnych i pełnych miłości Swiąt Bożego Narodzenia a w Nowym 2010 Roku też też zdrowia, spokoju i miłości  oraz spełnienia marzeń i realizacji zamierzeń
Ela z rodziną... Collapse
Beata Sowa (Brzostowska) Beata Sowa (Brzostowska) z Gryfice napisał/a 22 grudnia 2010 o 00:00
Piękna jest radość w Święta, ciepłe są myśli o bliskich, niech pokój, miłość i szczęście otoczy dzisiaj nas wszystkich. Wszyskim zaglądającym na naszą stronę życzy Beata
Piękna jest radość w Święta,
ciepłe są myśli o bliskich,
niech pokój, miłość i szczęście
otoczy dzisiaj nas wszystkich.

Wszyskim zaglądającym na naszą stronę życzy Beata... Collapse
Roma Łoza Roma Łoza z Rybnik-Opole napisał/a 22 grudnia 2010 o 00:00
Taki czas zdarza się tylko raz w roku... Sprawmy, by był prawdziwym świętem... Z szacunku dla jego tajemnicy, Z miłości do najbliższych, Z życzliwości dla pozostałych Wszystkim życzę wesołych i spokojnych Świąt, szampańskiej zabawy w Sylwestra i wszelkiej pomyślności w 2011 roku!
Taki czas zdarza się tylko raz w roku...
Sprawmy, by był prawdziwym świętem...
Z szacunku dla jego tajemnicy,
Z miłości do najbliższych,
Z życzliwości dla pozostałych

Wszystkim życzę wesołych i spokojnych Świąt, szampańskiej zabawy w Sylwestra i wszelkiej pomyślności w 2011 roku!... Collapse
Andrzej Medyński Andrzej Medyński z Warszawa napisał/a 22 grudnia 2010 o 00:00
Kochani, pozwólcie, że po obowiązkowych już życzeniach w tradycyjnym słowie prezesa  - tu chylę czoła naszym pt. Administratorom strony i Zbyszkowi oraz osobistych, które tak pięknie przygotowała Ela powrócę jeszcze do notatki nr. 1507 ze strony 302. Jak zajrzycie to są zagadki Tomka Gilla. Z uwagi na spore zainteresowanie i dużą ilość próbnych rozwiązań, załączam kilka wskazówek: 1.  Rebus należy... Dowiedz się więcej
Kochani,
pozwólcie, że po obowiązkowych już życzeniach w tradycyjnym słowie prezesa  - tu chylę czoła naszym pt. Administratorom strony i Zbyszkowi oraz osobistych, które tak pięknie przygotowała Ela powrócę jeszcze do notatki nr. 1507 ze strony 302. Jak zajrzycie to są zagadki Tomka Gilla. Z uwagi na spore zainteresowanie i dużą ilość próbnych rozwiązań, załączam kilka wskazówek:
