Księga wpisów

Właśnie wróciałam z LORO. To były trzy tygodnie wspomnień, niezapomnianych spotkań i moc wzruszeń. Na końcu dopiero rehabiltacja po usunięciu po 21 latach harringtona. Dziękuję Panu Doktorowi Szulcowi za spotkanie i gościnność w jego domu. Jest Pan człowiekiem z innej lepszej planety. Dziękuję za miłe przyjęcie nauczycielom mojego Sanatorium z lat 80. Pani Edytko, Pani Ewo, Pani Aurelio - jesteście takie jak 20 lat temu! Niesamowite! To dzięki Wam wszystkim w LORO obecny jest jeszcze duch dobrych lat tego miejsca. Pozdrawiam z Częstochowy.... Collapse

Kochani !
Bardzo się cieszę że Zlot był tak bardzo udany. Ja wróciłam właśnie ze szpitala z nowym biodrem-endo. Czuję się okropnie z trudem siedzę. Ale myśl o WAS zawsze poprawia mi nastrój. W szpitalu czytałam Annały są cudowne. Ja też chcę taki egzemplarz ale nie wiem czy to możliwe. Serdecznie pozdrawiam    Renata... Collapse

Kochani OPTY-miści, bardzo serdecznie dziękujemy za pamięć i kartę z pozdrowieniami z wrocławskiego zlotu. Wielkie gratulacje dla organizatorów, gorące pozdrowienia dla wszystkich zlotowiczów, a wszystkim obecnym i nieobecnym na zlocie, życzenia abyśmy bez żadnych przeszkód mogli spotkać się w przyszłym roku na Zlocie w Pradze.
                  Ze Świebodzina cieplutko, złotojesiennie pozdrawiają  Danka z Jankiem Sobocińscy.... Collapse

kochani!mam pytanie? chciałabym wiedziec czy  żyje moja ukochana pani Renia Szczucka,cudowna kobieta,nasza kuchareczka ze zlotów? moze ktos wie/?tak za nią tęsknię,a moze ktos wie co sie dzieje z Haliną BAJER Z DOMU,TERAZ HOJKA!20 LAT TEMU MIAŁYSMY ŚWIETNY KONTAKT,CO Z NIĄ ?PISAŁYSMY BYŁA Z WODZISŁAWIA SL?SKIEGO,NAGLE SIĘ WSZYSKO URWAŁO,CISZA!!!!!!!!!!!SZUKAŁAM JĄ PRZEZ ZNAJOMYCH  TYLE LAT,GDYBY KTOS WIEDZIAŁ,PROSZĘ O POMOC! ATAK OGÓLNIE TO POZDRAWIAM WAS Z CAŁEGO SERCA,TRZYMAJMY SIE RAZEM,JESTEŚMY JEDN? WIELKĄ RODZINA,PA... Collapse

Kochani, jeszcze dzień po zlocie wojażowaliśmy w drodze do Warszawy, zwiedzając z Ulą Oleśnicę i  Arboretum pod Sycowem, które co prawda było już zamknięte ale  zebraliśmy tam ok kilograma grzybów /już jesteśmy pewni, że dobrych, świadczy o tym list, który piszę/. W poniedziałek Piotrków Trybunalski i rodzinne spotkanie, modlitwa przy grobach moich dziadków i pradziadków oraz wizyta u Wiesi Raj, która była kilka lat w Świebodzinie i również uczestniczyła w kilku zlotach Opty.
Sądzę, że spotkanie było bardzo udane, zarówno dzięki organizatorom ale i również uczestnikom. Warunki trochę spartańskie ale niekrępujące nas, mogliśmy być razem bez ograniczenia wynajętą salą i to sprzyjało naszej wspólnocie.
Zenku i Krysiu bardzo serdecznie Wam dziękujemy, kto raz organizował zlot ten wie, jakiego typu jest to odpowiedzialność i jak się ją przeżywa. Tereska też dochodzi do zdrowia, a co najważniejsze mimo kontuzji cieszy się, że była z nami. Serdecznie wszystkich pozdrawiam i do zobaczenia w Pradze!!! Ela Medyńska... Collapse

Kochani i ja dorzucę parę słów na temat  Zlotu, odbytego we Wrocławiu. Było cudownie, choć spotkał mnie pech i doznałam przykrego urazu kolana, który ograniczył moje uczestnictwo w wielu atrakcjach. Jednak nie czułam się osamotniona, gdyż każdy z Was na swój sposób był przy mnie i pomagał. Kochani OPTYmiści - wszystkim, ale to wszystkim  bardzo dziękuję za okazaną pomoc, za wsparcie, za to, że nie zostawiliście mnie samej sobie. Zbyszku, a Tobie szczególnie dziękuję, że pokazałeś mi uroki tego pięknego Rynku we Wrocławiu. Pchać na wózku taką kuleczkę, jak ja, nie należało do łatwych zadań, a mimo to dokonałeś tego - dzięki :).
Organizatorom: Krysi i Zenkowi dziękuję za tyle smakołyków,za  sympatyczne upominki i wiele innych wspaniałości. Wielkie brawa. Och, byłoby jeszcze co pisać, ale może zostawię miejsca dla innych, którzy również chcieliby się podzielić wrażeniami z minionego Zlotu.
Ja już kończę. Gorąco pozdrawiam wszystkich  Zlotowców i OPTYmistów, którzy z różnych powodów nie mogli uczestniczyć we wspaniałym XXXII ZLOCIE we Wrocławiu. Do zobaczenia już za rok !!!!
- wielka OPTYmistka ze Szczecina Tereska... Collapse

Za ciepłą atmosferę, za trud włożony w organizację naszego spotkania Krysiu, Zenku dziękuję i pozdrawiam bardzo serdecznie. Będziemy długo wspominać. Łączę pozdrowienia dla Wszystkich Optymistów. Ula... Collapse

Hm....
żeby nam się chciało chieć śpiewała kiedyś Maryla... a to trudne, wymagać od siebie, łatwo sobie wybaczać i tłumaczyć się...
Idzie jesień. Wieje chłodem... Jakoś smutno... Może kolorowe liście Opty_mizmem zarażą?
Pozdrawiam ciepło...JA... Collapse

Żałuję bardzo, że nie mogę być z Wami . Tym razem wybrałam spotkanie maturzystów z rocznika 76. Serdecznie wszystkich pozdrawiam i życzę miłych, wspólnie spędzonych chwil.  Ada Zielińska (Nowak)... Collapse