Księga wpisów

Zapraszamy, bądź z nami -> dodaj swój nowy wpis ...

 
 
 
 
 
 
Pola oznaczone jako * są wymagane.
Twój adres E-mail nie zostanie upubliczniony.
Ze względów bezpieczeństwa zapisaliśmy adres IP: 18.118.120.109.
Może się tak zdarzyć, że wpis będzie widoczny w Księdzie gości dopiero po tym jak go przejrzymy.
Zastrzegamy sobie prawo do redagowania, usuwania, lub nie publikowania wpisów.
2803 wpisy.
Andrzej Medyński Andrzej Medyński z Warszawa napisał/a 17 grudnia 2021 o 19:20
Dziś 17.12.2021 r. Pan Eugeniusz Dziewa – obchodzi 93 Dzień Urodzin. Życzymy dalszych lat, a szczególnie zdrowia. Pan Eugeniusz Dziewa – pochodzi z Kołomyi, urodził się 17.12.1928 r. w dawnym województwie stanisławowskim na Ukrainie. Po wojnie wraz z wieloma innymi repatriantami ze Wschodu osiedlił się w 1947 roku w Świebodzinie i już od 2 maja tego roku rozpoczął pracę w... Dowiedz się więcej
Dziś 17.12.2021 r. Pan Eugeniusz Dziewa – obchodzi 93 Dzień Urodzin. Życzymy dalszych lat, a szczególnie zdrowia.
Pan Eugeniusz Dziewa – pochodzi z Kołomyi, urodził się 17.12.1928 r. w dawnym województwie stanisławowskim na Ukrainie. Po wojnie wraz z wieloma innymi repatriantami ze Wschodu osiedlił się w 1947 roku w Świebodzinie i już od 2 maja tego roku rozpoczął pracę w naszym Ośrodku – wówczas w Zakładzie „Caritas”. Brał czynny udział w tworzeniu Ośrodka, m.in. remontując sieć ciepłowniczą, a potem przez szereg lat pracował jako kierowca zakładowy. Znał każdego wychowanka – zawsze mówił nam po imieniu. Pan Geniu występował w Chórze „Harfa” prowadzonym m.in. przez naszego profesora Sobocińskiego. Od lat towarzyszy działaniom naszego Stowarzyszenia, od 2019 roku jest naszym Honorowym Członkiem. Na fb załączyłem kilka zdjęć. Niebawem opublikujemy na naszej www. sylwetkę pana Genia wraz z archiwalnymi zdjęciami.... Collapse
Elżbieta Medyńska Elżbieta Medyńska z Warszawa napisał/a 11 grudnia 2021 o 07:14
Kochani. Kolejna przykra wiadomość. 10 grudnia odeszła od nas Marysia Murkowska, wychowanka i wieloletnia pracownica Sanatorium w Świebodzinie. Wspaniała Wychowawczyni, Mentorka i Przyjaciółka. Zmarła we śnie, po krótkiej, ciężkiej chorobie. W maju skończyła 81 lat. Marysiu, dla wielu z nas byłaś Wzorem i Opoką. Spoczywaj z Bogiem. Spieszę z informacją o pogrzebie Marysi Murkowskiej, który odbędzie się w środę 15... Dowiedz się więcej
Kochani.
Kolejna przykra wiadomość. 10 grudnia odeszła od nas Marysia Murkowska, wychowanka i wieloletnia pracownica Sanatorium w Świebodzinie. Wspaniała Wychowawczyni, Mentorka i Przyjaciółka. Zmarła we śnie, po krótkiej, ciężkiej chorobie. W maju skończyła 81 lat.
Marysiu, dla wielu z nas byłaś Wzorem i Opoką. Spoczywaj z Bogiem.