1.  Rebus należy odczytywać  [ Z      Z ], czyli jakby treść mieściła się między nawiasami, na pięć liter, dla ułatwienia są to trzy elementu, dające jedno pięcioliterowe słowo, tworzące rozwiązanie.
Tu było sporo odpowiedzi i to różnych, nawet nie wynikających z zawartości między nawiasami.
2. Ten kalambur okazał się najłatwiejszy. W ogóle to w kalamburach zwykle górna linijka daje kawałki lub sylaby słowa, czy rozwiązania całego kalambura. Jego sedno tkwi w słowie, które wynika z dolnego wiersza. Ogólne rozwiązanie, to suma sylab lub części wynikających z górnego wersetu, będące rozwiązaniem dolnego wiersza.
3. To zadanie było najtrudniejsze, bo należy oba człony z górnego odczytu napisać i czytając od tyłu uzyskać zgodność rozwiązania całego wersetu dolnego w kalamburze.
Miłej zgadywanki.
Zostawiam jeszcze do 27 grudnia. Potem ogłoszę zwycięzcę.
Radzę powalczyć, bo w sekrecie zdradzę, że na początku stycznia ogłoszę nowy konkurs, a będzie to szarada Tomka Gilla, którą napisał na rocznicę naszego SKKT. Miłej zabawy. Z pozdrowieniami od Eli i ode mnie. Andrzej  ... Collapse
Agnieszka Ślęzak Agnieszka Ślęzak z Częstochowa napisał/a 21 grudnia 2010 o 00:00
Wszystkim, których serca ogrzewa pamięć świebodzińskiego Sanatorium życzę zdrowych Świąt Bożego Narodzenia spędzonych razem z najbliższymi. Niech Nowy Rok przyniesie Wam dni wolne od trosk. Wszystkiego najlepszego. Agnieszka
Wszystkim, których serca ogrzewa pamięć świebodzińskiego Sanatorium życzę zdrowych Świąt Bożego Narodzenia spędzonych razem z najbliższymi. Niech Nowy Rok przyniesie Wam dni wolne od trosk. Wszystkiego najlepszego. Agnieszka... Collapse
Elżbieta Medyńska Elżbieta Medyńska z Warszawa napisał/a 19 grudnia 2010 o 00:00
Kochani, już czas na składanie życzeń świątecznych..... ale ja dzisiaj niestety ze smutną wieścią ... W tym tygodniu zmarła Nasza Koleżanka ze Szczecina Elwira Jenerałek z domu Szymańska, razem byłyśmy w pierwszej w LORO klasie maturalnej w 1968r. Niezwykle dzielna, wesoła i energiczna Dziewczyna - taką Ją zapewne większość z nas pamieta. Właśnie przed chwila oglądaliśmy z Andrzejem nasze zdjęcia... Dowiedz się więcej
Kochani,
już czas na składanie życzeń świątecznych.....
ale ja dzisiaj niestety ze smutną wieścią ...

