2801 wpisów.
Moi Mili, z wielkim bólem przychodzi mi poinformować Was, że dziś w nocy zmarła nasza Koleżanka Zosia Koszela. Rodzinie składamy wyrazy głębokiego współczucia. Pogrzeb odbędzie się w sobotę 15 maja, msza św. o 12.30 w kościele pw. Miłosierdzia Bożego (Osiedle Łużyckie), a następnie o 14 pogrzeb na miejskim cmentarzu komunalnym w Świebodzinie. Zosiu, nie takie miały być Twoje imieniny w... Dowiedz się więcej
Moi Mili,
z wielkim bólem przychodzi mi poinformować Was, że dziś w nocy zmarła nasza Koleżanka Zosia Koszela. Rodzinie składamy wyrazy głębokiego współczucia. Pogrzeb odbędzie się w sobotę 15 maja, msza św. o 12.30 w kościele pw. Miłosierdzia Bożego (Osiedle Łużyckie), a następnie o 14 pogrzeb na miejskim cmentarzu komunalnym w Świebodzinie. Zosiu, nie takie miały być Twoje imieniny w tym roku, pozostaniesz w naszej pamięci na zawsze jako Dzielna i Walcząca z wszelkimi przeciwnościami losu.... Collapse
z wielkim bólem przychodzi mi poinformować Was, że dziś w nocy zmarła nasza Koleżanka Zosia Koszela. Rodzinie składamy wyrazy głębokiego współczucia. Pogrzeb odbędzie się w sobotę 15 maja, msza św. o 12.30 w kościele pw. Miłosierdzia Bożego (Osiedle Łużyckie), a następnie o 14 pogrzeb na miejskim cmentarzu komunalnym w Świebodzinie. Zosiu, nie takie miały być Twoje imieniny w tym roku, pozostaniesz w naszej pamięci na zawsze jako Dzielna i Walcząca z wszelkimi przeciwnościami losu.... Collapse
Kochani, sprawiliście mi wielką niespodziankę, powiem Wam szczerze, że aż traciłem chwilowo możliwość mówienia, łzy płynęły mi z oczu. Jeszcze raz serdecznie dziękuję. Jest to dla mnie nagroda, za to że robię to co lubię i staram się zarazić innych. Wszyscy zostawiliśmy w Świebodzinie kawał serca i to nasz łączy, - oby jak najdłużej. Postaram się jeszcze dać z siebie... Dowiedz się więcej
Kochani, sprawiliście mi wielką niespodziankę, powiem Wam szczerze, że aż traciłem chwilowo możliwość mówienia, łzy płynęły mi z oczu. Jeszcze raz serdecznie dziękuję. Jest to dla mnie nagroda, za to że robię to co lubię i staram się zarazić innych. Wszyscy zostawiliśmy w Świebodzinie kawał serca i to nasz łączy, - oby jak najdłużej. Postaram się jeszcze dać z siebie więcej, planów mam że ho, ho! Oby Bóg dał mi możliwość. Trzymajmy się razem tak dalej, to ma sens i jest wielka naszą wartością. Dziękuję i pozdrawiam - wasz coraz starszy prezes Andrzej Medynski... Collapse
No cóż, palenie mi zostało Andrzeju. Ja to chyba lubię😛 nie polecam nikomu i nie namawiam- nałóg zgubny. Dzięki za miły telefon i do szybkiego zobaczenia. Pozdrawiam Ula.
No cóż, palenie mi zostało Andrzeju. Ja to chyba lubię😛 nie polecam nikomu i nie namawiam- nałóg zgubny. Dzięki za miły telefon i do szybkiego zobaczenia. Pozdrawiam Ula.... Collapse
Ula, pierwsza palaczko - jesteś sławna, chociaż to cmok Kazika jest na pierwszym planie. Ja dałem ekipie Janki materiały, a oni takie kadry wybrali do spotu. Chyba widziałaś? My już po obu dawkach szczepień. Dzięki za wpis. Mocno ściskam i życzę wiosny w sercu. A nie wątpię, że się spotkamy na wizji 9 maja o 20, na kolejnym wirtualnym spotkaniu... Dowiedz się więcej
Ula, pierwsza palaczko - jesteś sławna, chociaż to cmok Kazika jest na pierwszym planie. Ja dałem ekipie Janki materiały, a oni takie kadry wybrali do spotu. Chyba widziałaś? My już po obu dawkach szczepień. Dzięki za wpis. Mocno ściskam i życzę wiosny w sercu. A nie wątpię, że się spotkamy na wizji 9 maja o 20, na kolejnym wirtualnym spotkaniu Optymistów.... Collapse
Dzieńdoberek Wybrałam się dzisiaj na działkę, którą nawiasem mówiąc mam koło domu 😁 i z całą odpowiedzialnością mogę potwierdzić, że Andrzej ma rację co do przyjścia wiosny. Posadzona przeze mnie i moją wnuczkę cebulka jest już na "świecie". Szczypiorek rośnie, będzie do twarożku, na kanapki dla zdrowia, czego tego ostatniego życzę wszystkim. Opty-mistycznie do zobaczenia. Pozdrawiam Ula.