Spieszę z informacją o pogrzebie Marysi Murkowskiej, który odbędzie się w środę 15 grudnia w Świebodzinie.
O godz. 11.30 msza w Kościele pw. Świętego Michała Archanioła, a potem o godz. 13.00 pogrzeb na miejscowym Cmentarzu Komunalnym. Załączamy na FB 37 wybranych fotografii śp. Marysi.... Collapse
Andrzej Medyński Andrzej Medyński z Warszawa napisał/a 7 grudnia 2021 o 19:46
Moi Kochani. Wiecie, że lubię wspominać, a właśnie dziś nasza zlotowa Ciocie Renia Gillowa kończyłaby 102 lata. Polecam wejść na profil Cioci i przeczytać wspomnienia. Ale nadto na fb przedstawiam serię zdjęć: domowe z małym Tomkiem, nasze wycieczki z udziałem Cioci Reni, a potem ujęcia ze zlotów - kolejno- pierwszy, czwarty, piąty, szósty, ósmy, dziewiąty, dziesiąty, jedenasty, czternasty i ostatni... Dowiedz się więcej
Moi Kochani. Wiecie, że lubię wspominać, a właśnie dziś nasza zlotowa Ciocie Renia Gillowa kończyłaby 102 lata. Polecam wejść na profil Cioci i przeczytać wspomnienia. Ale nadto na fb przedstawiam serię zdjęć: domowe z małym Tomkiem, nasze wycieczki z udziałem Cioci Reni, a potem ujęcia ze zlotów - kolejno- pierwszy, czwarty, piąty, szósty, ósmy, dziewiąty, dziesiąty, jedenasty, czternasty i ostatni ten warszawski 23. Bo Ludzie żyja pośród nas dopóki żyje o Nich pamięć.
Napiszcie Wasze wspomnienia o Cioci Reni.... Collapse
Beata Sowa Beata Sowa z Gryfice napisał/a 29 listopada 2021 o 13:53
Solenizancie Andrzeju! Drodzy OPTY-miści! Chyba w tym roku będę pierwsza z życzeniami dla naszego Prezesa 🙂 Andrzeju, zdrowia, pogody ducha, uśmiechu oraz dużo siły i cierpliwości w przewodzeniu naszej niesamowitej grupie! Wszystkim zaglądającym chociaż od czasu do czasu w to miejsce, również wszystkiego dobrego, mimo tego co dzieje się wokół nas 😉 Pozdrawiam prawie zimowo z Gryfic - Beata
Solenizancie Andrzeju!
Drodzy OPTY-miści!
Chyba w tym roku będę pierwsza z życzeniami dla naszego Prezesa 🙂
Andrzeju, zdrowia, pogody ducha, uśmiechu oraz dużo siły i cierpliwości w przewodzeniu naszej niesamowitej grupie!
Wszystkim zaglądającym chociaż od czasu do czasu w to miejsce, również wszystkiego dobrego, mimo tego co dzieje się wokół nas 😉
Pozdrawiam prawie zimowo z Gryfic - Beata... Collapse
Andrzej Medyński Andrzej Medyński z Warszawa napisał/a 27 listopada 2021 o 12:15
Kochani, nadeszła kolejna smutna wiadomość. 25 listopada odszedł od nas po długiej chorobie Kolega Marcin Iwanicki. Żonie, Dzieciom i Wnukom składamy wyrazy głębokiego współczucia. Marcin był z nami od początku Opty, a jeszcze przed oczami mamy wspaniałe chwile zlotowej przygody w Zamościu (rok 2018), - pamiętamy spokojnego i opanowanego Komandora Marcina. Dał nam niezapomniane przeżycia. Żegnaj Przyjacielu - w moim... Dowiedz się więcej
Kochani, nadeszła kolejna smutna wiadomość. 25 listopada odszedł od nas po długiej chorobie Kolega Marcin Iwanicki. Żonie, Dzieciom i Wnukom składamy wyrazy głębokiego współczucia. Marcin był z nami od początku Opty, a jeszcze przed oczami mamy wspaniałe chwile zlotowej przygody w Zamościu (rok 2018), - pamiętamy spokojnego i opanowanego Komandora Marcina. Dał nam niezapomniane przeżycia. Żegnaj Przyjacielu - w moim przypadku jeszcze z dzieciństwa, gdyż poznaliśmy się w latach 60-tych. Był wtedy urwisem, ale zawsze Kochanym przez Personel LORO.