W tym tygodniu zmarła Nasza Koleżanka ze Szczecina
Elwira Jenerałek z domu Szymańska, razem byłyśmy w pierwszej w LORO klasie maturalnej w 1968r.
Niezwykle dzielna, wesoła i energiczna Dziewczyna - taką Ją zapewne większość z nas pamieta.
Właśnie przed chwila oglądaliśmy z Andrzejem nasze zdjęcia ze zlotu w Pradze i Berlinie.

Osobom ze Szczecina podaje infirmację, że we wtorek 21.12 br o godz. 10:30 odbędzie się Nabożeństwo Żałobne w Kościele pod wezwaniem Matki Boskiej Różańcowej przy ulicy Lwowskiej 1 w Szczecinie, natomiast o godz. 12:30 w kaplicy na Cmentarzu Centralnym odbędzie się pożegnanie Sp Elwiry i odprowadzenie do grobu rodzinnego.

Z tego co wiem, to w ostatniej drodze Elwiry będzie towarzyszyć nasza koleżanka i Elwiry przyjaciółka Ula Dudek, również będzie Zbyszek Łyczakowski, który również od nas wszystkich złoży wiązankę kwiatów.

Przekazuję tą informację również z myślą, że może ktoś jeszcze mieszkający w Szczecinie będzie chciał i mógł uczestniczyc w tej smutnej uroczystości,

Żegnamy Cię Elwirko i Bogu polecamy.... Collapse
Jolanta Frankowska L. Jolanta Frankowska L. napisał/a 18 grudnia 2010 o 00:00
Dla wszystkich członków OPTY  z okazji Świąt  Bożego Narodzenia 24-12-2010r. Aby Święta były wyjątkowymi dniami w roku, by choinka w każdych oczach zalśniła blaskiem, By kolacja wigilijna wniosła w serca spokój a radość pojawiała się z każdym nowym brzaskiem. By prezenty ucieszyły każde smutne oczy, by spokojna przerwa ukoiła złość By Sylwester zapewnił szampańską zabawę, a kolędowych śpiewów nie było... Dowiedz się więcej
Dla wszystkich członków OPTY  z okazji Świąt  Bożego Narodzenia 24-12-2010r.