Dzieńdoberek
Wybrałam się dzisiaj na działkę, którą nawiasem mówiąc mam koło domu 😁 i z całą odpowiedzialnością mogę potwierdzić, że Andrzej ma rację co do przyjścia wiosny. Posadzona przeze mnie i moją wnuczkę cebulka jest już na "świecie". Szczypiorek rośnie, będzie do twarożku, na kanapki dla zdrowia, czego tego ostatniego życzę wszystkim. Opty-mistycznie do zobaczenia. Pozdrawiam Ula.... Collapse
Wybrałam się dzisiaj na działkę, którą nawiasem mówiąc mam koło domu 😁 i z całą odpowiedzialnością mogę potwierdzić, że Andrzej ma rację co do przyjścia wiosny. Posadzona przeze mnie i moją wnuczkę cebulka jest już na "świecie". Szczypiorek rośnie, będzie do twarożku, na kanapki dla zdrowia, czego tego ostatniego życzę wszystkim. Opty-mistycznie do zobaczenia. Pozdrawiam Ula.... Collapse
Kochani, myślę, że pani Janeczka Baczańska, którą wielu pamięta nie będzie miała mi za złe, że wkleję tu Jej wspomnienia nadesłane pod nasz adres. : Przeczytałam, oglądnęłam, powspominałam i popłakałam się. Najzwyczajniej w świecie poryczałam się jak skrzywdzone dziecko. Całe moje dorosłe życie spędziłam w LORO. Wielu z Was pamiętam, wielu pamięta mnie. Pierwsze wędrowne obozy ze Staszkiem. Te straszne... Dowiedz się więcej
Kochani, myślę, że pani Janeczka Baczańska, którą wielu pamięta nie będzie miała mi za złe, że wkleję tu Jej wspomnienia nadesłane pod nasz adres. :
Przeczytałam, oglądnęłam, powspominałam i popłakałam się. Najzwyczajniej w świecie poryczałam się jak skrzywdzone dziecko. Całe moje dorosłe życie spędziłam w LORO. Wielu z Was pamiętam, wielu pamięta mnie. Pierwsze wędrowne obozy ze Staszkiem. Te straszne wojskowe namioty, prawie codzienne ich rozbijanie w innych zakątkach. Król kierownicy, Gienek Dziewa, wspólne kucharzenie, wspólne zakupy, rozśpiewane ogniska, dowcipne raporty na wieczornych apelach, psikusy... Ech ... Beztroska ... Tak szybko to wszystko minęło, za szybko. Czytam Wasze wspomnienia, oglądam zdjęcia, mam kontakty "na odległość" z Romką, Jankiem, Elą, z Tobą Andrzeju i jeszcze paru miłymi memu sercu osobami. Pozdrawiamy się i, co ważne, pamiętamy o sobie. Serdecznie wszystkich pozdrawiam i z wielką nadzieją liczę, że niesulickie spotkania potrwają do końca świata, i jak mawia Owsiak, jeden dzień dłużej, albo i dwa Janka Baczańska
Janeczko, bardzo dziękujemy i pozdrawiamy, też żyjemy nadzieją na niesulickie spotkania, czy - tu ponawiam zaproszenie, i zloty Opty.
.... Collapse
Przeczytałam, oglądnęłam, powspominałam i popłakałam się. Najzwyczajniej w świecie poryczałam się jak skrzywdzone dziecko. Całe moje dorosłe życie spędziłam w LORO. Wielu z Was pamiętam, wielu pamięta mnie. Pierwsze wędrowne obozy ze Staszkiem. Te straszne wojskowe namioty, prawie codzienne ich rozbijanie w innych zakątkach. Król kierownicy, Gienek Dziewa, wspólne kucharzenie, wspólne zakupy, rozśpiewane ogniska, dowcipne raporty na wieczornych apelach, psikusy... Ech ... Beztroska ... Tak szybko to wszystko minęło, za szybko. Czytam Wasze wspomnienia, oglądam zdjęcia, mam kontakty "na odległość" z Romką, Jankiem, Elą, z Tobą Andrzeju i jeszcze paru miłymi memu sercu osobami. Pozdrawiamy się i, co ważne, pamiętamy o sobie. Serdecznie wszystkich pozdrawiam i z wielką nadzieją liczę, że niesulickie spotkania potrwają do końca świata, i jak mawia Owsiak, jeden dzień dłużej, albo i dwa Janka Baczańska
Janeczko, bardzo dziękujemy i pozdrawiamy, też żyjemy nadzieją na niesulickie spotkania, czy - tu ponawiam zaproszenie, i zloty Opty.
.... Collapse
We wtorek zostałem zaszczepiony w Międzyrzeczu. Terenia była kierowcą a ja pasażerem. Po szczepieniu pojechaliśmy na cmentarz i ........ nie znalazłem grobu Janka Jackiewicza pomimo iż byłem na Jego pogrzebie. Ale nie odpuścimy przy drugiej dawce szczepienia.
We wtorek zostałem zaszczepiony w Międzyrzeczu. Terenia była kierowcą a ja pasażerem.
Po szczepieniu pojechaliśmy na cmentarz i ........ nie znalazłem grobu Janka Jackiewicza pomimo iż byłem na Jego pogrzebie. Ale nie odpuścimy przy drugiej dawce szczepienia.... Collapse
Po szczepieniu pojechaliśmy na cmentarz i ........ nie znalazłem grobu Janka Jackiewicza pomimo iż byłem na Jego pogrzebie. Ale nie odpuścimy przy drugiej dawce szczepienia.... Collapse
Niech Zmartwychwstanie Pańskie, które niesie odrodzenie duchowe, napełni wszystkich spokojem i wiarą, da siłę w pokonywaniu trudności i pozwoli z ufnością patrzeć w przyszłość Radosnych Świąt Wielkanocnych wszystkim Opty-mistom życzy Sonia i Pepa.
