Poznajmy sylwetkę Janiny Gillowej, by dowiedzieć się po kim Tomek Gill odziedziczył talent do poezji, pisania szarad, kalamburów, etc
Janina Gillowa (babcia Tomka Gilla) urodziła się we Lwowie w 1898 roku. Od 1919 roku studiowała w Państwowym Konserwatorium Muzycznym w Warszawie w klasie fortepianu i śpiewu solowego. Studia te ukończyła w 1929 roku ze złotym medalem. W latach dwudziestych pod pseudonimem Junona opublikowała pierwsze utwory literackie. Pisała libretta oper i operetek, teksty literackie do oratoriów, arie, pieśni i piosenki. Tłumaczyła teksty piosenek zagranicznych, przekładała libretta, publikowała poezje, utwory sceniczne, była także autorką rebusów, szarad, kalamburów itp., drukowanych w popularnych pismach warszawskich.
W latach trzydziestych jej teksty do arii operetkowych i piosenek filmowych zostały nagrane na płyty w „Syrenie Record” i „Odeonie”. Po II wojnie światowej pracowała w Polskim Radiu, gdzie zdobyła uznanie jako autorka słuchowisk dla dzieci. Od 1954 roku pracowała w Przedsiębiorstwie impresaryjnym „ARTOS”.
W 1962 roku odbyła się premiera opery „Trubadur” Giuseppe Verdiego w Operze we Wrocławiu z librettem w przekładzie Janiny Gillowej. W 1969 roku w Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku z jej przekładem libretta zaprezentowano „Trubadura” Giuseppe Verdiego, a w Teatrze Wielkim w Warszawie w 1971 roku wystawiono operę pt.: „Koronacja Poppei” Claudio Monteverdiego też z librettem w tłumaczeniu Janiny Gillowej. Zmarła w Warszawie w 1969 roku.
Na fb zawiesiłem post z nagraniem bajki dla dzieci pt.: „Panna Ojdana”, mam jeszcze płytę ze „Śpącą Królewną”, ale tę płytę można odsłuchać z You Tube. Tam też jest kilka nagrań tang, fokstrotów, walców itp. z tekstami Janiny Gillowej, a śpiewali je m.in.: Mieczysław Fog, Violetta Villas, Chór Czajanda i wielu artystów tamtych lat.
Podczas wojny w domu u Janiny i Józefa Gillów ukrywali się zbiegli z getta Żydzi, m.in. Romana Lilian i jej siostra (relacja z Archiwum Yad Vashem), a potem ukrywała się również Maria Szapiro. Maria Szapiro ukrywała się najpierw przez kilka miesięcy u siostry Janiny – Marii Prokopowicz, ale w wyniku szantażu grożącego zadenuncjowaniem, pospiesznie zmieniła kryjówkę i przez pewien czas też mieszkała u Janiny i Józefa Gillów.
Szkoda, że nie dane było Tomkowi w pełni rozwinąć odziedziczonego talentu.