Aby Święta były wyjątkowymi dniami w roku,
by choinka w każdych oczach zalśniła blaskiem,
By kolacja wigilijna wniosła w serca spokój
a radość pojawiała się z każdym nowym brzaskiem.
By prezenty ucieszyły każde smutne oczy,
by spokojna przerwa ukoiła złość
By Sylwester zapewnił szampańską zabawę,
a kolędowych śpiewów nie było dość.

Świąt radosnych,
przeżyć wzniosłych,
w zdrowiu, szczęściu i miłości.

serdecznie życzy Jolanta... Collapse
Teresa Obłój Teresa Obłój z Jędrzychowice napisał/a 17 grudnia 2010 o 00:00
Z okazji zbilżających się Świąt Bożego Narodzenia wszystkiego dobrego a przede wszystkim zdrowia wszystkim byłym i obecnym pacjentom i personelowi LORO        życzy    Teresa z rodziną
Z okazji zbilżających się Świąt Bożego Narodzenia wszystkiego dobrego a przede wszystkim zdrowia wszystkim byłym i obecnym pacjentom i personelowi LORO        życzy    Teresa z rodziną... Collapse
Andrzej Medyński Andrzej Medyński z Warszawa napisał/a 15 grudnia 2010 o 00:00
Moi Drodzy! Zawsze wierzę w ludzi, tym bardziej przyjaciół. Tym razem też się potwierdziło. Mam już nagrania, o których pisałem trzy e-maile wstecz. Mają klimat, tajemniczy urok. Dziękuję za życzliwość Obu Koleżankom. Teraz wrócę jeszcze do rebusu i kalamburów Tomka Gilla. On je pisał mając 18 czy 20 lat, a my ich nie rozwiążemy? To nie możliwe! Mamy w swoim... Dowiedz się więcej
Moi Drodzy!
Zawsze wierzę w ludzi, tym bardziej przyjaciół. Tym razem też się potwierdziło. Mam już nagrania, o których pisałem trzy e-maile wstecz. Mają klimat, tajemniczy urok. Dziękuję za życzliwość Obu Koleżankom.
Teraz wrócę jeszcze do rebusu i kalamburów Tomka Gilla. On je pisał mając 18 czy 20 lat, a my ich nie rozwiążemy? To nie możliwe! Mamy w swoim gronie światłych ludzi, ufam, że honor będzie uratowany. Na wygraną przeznaczam płytę CD z piosenkami Grażyny Łapińskiej, m.in. śpiewającej trzy przepiękne teksty naszej koleżanki ze świebodzińskich czasów Małgorzaty Michalak. Gorąco polecam. Zapraszam do walki. Rozwiązania nadsyłajcie na moją pocztę.
Z pozdrowieniami dla Wszystkich wchodzących na stronę. Czołęm Cicho-ciemni! Andrzej.... Collapse
Andrzej Medyński Andrzej Medyński z Warszawa napisał/a 8 grudnia 2010 o 00:00
Kochani Moi! Już widać, że mam więcej czasu, bo kilka wpisów obok siebie jeszcze się nie zdarzyło. Jestem na tzw. L-4 i na szczęście mogę pisać. Więc wywołany do tablicy przez Edytę, od której co prawda dawno nie mieliśmy informacji i nie wiemy jakie zmiany nastąpiły w Jej życiu oraz majac nadzieję na miłe spotkanie się na kolejnym zlocie u... Dowiedz się więcej
Kochani Moi!
Już widać, że mam więcej czasu, bo kilka wpisów obok siebie jeszcze się nie zdarzyło. Jestem na tzw. L-4 i na szczęście mogę pisać. Więc wywołany do tablicy przez Edytę, od której co prawda dawno nie mieliśmy informacji i nie wiemy jakie zmiany nastąpiły w Jej życiu oraz majac nadzieję na miłe spotkanie się na kolejnym zlocie u Jacka, postaram się poniżej wnieść ślad, że żyję i mam się!
Dziś tj. 8 grudnia Tomek Gill ukończyłby dopiero 56 lat, a tyle lat Go nie ma. Polecam wejście z belki w zapis o Tomku. Jest to też nostalgiczny powrót np. mój do lat wczesnej młodości szczególnie tych niepowtarzalnych lat w LORO - tamtych czasów.
Wspomniane są wyczyny Tomka jako wnuka nestorki szaradzistów polskich  Junony - czyli babci Tomka. Ten temat poszerzę, o ile będzie zainteresowanie odbiorców, ( czy widoczna jest prowokacja o Wasze pojawienie się na stronie www.opty ).
W temacie szarad, kalamburów etc. jestem zielony, mam nadzieję, że gdy mi pozwoli czas postaram się przebrnąć przez zawiłości materii i opiszę to na naszej www.
Dziś na początek trzy zadania. Tu obiecuję nagrodę za trafne rozwiązania:
1.   Rebus jednowyrazowy:

      Z        Z

Podpowiadam, że jest rozwiązanie pięcioliterowe.
2.   Kalambur:

     Kawa oraz muzyk znany
     nie jest przez nas zbyt lubiany.
3. Kalambur wspakowy:

      Stara litera -
      piwo zawiera.

Tyle dziś zapraszam do zgadywania. Czołem Andrzej
    
    ... Collapse
Edyta Legutko Edyta Legutko z Zielona Góra napisał/a 6 grudnia 2010 o 00:00
Hej, ludziska, pora budzić się z zimowego letargu, wszak dzis ś. Mikołaj! Oj kiepsko będzie z prezentami jak listów nie piszecie:).
Hej, ludziska, pora budzić się z zimowego letargu, wszak dzis ś. Mikołaj! Oj kiepsko będzie z prezentami jak listów nie piszecie:).... Collapse
Andrzej Medyński Andrzej Medyński z Warszawa napisał/a 4 grudnia 2010 o 00:00
Kochani, chyba mam ważną sprawę, bo przed chwilą cofnąłem edycję tekstu do poprawy ( podgląd wpisu ), a on mi uciekł. Napiszę jeszcze raz. Wczoraj odbyła się coroczna Gala Integracji w Sali Kongresowej w Warszawie, choć dzięki Zosi mieliśmy bilety w kieszeni, to z uwagi na chorobę Eli ( ostre zaziębienie ), nie mogliśmy ruszyć się z domu, więc całość... Dowiedz się więcej
Kochani, chyba mam ważną sprawę, bo przed chwilą cofnąłem edycję tekstu do poprawy ( podgląd wpisu ), a on mi uciekł. Napiszę jeszcze raz.
Wczoraj odbyła się coroczna Gala Integracji w Sali Kongresowej w Warszawie, choć dzięki Zosi mieliśmy bilety w kieszeni, to z uwagi na chorobę Eli ( ostre zaziębienie ), nie mogliśmy ruszyć się z domu, więc całość oglądaliśmy w internecie poprze www.integracja.pl - transmisję na żywo. Program prowadzili: Piotr Pawłowski i Agata Młynarska. Jak zwykle były nagrody i wyróżnienia za - właśnie działania integracyjne, w drugiej części wystąpili: m.in. Urszula, Vox, Krzysztof Cugowski, ja szczególnie zwróciłem uwagę na powrót na scenę Moniki Kuszyńskiej z Varius Manx po tragicznym wypadku. Ale piszę też te słowa bo mam prośbę. Pośród nagrodzonych był redaktor Krzysztof Ziemiec za cykl rozmów z TVP1 "Niepokonani". Są to rozmowy, czy wywiady ze znanymi ludźmi po przejściach, to unaocznia wszystkim, że każdy może mieć zakola życiowe, że wielu z nas też pokonywało podobne życiowe progi, że warto walczyć do końca. Właśnie dwa tygodnie temu było spotkanie z Bogusławem Metzem, nie będę opowiadał o jego przejściach, ale mam prośbę: może ktoś ma płytę "Recepta na życie", o której wspomniano w programie. Ona pochodzi z 2005 roku i nawet ostatni krążek CD ktoś zakupił tuż po programie, na oczach Eli. Proszę o kontakt, chętnie pożyczę do przesłuchania, lub odkupię. Liczę na odpowiedź. Pozdrawiam Andrzej... Collapse
Andrzej Medynski Andrzej Medynski z Warszawa napisał/a 1 grudnia 2010 o 00:00
Kochani. Wszystkim, którze pamiętali o moich imieninach bardzo dziękuję. Telefon aż był wczoraj gorący. Chciałbym przy okazji  wyjaśnić tę pozycję ze strony 157, wpis 779, o którym wspomniała Tereska. Zbyszek załączył kilka lat temu dowcipnie cały szereg życzeń imieninowych na naszej stronie, ale tak, że nie zdążało się ich nawet przeczytać, tak szybko się przesuwały po ekranie, więc zrobiłem serię... Dowiedz się więcej
Kochani.
Wszystkim, którze pamiętali o moich imieninach bardzo dziękuję. Telefon aż był wczoraj gorący. Chciałbym przy okazji  wyjaśnić tę pozycję ze strony 157, wpis 779, o którym wspomniała Tereska.
Zbyszek załączył kilka lat temu dowcipnie cały szereg życzeń imieninowych na naszej stronie, ale tak, że nie zdążało się ich nawet przeczytać, tak szybko się przesuwały po ekranie, więc zrobiłem serię zdjęć foto i przepisałem tekst, to nie była moja pycha, że sobie życzę ale " walka z materią" dla mnie nadal trudną, czyli tajnikami komputera. Łączę moc pozdrowień Andrzej.... Collapse
Teresa Nikonczuk Teresa Nikonczuk z Bremen-Blumenthal napisał/a 30 listopada 2010 o 00:00
Kochany Andrzejku! Do wszystkich zyczen (ze str.157;wpis 779) z 02.12.2007) dolaczam dzisiaj jeszcze moje najlepsze i najserdeczniejsze. DUZA BUZKA.                                  Tereska
Kochany Andrzejku!