Niech Zmartwychwstanie Pańskie,
które niesie odrodzenie duchowe,
napełni wszystkich spokojem i wiarą,
da siłę w pokonywaniu trudności
i pozwoli z ufnością patrzeć w przyszłość
Radosnych Świąt Wielkanocnych wszystkim Opty-mistom życzy Sonia i Pepa.... Collapse
które niesie odrodzenie duchowe,
napełni wszystkich spokojem i wiarą,
da siłę w pokonywaniu trudności
i pozwoli z ufnością patrzeć w przyszłość
Radosnych Świąt Wielkanocnych wszystkim Opty-mistom życzy Sonia i Pepa.... Collapse
Moi Mili. W marcowym numerze "Filantropa" w artykule pt.: Poznajemy losy ludzi takich, jak my." - bardzo miłe słowa napisali o nas Państwo Gertruda i Andrzej Konopliccy (nasi honorowi członkowie), przytoczę cały wpis zaczynający się od słów p. redaktora Marcina Bajerowicza. " Pięknym wspomnieniem i zaszczytną dla naszej redakcji oceną obdarowali "Filantropa" w ankiecie państwo Gertruda i Andrzej Konopliccy, stali... Dowiedz się więcej
Moi Mili.
W marcowym numerze "Filantropa" w artykule pt.: Poznajemy losy ludzi takich, jak my." - bardzo miłe słowa napisali o nas Państwo Gertruda i Andrzej Konopliccy (nasi honorowi członkowie), przytoczę cały wpis zaczynający się od słów p. redaktora Marcina Bajerowicza.
" Pięknym wspomnieniem i zaszczytną dla naszej redakcji oceną obdarowali "Filantropa" w ankiecie państwo Gertruda i Andrzej Konopliccy, stali czytelnicy naszego miesięcznika. Oto tekst pani Gertrudy:
Z uwagi na moją 15-letnią pracę nauczycielską w Szkole Specjalnej przy Lubuskim Ośrodku Rehabilitacyjno-Ortopedycznym w Świebodzinie jestem emocjonalnie związana z moimi dawnymi wychowankami, tworzącymi obecnie Grupę "Opty". Dzięki stałemu kontaktowi telefonicznemu z prezesem Grupy Andrzejem Medyńskim dowiedziałam się o istnieniu i działalności redakcji "Filantrop naszych czasów" w Poznaniu. Okazało się, że Andrzej Medyński umieścił w jednym z numerów swój artykuł prezentujący genezę i działalność Grupy. Od niego otrzymałam adres i telefon redakcji. Po wstępnej rozmowie umówiliśmy się na spotkanie.
Pojechałam wraz z mężem. Przyjęto nas bardzo życzliwie i na miejscu mogliśmy poznać zespół redagujący i podziwiać, jak w tak szczupłej przestrzeni powstaje wydawnictwo, zawierające tak wiele wartościowych treści. Tak właśnie oceniamy zawartość kolejnych numerów miesięcznika, który do tej pory regularnie otrzymujemy.
Oboje z mężem jesteśmy honorowymi członkami Grupy Opty" i do czasu pandemii braliśmy udział w jej zlotach (wybiórczo), które oni organizowali co roku w różnych zakątkach Polski, a czasem także za granicą. Porównujemy Waszą i ich działalność - jest wiele podobieństw: hart ducha, zaangażowanie, wspaniała integracja. Tego wszystkiego można dzisiaj życzyć naszemu społeczeństwu. Dołączam też wyrazy szacunku i serdeczne pozdrowienia, które Andrzej Medyński przesyła całej redakcji "Filantropa".
Dziękujemy za tak miłe słowa i do miłego spotkania na kolejnym zlocie, jaki odbędzie się po ustąpieniu pandemii.... Collapse
W marcowym numerze "Filantropa" w artykule pt.: Poznajemy losy ludzi takich, jak my." - bardzo miłe słowa napisali o nas Państwo Gertruda i Andrzej Konopliccy (nasi honorowi członkowie), przytoczę cały wpis zaczynający się od słów p. redaktora Marcina Bajerowicza.
" Pięknym wspomnieniem i zaszczytną dla naszej redakcji oceną obdarowali "Filantropa" w ankiecie państwo Gertruda i Andrzej Konopliccy, stali czytelnicy naszego miesięcznika. Oto tekst pani Gertrudy:
Z uwagi na moją 15-letnią pracę nauczycielską w Szkole Specjalnej przy Lubuskim Ośrodku Rehabilitacyjno-Ortopedycznym w Świebodzinie jestem emocjonalnie związana z moimi dawnymi wychowankami, tworzącymi obecnie Grupę "Opty". Dzięki stałemu kontaktowi telefonicznemu z prezesem Grupy Andrzejem Medyńskim dowiedziałam się o istnieniu i działalności redakcji "Filantrop naszych czasów" w Poznaniu. Okazało się, że Andrzej Medyński umieścił w jednym z numerów swój artykuł prezentujący genezę i działalność Grupy. Od niego otrzymałam adres i telefon redakcji. Po wstępnej rozmowie umówiliśmy się na spotkanie.
Pojechałam wraz z mężem. Przyjęto nas bardzo życzliwie i na miejscu mogliśmy poznać zespół redagujący i podziwiać, jak w tak szczupłej przestrzeni powstaje wydawnictwo, zawierające tak wiele wartościowych treści. Tak właśnie oceniamy zawartość kolejnych numerów miesięcznika, który do tej pory regularnie otrzymujemy.