Pogrzeb odbędzie się 28 listopada 2021 r. - w niedzielę o godz. 11 na Cmentarzu Komunalnym w Krasnymstawie.... Collapse
Jadzia Jadzia z Münster napisał/a 6 listopada 2021 o 00:12
Witajcie! Najwyzszy czas, zebym i ja sie odezwala. Te ostatnie „Slowa Prezesa“ poruszyly mnie i pewnie kazdego, kto je czytal. Podzielam i dobrze rozumiem obawy i troske, kto przejmie prowadzaca paleczke tej dzialalnosci, ktora powstala z ugrupowania dzieci i mlodziezy, pod nadzorem Prof. Sobocinskiego w swiebodzinskim osrodku. Nasze zaangazowania byly w duzej meierze uzaleznione od okresow leczenia, rehabiltacji, szkoly i... Dowiedz się więcej
Witajcie!
Najwyzszy czas, zebym i ja sie odezwala. Te ostatnie „Slowa Prezesa“ poruszyly mnie i pewnie kazdego, kto je czytal.
Podzielam i dobrze rozumiem obawy i troske, kto przejmie prowadzaca paleczke tej dzialalnosci, ktora powstala z ugrupowania dzieci i mlodziezy, pod nadzorem Prof. Sobocinskiego w swiebodzinskim osrodku. Nasze zaangazowania byly w duzej meierze uzaleznione od okresow leczenia, rehabiltacji, szkoly i przebiegu dalszych kolei zyciowych. Andrzej&Ela i Zbyszek byli od poczatku niestrudzenie oddani i do dzis steruja „Opta“ - i wielkie im za to dzieki!!!
Szkoda, ze pandemia zahamowala nasze coroczne zlotowe spotkania - brakuje tych bezposrednich, wielostronnych wymian przy biesiadzie i podczas zwiedzania… Wirtualny kontakt przynajmniej czesciowo to rekompensowal, mozna bylo przynajmniej sie zobaczyc i uslyszec glosy.
Nasuwa sie pytania:
jak kontynuowac dalsze relacje; kogo wysunac do wspolpracy, aby odciazyc Andrzeja; czy sa mozliwosci realnych spotkan niezaleznie od pandemii ..
Osobiscie sadze, ze Swiebodzin jest dla nas wszystkich srodowiskiem zrodlowym. Obecne LCO, Muzeum, Osrodek Kultury, i in. moglby stanowic podloze dalszego scalania i upamietnienia… Wierze, ze wylonia sie mlode twarze Czlonkow , ktore chetnie poswieca troche czasu na pielegnowanie dalszej dzialalnisci „Opty“.
Na koniec mala sugestia: zapraszajmy czasem do naszego „Dialogu“ rowniez tych najstarszych, ktorzy pamietaja jeszcze poczatki istnienia swiebodzinskiego Caritasu.
Mam nadzieje, ze nie przecholowalam zbytnio - milo byloby sie spotkac! Serdecznie Was pozdrawiam: Jadzia z Münster... Collapse
Andrzej Medyński Andrzej Medyński z Warszawa napisał/a 30 października 2021 o 23:44
Moi Mili, jesienny czas zadumy, wieczór tuż przed dniem "Wszystkich Świętych", to normalne, że myślami wracam do Ludzi i miejsc z Nimi związanych. Poza rodziną wielka część wspomnień dotyczy Opiekunów oraz lat spędzonych w LORO (dla mnie jeszcze pod innymi wcześniejszymi nazwami). Lista Tych co odeszli jest już tak długa, że trudno ją ująć w tym wpisie. Tam zetknąłem się... Dowiedz się więcej
Moi Mili, jesienny czas zadumy, wieczór tuż przed dniem "Wszystkich Świętych", to normalne, że myślami wracam do Ludzi i miejsc z Nimi związanych. Poza rodziną wielka część wspomnień dotyczy Opiekunów oraz lat spędzonych w LORO (dla mnie jeszcze pod innymi wcześniejszymi nazwami). Lista Tych co odeszli jest już tak długa, że trudno ją ująć w tym wpisie. Tam zetknąłem się z pierwszą śmiercią i to Kolegi za ścianą w pokoju na Ort. II, Jeszcze nie za bardzo rozumiałem co się dzieje, miałem 6 lat i kilka miesięcy. Takie jest nasze przemijanie, z którym