Do wszystkich zyczen (ze str.157;wpis 779)
z 02.12.2007) dolaczam dzisiaj jeszcze moje
najlepsze i najserdeczniejsze.
DUZA BUZKA.
                                 Tereska... Collapse
Jan Szczęch Jan Szczęch napisał/a 29 listopada 2010 o 00:00
To już 6 lat jak nie ma w śród nas Kochanego Pana Profesora. Niech odpoczywa w spokoju. Jan Szczęch
To już 6 lat jak nie ma
w śród nas Kochanego Pana Profesora.
Niech odpoczywa w spokoju.
Jan Szczęch... Collapse
Andrzej Medyński Andrzej Medyński z Warszawa napisał/a 5 listopada 2010 o 00:00
Moi Drodzy. Przed chwilą wysłałem e-mail z nowym słowem prezesa, ale wiem, że będzie dopiero za kilka dni, a właśnie dziś i to o tej porze mija 49 lat od pierwszego przyrzeczenia a tym samym powstania Szczepu Nieprzetartego Szlaku ZHP im. Kornela Makuszyńskiego przy LORO w Świebodzinie. Oczywiście pracowaliśmy w dwóch drużynach: chłopców i dziewcząt już od września poznając prawo... Dowiedz się więcej
Moi Drodzy.
Przed chwilą wysłałem e-mail z nowym słowem prezesa, ale wiem, że będzie dopiero za kilka dni, a właśnie dziś i to o tej porze mija 49 lat od pierwszego przyrzeczenia a tym samym powstania Szczepu Nieprzetartego Szlaku ZHP im. Kornela Makuszyńskiego przy LORO w Świebodzinie. Oczywiście pracowaliśmy w dwóch drużynach: chłopców i dziewcząt już od września poznając prawo harcerskie i zdobywając sprawności.  Wkraczamy więc w 50-lecie naszych Makusynów. Już dziś proponuję spotkanie w listopadzie o tej porze, byśmy mogli wspólnie zaśpiewać Druhowi Janikowi naszych "Makysynów". Proszę o skany zdjęć z dawnych lat, myślę, że wielu z nas wchodzi na stronę. Powspominajmy. Spiszcie swoje wspomnienia, może uda się coś wydać, zależy od tego ile zbierzemy materiału. Poszukajmy sponsorów! Z pozdrowieniami Andrzej... Collapse
Elżbieta Medyńska Elżbieta Medyńska z Warszawa napisał/a 2 listopada 2010 o 00:00
Witam, Lechu masz rację, ja jeszcze dodam, że są ludzie, którzy nie mają w naturze głośnego wypowiadania swych myśli, a są i tacy co czasami milczą a czasami nie. A jeszcze są tacy, co przeczytają i usłyszą i robi im się ciepło na sercu, bo tego akurat potrzebowali. I o to chodzi. W tym roku z powodu mojej infekcji spóźniliśmy... Dowiedz się więcej
Witam,
Lechu masz rację, ja jeszcze dodam, że są ludzie, którzy nie mają w naturze głośnego wypowiadania swych myśli, a są i tacy co czasami milczą a czasami nie. A jeszcze są tacy, co przeczytają i usłyszą i robi im się ciepło na sercu, bo tego akurat potrzebowali. I o to chodzi.
W tym roku z powodu mojej infekcji spóźniliśmy się z Andrzejem o tydzień na cmentarze.
Na Wólce mamy przepustkę samochodową i należymy do żelaznej ekipy obsługującej trzy groby, zajmuje nam to i 4-5 godzin, więc staramy sie to robić przy znośnej pogodzie.
Na ogół u Tomka i Cioci Reni i Jej rodziców robimy sobie małą przerwę i przegryzienie co nieco, tam odmawiamy modlitwy za wszystkich Naszych i trochę wspominamy.
Niestety w sobotę 30.10 już nie wpuszczali na cmentarz samochodów więc w desperacji udało nam się wynająć meleks i miły człowiek kolejno podwoził nas do naszych bliskich, przyjeżdżał za pół godziny i tak kolejno.
Pogoda była cudna ale Ciocię zdążyliśmy tylko przeprosić, że dzisiaj tak krótko - bo siły Wyższe.
Potem jeszcze był cmentarz ewangielicki, tam też trzy groby, w tym również lampka na grobie pierwszego dyrektora  sanatorium dr Leśkiewicza, jeszcze wizyta samarytańska przyjaciela w szpitalu i prawdę mówiąc chociaż mamy zadowolenie, że się udało wszędzie być w nasileniu tłoku i przy naszej słabej kondycji, to jednak pewien przymus pośpiechu i brak czasu wolnego na przemyślenia i refleksje w tych miejscach zadumy ciążą nam nieco.