Oboje z mężem jesteśmy honorowymi członkami Grupy Opty" i do czasu pandemii braliśmy udział w jej zlotach (wybiórczo), które oni organizowali co roku w różnych zakątkach Polski, a czasem także za granicą. Porównujemy Waszą i ich działalność - jest wiele podobieństw: hart ducha, zaangażowanie, wspaniała integracja. Tego wszystkiego można dzisiaj życzyć naszemu społeczeństwu. Dołączam też wyrazy szacunku i serdeczne pozdrowienia, które Andrzej Medyński przesyła całej redakcji "Filantropa".
Dziękujemy za tak miłe słowa i do miłego spotkania na kolejnym zlocie, jaki odbędzie się po ustąpieniu pandemii.... Collapse
Bardzo dziękujemy Zbyszkowi za zaproszenie i dołączenie nas Optymistów do spotkania Ramoli. Naszą Grupę reprezentowali: Ela O., Małgosia K., Ela M. Renia S. i mija skromna osoba. Podziękowałem w naszym imieniu i poprosiłem by o nas pamiętali następnym razem. Przyłączamy się do życzeń imieninowych dla Zbyszka. Pamiętajcie o naszym spotkaniu w niedzielę 21 marca. Pozdrawiam
Bardzo dziękujemy Zbyszkowi za zaproszenie i dołączenie nas Optymistów do spotkania Ramoli. Naszą Grupę reprezentowali: Ela O., Małgosia K., Ela M. Renia S. i mija skromna osoba. Podziękowałem w naszym imieniu i poprosiłem by o nas pamiętali następnym razem. Przyłączamy się do życzeń imieninowych dla Zbyszka. Pamiętajcie o naszym spotkaniu w niedzielę 21 marca. Pozdrawiam... Collapse
Serdecznie dziękuję, Andrzeju :). I sercem, i duchem czuję się młoda 😍. Oby jak najdłużej 😊.
Serdecznie dziękuję, Andrzeju :). I sercem, i duchem czuję się młoda 😍. Oby jak najdłużej 😊.... Collapse
Koleżankom, by zawsze były młode sercem - "Młodość" - autor Antoni Słonimski Zaczęło się już dawno i do dzisiaj trwa. Zaszumiały sylaby jak liście na wietrze I wzruszenie nad słowem wibruje i drga Jak nad kwiatami latem rozgrzane powietrze. Zaczęło się już dawno, za młodzieńczych lat, Gdy słowo było szeptem, wstydliwą spowiedzią. Słońce nie było słońcem, ale zapowiedzią Tysiąca słońc,... Dowiedz się więcej
Koleżankom, by zawsze były młode sercem - "Młodość" - autor Antoni Słonimski
Zaczęło się już dawno i do dzisiaj trwa.
Zaszumiały sylaby jak liście na wietrze
I wzruszenie nad słowem wibruje i drga
Jak nad kwiatami latem rozgrzane powietrze.
Zaczęło się już dawno, za młodzieńczych lat,
Gdy słowo było szeptem, wstydliwą spowiedzią.
Słońce nie było słońcem, ale zapowiedzią
Tysiąca słońc, co przyjdą i spłyną na świat.
Młodość była jak brama i jak mroczna sień,
Wiodąca w marmurowe, słoneczne arkady.
Dzisiaj słonce jest słońcem. Wydłuża się w cień.
Noc jest ciemna. Zmrok szary, a poranek blady.
Jest tylko to, co jest. W ramach ścisłych miar
Otworzył się świat wielki. Wszystko jest możliwe.
Lecz kiedy i dlaczego, jak zginął ten czar,
Co sączył sen prawdziwy w życie nieprawdziwe?
Zaczęło się już dawno i do dzisiaj trwa.
Skłócone niespokojne, wciąż jeszcze niezgodne,
To, co czyni, że serce, że usta są głodne.
To co czyni, że serce, że głos mój drga.... Collapse
Zaczęło się już dawno i do dzisiaj trwa.
Zaszumiały sylaby jak liście na wietrze
I wzruszenie nad słowem wibruje i drga
Jak nad kwiatami latem rozgrzane powietrze.
Zaczęło się już dawno, za młodzieńczych lat,
Gdy słowo było szeptem, wstydliwą spowiedzią.
Słońce nie było słońcem, ale zapowiedzią
Tysiąca słońc, co przyjdą i spłyną na świat.
Młodość była jak brama i jak mroczna sień,
Wiodąca w marmurowe, słoneczne arkady.
Dzisiaj słonce jest słońcem. Wydłuża się w cień.
Noc jest ciemna. Zmrok szary, a poranek blady.
Jest tylko to, co jest. W ramach ścisłych miar
Otworzył się świat wielki. Wszystko jest możliwe.
Lecz kiedy i dlaczego, jak zginął ten czar,
Co sączył sen prawdziwy w życie nieprawdziwe?
Zaczęło się już dawno i do dzisiaj trwa.
Skłócone niespokojne, wciąż jeszcze niezgodne,
To, co czyni, że serce, że usta są głodne.
