Słowo Prezesa XVII

SłOWO PREZESA XVII

    Pierwsze słowa skieruję dziś do naszych Opiekunów i Przewodników w Pradze, do Soni i Pepo, – piszę opiekunów, a nie Komandorów XXXIII Zlotu „Grupy Opty”, bo wszyscy czuliśmy się dopieszczeni. Wspaniale czuwali nad całością, a robili to ze spokojem i dyskrecją, to wyższa szkoła, być władzą naczelną i tak usługiwać innym i nimi się opiekować. Serdecznie dziękujemy.
Myślę, że zapis foto jeszcze się wzbogaci, a ja opiszę Zlot w kronice dla potomnych.
A tak ogólnie to znów jest niedosyt, bo Praga naprawdę Złota, a my byliśmy tam tylko 66 godzin. Nawet pogoda była odpowiednia, najpierw musiało z nas zmyć wszystkie brudy byśmy mogli jak oczyszczeni chłonąć. Myślę, że wielu z nas już podjęło decyzję o ciągu dalszym.
Kolejny zlot odbędzie się już za 11 miesięcy i tym razem spotykamy się na Ziemi Śląskiej. Jola Reguła będzie głównym komandorem ale myślę, że nie sama, Renata dołączyła do nas i chyba nie popuści, a ma charakter.

Muszę ogłosić już teraz, bo nie wytrzymam: zbierajmy pieniądze już od dziś, bo powstał zamysł organizacji XXXV Zlotu „Grupy Opty” w Jerozolimie w Ziemi Świętej. Całkiem realny, są już poważne plany ale koszt będzie adekwatny do wydarzenia zwłaszcza, że pobyt będzie przynajmniej dziesięciodniowy.

Pozwólcie, że odniosę się jeszcze do kolejnego ważnego wydarzenia: do naszego udziału w uroczystym otwarciu roku akademickiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Świebodzinie. Bardzo dziękuję Radzie Programowej i szczególnie Pani Beacie Czechowskiej za możliwość wspominania Pana Magistra Zenona Piszczyńskiego i to przed tak zacnym audytorium m.in. naszych Przyjaciół i Opiekunów z lat pobytu w LORO, dziękuję bardzo za pomoc i udział Pani Doktór Wandzie Kotwickiej, Pani Marii Murkowskiej i Panu Ryszardowi Anyszko. Bardzo serdecznie dziękuję Tym Wszystkim którzy dołączyli wspomnienia do Annałów III. Szersza relacja na naszą stronę www w opracowaniu. Dziękuję za przyjazd i obecność „naszych” Opty-mistów.

Łączę moc pozdrowień
prezes Andrzej Medyński