Teraz jedziemy na tydzień do Koszalina do mojego Taty i na Mamy i rodzinne groby. W sobotę mały postój obiadowy u Magdy w Toruniu, dwa noclegi i niedziela w Borach Tucholskich, wracamy przez Sopot z noclegiem u Joli.
Kochani znajdujmy w pogoni życia czas na prawdziwe życie, które jest jeszcze obok.
Jeszcze 10 lat temu również odmawialiśmy pojedyncze zdrowaśki za każdego, a dzisiaj już czasami musimy tworzyć małe grupy adresatów naszych modlitw.  
całujemy Ela i Andrzej     ... Collapse
Lech Paczkowski Lech Paczkowski z Ząbki napisał/a 1 listopada 2010 o 00:00
Wspomnieniami...jesień się zaczyna....Miałem jakieś -naście lat, szósta-siódma klasa podstawówki. Październik-listopad-grudzień...Po południu, a właściwie już wieczorem, na czwartej-piątej lekcji (czyli jeszcze chwila i koniec lekcji), gapiłem się w okno i na to, co za oknem lub jeszcze dalej... Nastrój wraca, ale kiedyś to były małe proste marzenia, fantazje, dziś - wspomnienia, obrazki bardziej niż inne zapamiętane i zdania coraz częściej bez... Dowiedz się więcej
Wspomnieniami...jesień się zaczyna....Miałem jakieś -naście lat, szósta-siódma klasa podstawówki. Październik-listopad-grudzień...Po południu, a właściwie już wieczorem, na czwartej-piątej lekcji (czyli jeszcze chwila i koniec lekcji), gapiłem się w okno i na to, co za oknem lub jeszcze dalej...
Nastrój wraca, ale kiedyś to były małe proste marzenia, fantazje, dziś - wspomnienia, obrazki bardziej niż inne zapamiętane i zdania coraz częściej bez jakiejkolwiek perspektywy - wyraźnie, ostatecznie DOPOWIEDZIANE. Raczej smutno, choć rozumiem kolej rzeczy, choć wiem o radościach pięknych tyle. No smutno. Co zrobić?
Mam taki zwyczaj, taki tik wewnętrzny, że w czasie długotrwałego biegania ( to bardzo nudne zajęcie) modlę się za bliskich, którzy odeszli - choć po zdrowaśce za każdego... Dziesięć lat temu było jeszcze tak, że szukałem pamięcią bliskich, by za wcześnie nie przestać biegaćlub powtarzałem intencję.  W ostatni czwartek nie miałem już siły przebiec przez wszystkie intencje. Tak, forma już nie ta, ale i intencji mocno przybyło.

Nie chcę już apelować o włączanie świateł niemijania. Nie chcę już prowokować do dyskusji czy zwykłej rozmowy. Doszedłem do wniosku, że tworzenie fikcji w postaci wymuszonych wypowiedzi nie ma sensu. Koń jaki jest...widzi,...że król jest nagi I po co Czerwonemu Kapturkowi nos Pinokia?
Jest czas poznania, dojrzewania, krzepnięcia, realizacji marzeń, czas oczekiwania na coś i jest w końcu czas nieczekania na cokolwiek lub czekania na nic.
W KO?CU.
Dobrze, że nie na początku. Na początku była miłość (i się wszyscy wystraszyli ! ). Pozdrawiam. Lechu... Collapse
Urszula Rękos Urszula Rękos z Sława napisał/a 30 października 2010 o 00:00
Święto Zmarłych, wspominamy swoich bliskich, naszych znajomych, przyjaciół sanatoryjnych, którzy odeszli do "lepszego świata", pochylamy głowę nad opuszczonym grobem zapalając znicz nieznajomym, refleksyjnie zadumani i wyciszeni. To czas spokoju. 22 grudnia będzie pierwszą rocznicą śmierci Ali Patz, o niej i innych, których już z nami nie ma, pamiętajmy. Memorabilis.  
Święto Zmarłych, wspominamy swoich bliskich, naszych znajomych, przyjaciół sanatoryjnych, którzy odeszli do "lepszego świata", pochylamy głowę nad opuszczonym grobem zapalając znicz nieznajomym, refleksyjnie zadumani i wyciszeni. To czas spokoju.
22 grudnia będzie pierwszą rocznicą śmierci Ali Patz, o niej i innych, których już z nami nie ma, pamiętajmy.
Memorabilis.  ... Collapse