To co czyni, że serce, że głos mój drga.... Collapse
Moi Mili, dobre wiadomości przeplatają się ze złymi. Tak jest w życiu. Dziś mam smutną wiadomość, gdyż 1 marca (w poniedziałek) zmarł nasz kolega Waldek Czumaj. Nie zdążył ukończyć 85 lat. Miał kłopoty jelitowe (niedrożność) i po operacji w sobotę - w poniedziałek zmarł. Nie mam jeszcze daty pogrzebu. A tak planowałem, że po drugim szczepieniu pojadę do Niego i... Dowiedz się więcej
Moi Mili, dobre wiadomości przeplatają się ze złymi. Tak jest w życiu. Dziś mam smutną wiadomość, gdyż 1 marca (w poniedziałek) zmarł nasz kolega Waldek Czumaj. Nie zdążył ukończyć 85 lat. Miał kłopoty jelitowe (niedrożność) i po operacji w sobotę - w poniedziałek zmarł. Nie mam jeszcze daty pogrzebu. A tak planowałem, że po drugim szczepieniu pojadę do Niego i pokażę zdjęcia i filmiki. Niczego nie odkładajmy na jutro, bo może go nie być.... Collapse
Moi Drodzy! Zgodnie z prośbą Andrzeja zamieszczam rozwiązanie konkursu literackiego. LITERACKI KALENDARZ ADWENTOWY - AUTORZY CYTATÓW 1. Człowiek czuje się szlachetniejszy, gdy przebacza innym – L.M. Montgomery 2. Piękno jest obecne, tylko trzeba chcieć je widzieć, lub przynajmniej rozmyślnie nie zamykać oczu. -Theodor Fontane 3. Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne. Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe. – A. Einstein... Dowiedz się więcej
Moi Drodzy!
Zgodnie z prośbą Andrzeja zamieszczam rozwiązanie konkursu literackiego.
LITERACKI KALENDARZ ADWENTOWY - AUTORZY CYTATÓW
1. Człowiek czuje się szlachetniejszy, gdy przebacza innym – L.M. Montgomery
2. Piękno jest obecne, tylko trzeba chcieć je widzieć, lub przynajmniej rozmyślnie nie zamykać oczu. -Theodor Fontane
3. Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne. Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe. – A. Einstein
4. Książki są lustrem: widzisz w nich tylko to, co już masz w sobie – C.R. Zafon
5. Śmiejcie się ile tylko możecie, to dobrze robi. - Robert Baden-Powell
7. Jak to świetnie, że tyle jest na świecie rzeczy do lubienia. - L.M. Montgomery
8. Całe dobro, jakie nas otacza, to właśnie suma pojedynczych odpowiedzi na radosne sygnały dobrych ludzi. – M. Musierowicz
9. Wielkie historie miłosne mogą nie mieć końca. Ale co muszą mieć nieodzownie – to początek. – M. Musierowicz
10. Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, gdy nasze skrzydła zapomniały jak latać. – A. Saint-Exupery
11. Nie mogę teraz o tym myśleć, bo oszaleję. Pomyślę o tym jutro. […] Bo przecież… jutro też jest dzień. – M. Michell
13. Tylko głupiec ma odpowiedź na wszystko. – Anatol France
14. Dobrze, że nie ma człowieka bez wad, bo taki nie miałby też przyjaciół. – Sofokles/ William Hazlitt.
16. Talent określa co człowiek robi, nie określa, kim człowiek jest. [...] Kiedy wiesz, kim jesteś, możesz dokonać wszystkiego. - Terry Pratchett
18. Żaden dzień się nie powtórzy, nie ma dwóch podobnych nocy, dwóch tych samych pocałunków, dwóch jednakich spojrzeń w oczy. – W. Szymborska
19. Tyle wiemy o sobie na ile nas sprawdzono – W. Szymborska
20. Kubusiu, jak się piszę MIŁOŚĆ! Prosiaczku, tego się nie pisze! To się czuje! – A. Milne
21. Nie wystarczy pokochać, trzeba jeszcze umieć wziąć tę miłość w ręce i przenieść ją przez całe życie. – K. I. Gałczyński/ Auguste Bekannte
22. Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu – A. Saint-Exupery
23. Trzeba się cieszyć z tego, co się ma. To bardzo ważne. Choćby się miało odrobinę, zawsze będzie to nieskończenie więcej niż nic. – J. Gaarder
QUIZ – ARTYSTYCZNY MISZMASZ
Malarstwo: Jan Matejko, Aleksander Gierymski, Jerzy Kossak, Wojciech Kossak, Stanisław Wyspiański
Literatura: sparafrazowane cytaty: W. Szekpir -"Hamlet", W. Chotomska - "Jacek i Agatka", W. Szymborska - "Minuta ciszy po Ludwice Wawrzyńskiej", Juliusz Cezar, A. Fredro - "Zemsta", H. Sienkiewicz - "Potop", W. Szymborska, A. Mickiewicz - "Niepewność".
QUIZ - TWARZ PISARZA BRZMI ZNAJOMO (kolejność jak się otworzy)
Z. Miłoszewski, M. Konopnicka, O. Tokarczuk, S. King, Sz. Twardoch, W. Szymborska, H. Sienkiewicz, J.K. Rowling, R. Mróz
Jeszcze raz dziękuję za zainteresowanie i udział. Mam nadzieję, nagrody przypadną zwycięzcom do gustu.
Do zobaczenia - Beata... Collapse
Zgodnie z prośbą Andrzeja zamieszczam rozwiązanie konkursu literackiego.
LITERACKI KALENDARZ ADWENTOWY - AUTORZY CYTATÓW
1. Człowiek czuje się szlachetniejszy, gdy przebacza innym – L.M. Montgomery
2. Piękno jest obecne, tylko trzeba chcieć je widzieć, lub przynajmniej rozmyślnie nie zamykać oczu. -Theodor Fontane
3. Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne. Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe. – A. Einstein
4. Książki są lustrem: widzisz w nich tylko to, co już masz w sobie – C.R. Zafon
5. Śmiejcie się ile tylko możecie, to dobrze robi. - Robert Baden-Powell
7. Jak to świetnie, że tyle jest na świecie rzeczy do lubienia. - L.M. Montgomery
8. Całe dobro, jakie nas otacza, to właśnie suma pojedynczych odpowiedzi na radosne sygnały dobrych ludzi. – M. Musierowicz
9. Wielkie historie miłosne mogą nie mieć końca. Ale co muszą mieć nieodzownie – to początek. – M. Musierowicz
10. Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, gdy nasze skrzydła zapomniały jak latać. – A. Saint-Exupery
11. Nie mogę teraz o tym myśleć, bo oszaleję. Pomyślę o tym jutro. […] Bo przecież… jutro też jest dzień. – M. Michell
13. Tylko głupiec ma odpowiedź na wszystko. – Anatol France
14. Dobrze, że nie ma człowieka bez wad, bo taki nie miałby też przyjaciół. – Sofokles/ William Hazlitt.
16. Talent określa co człowiek robi, nie określa, kim człowiek jest. [...] Kiedy wiesz, kim jesteś, możesz dokonać wszystkiego. - Terry Pratchett
18. Żaden dzień się nie powtórzy, nie ma dwóch podobnych nocy, dwóch tych samych pocałunków, dwóch jednakich spojrzeń w oczy. – W. Szymborska
19. Tyle wiemy o sobie na ile nas sprawdzono – W. Szymborska
20. Kubusiu, jak się piszę MIŁOŚĆ! Prosiaczku, tego się nie pisze! To się czuje! – A. Milne
21. Nie wystarczy pokochać, trzeba jeszcze umieć wziąć tę miłość w ręce i przenieść ją przez całe życie. – K. I. Gałczyński/ Auguste Bekannte
22. Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu – A. Saint-Exupery
23. Trzeba się cieszyć z tego, co się ma. To bardzo ważne. Choćby się miało odrobinę, zawsze będzie to nieskończenie więcej niż nic. – J. Gaarder
QUIZ – ARTYSTYCZNY MISZMASZ
Malarstwo: Jan Matejko, Aleksander Gierymski, Jerzy Kossak, Wojciech Kossak, Stanisław Wyspiański
Literatura: sparafrazowane cytaty: W. Szekpir -"Hamlet", W. Chotomska - "Jacek i Agatka", W. Szymborska - "Minuta ciszy po Ludwice Wawrzyńskiej", Juliusz Cezar, A. Fredro - "Zemsta", H. Sienkiewicz - "Potop", W. Szymborska, A. Mickiewicz - "Niepewność".
QUIZ - TWARZ PISARZA BRZMI ZNAJOMO (kolejność jak się otworzy)
Z. Miłoszewski, M. Konopnicka, O. Tokarczuk, S. King, Sz. Twardoch, W. Szymborska, H. Sienkiewicz, J.K. Rowling, R. Mróz
Jeszcze raz dziękuję za zainteresowanie i udział. Mam nadzieję, nagrody przypadną zwycięzcom do gustu.
Do zobaczenia - Beata... Collapse
Dzień dobry wszystkim, właśnie przeczytałam kolejny wpis Prezesa - trzyjedynkowy :). Czas nie stoi w miejscu, wręcz przecieka przez palce. Wierzyć się nie chce, że mija już rok od tych okropnych "maseczkowych" początków. Jak tak dalej pójdzie, to ani Niesulic, ani Zlotu OPTY znowu nie będzie można zorganizować. Czas pokaże. Za trzy tygodnie kolejne spotkanie wirtualne. Dobrze, że technika jest... Dowiedz się więcej
Dzień dobry wszystkim,
właśnie przeczytałam kolejny wpis Prezesa - trzyjedynkowy :). Czas nie stoi w miejscu, wręcz przecieka przez palce. Wierzyć się nie chce, że mija już rok od tych okropnych "maseczkowych" początków. Jak tak dalej pójdzie, to ani Niesulic, ani Zlotu OPTY znowu nie będzie można zorganizować. Czas pokaże. Za trzy tygodnie kolejne spotkanie wirtualne. Dobrze, że technika jest już tak daleko, że możemy się jednocześnie widzieć i słyszeć z tyloma osobami równocześnie.
Wiersz załączony do wpisu Andrzeja jest bardzo ładny, taki subtelny i osobisty. Bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie jednocześnie życząc dużo zdrowia, cierpliwości i nadziei na bliski koniec tych nieciekawych czasów.... Collapse
właśnie przeczytałam kolejny wpis Prezesa - trzyjedynkowy :). Czas nie stoi w miejscu, wręcz przecieka przez palce. Wierzyć się nie chce, że mija już rok od tych okropnych "maseczkowych" początków. Jak tak dalej pójdzie, to ani Niesulic, ani Zlotu OPTY znowu nie będzie można zorganizować. Czas pokaże. Za trzy tygodnie kolejne spotkanie wirtualne. Dobrze, że technika jest już tak daleko, że możemy się jednocześnie widzieć i słyszeć z tyloma osobami równocześnie.
Wiersz załączony do wpisu Andrzeja jest bardzo ładny, taki subtelny i osobisty. Bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie jednocześnie życząc dużo zdrowia, cierpliwości i nadziei na bliski koniec tych nieciekawych czasów.... Collapse
Moi Mili, Godzinę temu skończyliśmy nasze kolejne spotkanie na ZOOM-ie. Bardzo dziękuję wszystkim Uczestnikom. Jest nas coraz więcej. Myślę, że to był miły czas. Zapraszam na kolejne spotkanie 21 marca też o 20.00. Wgranie programu ZOOM jest łatwe. Piszcie, kto ma trudności. Szczególnie serdecznie dziękuję Nowym Twarzom, no i oczywiście Beacie za konkurs i nagrody i Staszkowi za dołożenie Jego... Dowiedz się więcej
Moi Mili, Godzinę temu skończyliśmy nasze kolejne spotkanie na ZOOM-ie. Bardzo dziękuję wszystkim Uczestnikom. Jest nas coraz więcej. Myślę, że to był miły czas. Zapraszam na kolejne spotkanie 21 marca też o 20.00. Wgranie programu ZOOM jest łatwe. Piszcie, kto ma trudności. Szczególnie serdecznie dziękuję Nowym Twarzom, no i oczywiście Beacie za konkurs i nagrody i Staszkowi za dołożenie Jego cegiełki. Wysłałem e-maile Laureatów i teraz umówcie się na sposób przesłania nagrody.... Collapse
Moi Mili, dotarła do mnie bardzo przykra wiadomość, aż musiałem sprawdzić czy to prawda. 11 stycznia zmarł nagle dr med. Andrzej Kotwicki. Za Kurierem Ostrowskim przytaczam nekrolog jaki tam zamieszczono: "W wieku 64 lat zmarł dr nauk medycznych Andrzej Kotwicki, specjalista z dziedziny ortopedii i chirurgii urazowej. Andrzej Kotwicki urodził się w Świebodzinie. W 1980 roku ukończył Wydział Lekarski Akademii... Dowiedz się więcej
Moi Mili, dotarła do mnie bardzo przykra wiadomość, aż musiałem sprawdzić czy to prawda.
11 stycznia zmarł nagle dr med. Andrzej Kotwicki. Za Kurierem Ostrowskim przytaczam nekrolog jaki tam zamieszczono:
"W wieku 64 lat zmarł dr nauk medycznych Andrzej Kotwicki, specjalista z dziedziny ortopedii i chirurgii urazowej.
Andrzej Kotwicki urodził się w Świebodzinie. W 1980 roku ukończył Wydział Lekarski Akademii Medycznej w Poznaniu. Przez kilkanaście lat pracował i mieszkał na Dolnym Śląsku. W 1984 roku uzyskał I stopień specjalizacji z ortopedii i chirurgii urazowej. W latach 1986-87 opiekował się piłkarzami I-ligowego Zagłębia Lubin. W 1992 roku obronił pracę doktorską, a rok później uzyskał II stopień specjalizacji.
Od 1995 roku mieszkał z rodziną w Ostrowie. Pracował w obwodzie lecznictwa kompleksowego w Ostrowie, był również długoletnim lekarzem orzecznikiem Oddziału Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego w Ostrowie. W 1999 roku zorganizował NZOZ chorób narządu ruchu "Ortopedicus" z filiami w Ostrowie, Kaliszu i Pleszewie. Był autorem i współautorem wielu prac w piśmiennictwie krajowym i zagranicznym. Zmarł 11 stycznia. Spoczął na cmentarzu przy ulicy Bema."
Ostatnie spotkania ze św. pamięci dr Andrzejem Kotwickim miałem latem 1971 i 1972, grywaliśmy w tenisa stołowego, dużo rozmawialiśmy, zwykle była też siostra Ewa i mały - dziś prof. Tomasz Kotwicki. Jestem wdzięczny Andrzejowi za przyjaźń, jaką nam okazywał, dla nas te spotkania odgrywały wielką rolę, niemal terapeutyczną, bo reperowały nasze poczucie wartości, tak nadwątlone skoszarowaniem, regulaminami, gorsetami, itp. Przecież osaczeni, jednak użyje tego słowa - szpitalem, by zaczerpnąć normalnego powietrza musieliśmy starać się o przepustki. Oni nie wywyższali się, a co bardzo doceniam, trzymali tzw. kindersztubę - staraliśmy się też choć przy Nich nie przeklinać. Sądzę, że bez pozwolenia Rodziców, nie byłoby takich spotkań, ale wiem, że młodych do niczego się nie zmusi. Andrzeju, Twój pogodny uśmiech zachowam w pamięci na zawsze.
Drogiej Pani Doktor Wandzie Kotwickiej, Rodzeństwu i Ich Rodzinom składam w imieniu naszej społeczności wychowanków i pacjentów Ośrodka szczere wyrazy współczucia. Andrzej Medyński... Collapse
11 stycznia zmarł nagle dr med. Andrzej Kotwicki. Za Kurierem Ostrowskim przytaczam nekrolog jaki tam zamieszczono:
"W wieku 64 lat zmarł dr nauk medycznych Andrzej Kotwicki, specjalista z dziedziny ortopedii i chirurgii urazowej.
Andrzej Kotwicki urodził się w Świebodzinie. W 1980 roku ukończył Wydział Lekarski Akademii Medycznej w Poznaniu. Przez kilkanaście lat pracował i mieszkał na Dolnym Śląsku. W 1984 roku uzyskał I stopień specjalizacji z ortopedii i chirurgii urazowej. W latach 1986-87 opiekował się piłkarzami I-ligowego Zagłębia Lubin. W 1992 roku obronił pracę doktorską, a rok później uzyskał II stopień specjalizacji.
Od 1995 roku mieszkał z rodziną w Ostrowie. Pracował w obwodzie lecznictwa kompleksowego w Ostrowie, był również długoletnim lekarzem orzecznikiem Oddziału Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego w Ostrowie. W 1999 roku zorganizował NZOZ chorób narządu ruchu "Ortopedicus" z filiami w Ostrowie, Kaliszu i Pleszewie. Był autorem i współautorem wielu prac w piśmiennictwie krajowym i zagranicznym. Zmarł 11 stycznia. Spoczął na cmentarzu przy ulicy Bema."
Ostatnie spotkania ze św. pamięci dr Andrzejem Kotwickim miałem latem 1971 i 1972, grywaliśmy w tenisa stołowego, dużo rozmawialiśmy, zwykle była też siostra Ewa i mały - dziś prof. Tomasz Kotwicki. Jestem wdzięczny Andrzejowi za przyjaźń, jaką nam okazywał, dla nas te spotkania odgrywały wielką rolę, niemal terapeutyczną, bo reperowały nasze poczucie wartości, tak nadwątlone skoszarowaniem, regulaminami, gorsetami, itp. Przecież osaczeni, jednak użyje tego słowa - szpitalem, by zaczerpnąć normalnego powietrza musieliśmy starać się o przepustki. Oni nie wywyższali się, a co bardzo doceniam, trzymali tzw. kindersztubę - staraliśmy się też choć przy Nich nie przeklinać. Sądzę, że bez pozwolenia Rodziców, nie byłoby takich spotkań, ale wiem, że młodych do niczego się nie zmusi. Andrzeju, Twój pogodny uśmiech zachowam w pamięci na zawsze.
Drogiej Pani Doktor Wandzie Kotwickiej, Rodzeństwu i Ich Rodzinom składam w imieniu naszej społeczności wychowanków i pacjentów Ośrodka szczere wyrazy współczucia. Andrzej Medyński... Collapse
Dobrochna. Wszystkiego zdrowego, słodkiego i najprzyjemniejszego z okazji imienin.
Dobrochna. Wszystkiego zdrowego, słodkiego i najprzyjemniejszego z okazji imienin.... Collapse
Moi Mili! Oj jak goni ten czas, ledwie zaczął się rok, a już druga dekada miesiąca. Otwierają ją dwie - co prawda prywatne uroczystości: urodziny Świebodzinianek Ani i Marysi. Obie dzielne i wspaniale wspomagające naszą społeczność, ale szczególnie mocno wspierajmy obecnie Marylkę. Życzymy przede wszystkim zdrowia. A ja już cieszę się na kolejne spotkanie poprzez Zoom, ostatnie odbyło się 2... Dowiedz się więcej
Moi Mili! Oj jak goni ten czas, ledwie zaczął się rok, a już druga dekada miesiąca. Otwierają ją dwie - co prawda prywatne uroczystości: urodziny Świebodzinianek Ani i Marysi. Obie dzielne i wspaniale wspomagające naszą społeczność, ale szczególnie mocno wspierajmy obecnie Marylkę. Życzymy przede wszystkim zdrowia. A ja już cieszę się na kolejne spotkanie poprzez Zoom, ostatnie odbyło się 2 stycznia i było w tonacji świąteczno-karnawałowej, a 14 lutego będziemy pod wpływem Walentynek. Dołączcie do nas. Wgranie programu jest proste. Kto ma problem niech da znać, prześlemy linki do pobrania bezpłatnego programu, a Zbyszek pokieruje jego zamontowaniem. Jak nas powiadomicie, na spotkanie lutowe prześlemy link wejściowy. Bardzo nam wszystkim brakuje spotkań, niech takie wirtualne choć w części zaspokoi głód. Pozdrawiam i mocno ściskam. Andrzej... Collapse
Agnieszko, dziękujemy pięknie za życzenia świateczno-noworoczne i Tobie również życzymy samych szczęśliwych dni w nowym roku, dużo uśmiechów, wytrwałości i zdrowia. Już niedługo będzie piękniej - "niech no tylko zakwitną jabłonie".... Przyjmuję Twoją słuszną uwagę, że zabrakło nam na stronie opty.info okolicznościowej kartki z życzeniami. Indywidualnych wpisów też zabrakło, ratują nas tylko posty na FB. Od kilku miesięcy mamy też... Dowiedz się więcej
Agnieszko, dziękujemy pięknie za życzenia świateczno-noworoczne i Tobie również życzymy samych szczęśliwych dni w nowym roku, dużo uśmiechów, wytrwałości i zdrowia.
Już niedługo będzie piękniej - "niech no tylko zakwitną jabłonie"....
Przyjmuję Twoją słuszną uwagę, że zabrakło nam na stronie opty.info okolicznościowej kartki z życzeniami. Indywidualnych wpisów też zabrakło, ratują nas tylko posty na FB. Od kilku miesięcy mamy też nową formę komunikacji internetowej - wirtualne spotkania na komunikatorze Zoom :). Kolejne planujemy około Walentynek, szczegóły poszły w emailu :).
Wszyscy mamy nadzieję, że Twoje "bliskie spotkanie z podłogą" to już zapomniana przeszłość a zdrowie jest w najlepszym porządku.
Tego życzymy i do zobaczenia na najbliższej sesji Zoom.
Pozdrawiam serdecznie w imieniu własnym i uczestników wczorajszego spotkania.
Zbyszek Ł.... Collapse
Już niedługo będzie piękniej - "niech no tylko zakwitną jabłonie"....
Przyjmuję Twoją słuszną uwagę, że zabrakło nam na stronie opty.info okolicznościowej kartki z życzeniami. Indywidualnych wpisów też zabrakło, ratują nas tylko posty na FB. Od kilku miesięcy mamy też nową formę komunikacji internetowej - wirtualne spotkania na komunikatorze Zoom :). Kolejne planujemy około Walentynek, szczegóły poszły w emailu :).
Wszyscy mamy nadzieję, że Twoje "bliskie spotkanie z podłogą" to już zapomniana przeszłość a zdrowie jest w najlepszym porządku.
Tego życzymy i do zobaczenia na najbliższej sesji Zoom.
Pozdrawiam serdecznie w imieniu własnym i uczestników wczorajszego spotkania.
Zbyszek Ł.... Collapse