nigdy się nie pogodzimy... Już Dziewczyny ze Świebodzina pracują nad stworzeniem dla nas mapki cmentarza (wystarczy plan od administracji cmentarnej) z naniesieniem bliskich naszym sercom grobów, byśmy odwiedzając cmentarz zapalili symboliczne znicze na grobach naszych Opiekunów, Koleżanek i Kolegów. Mam zwyczaj, że do kalendarza stojącego w kuchni corocznie przepisuję ważne daty: urodzin, imienin, ważnych różnych rocznic, ale wpisuję też daty odejść kolejnych Bliskich. Robiąc poranną kawę czytam Eli te zapiski i za Tych, którzy odeszli - odmawiamy krótkie "Wieczny odpoczynek... ", dziś rano westchnęliśmy w 21 rocznicę śmierci Cioci Reni Gillowej, wczoraj była 8 rocznica odejścia Magdy Maćkowiak,,, , Boże jak szybko przybywa tych dat. Pamiętajmy o Bliskich, Oni żyją w nas dopóki o Nich pamiętamy. Dali nam tyle dobrego. Ja żywię tym większą wdzięczność, gdyż ukształtowanie mojej osobowości w przeważającej mierze odbywało się w Sanatorium w Świebodzinie. Pozdrawiam Was serdecznie, bardzo brakuje mi już naszych spotkań, cięgle słyszę słowa ks. Twardowskiego: "Kochajmy Ludzi, bo tak szybko odchodzą".... Collapse
Ula Ula z Sława napisał/a 16 października 2021 o 17:05
Witam. Byłam dzisiaj na cmentarzu trochę posprzątać, posiedzieć, pomyśleć nawet nie zauważyłam, że minęły prawie 2 godziny. Dzień mimo 15 stopni słoneczny i pogodny nie chciało się wracać do domu. Niedługo 1 listopada pewnie dlatego nostalgiczny wpis. Pozdrawiam wszystkich.
Witam. Byłam dzisiaj na cmentarzu trochę posprzątać, posiedzieć, pomyśleć nawet nie zauważyłam, że minęły prawie 2 godziny. Dzień mimo 15 stopni słoneczny i pogodny nie chciało się wracać do domu. Niedługo 1 listopada pewnie dlatego nostalgiczny wpis. Pozdrawiam wszystkich.... Collapse
Andrzej Medyński Andrzej Medyński z Warszawa napisał/a 5 października 2021 o 20:20
Kochani, znów ten Medyński, lepiej nie ale niestety kolejna bardzo smutna wiadomość. W sobotę rano - 2 października zmarł we śnie - w następstwie galopującego post-polio nasz starszy Kolega Janek Caban. Ja znałem Janka z pierwszych lat pobytu (On w Ośrodku od 1952 do 1960, ja byłem już od 1957 r.), potem Marcin Iwanicki (w 2009 roku podczas wizyty w... Dowiedz się więcej
Kochani, znów ten Medyński, lepiej nie ale niestety kolejna bardzo smutna wiadomość.

W sobotę rano - 2 października zmarł we śnie - w następstwie galopującego post-polio nasz starszy Kolega Janek Caban. Ja znałem Janka z pierwszych lat pobytu (On w Ośrodku od 1952 do 1960, ja byłem już od 1957 r.), potem Marcin Iwanicki (w 2009 roku podczas wizyty w Warszawskich Zakładach Ortopedycznych) ośmielił Janka do nawiązania ze mną kontaktu, wymieniliśmy ponad 160 e-maili. To dzięki tym mailom są wspomnienia Janka w książce "Tu był mój dom..." (str. 265 do 269, a wcześniej opis słynnego "Chodu Cabana". Janek z córką Joanną i zięciem byli na naszym 40 Zlocie w Przełazach, szkoda, że tylko pierwszego dnia do po-kolacji.
Był dla mnie wzorem twardości, opanowania, delikatności, - w ogóle nadawaliśmy na tych samych falach. Będzie mi Go bardzo brakowało. Sylwetkę i zdjęcia załączę, chyba pod belką Ludzie. Pogrzeb w Skierniewicach w środę 06.10.2021, najpierw wystawienie trumny i msza w Kościele pw. Najświętszego Serca Jezusowego - ul. Kardynała St. Wyszyńskiego 12, a potem pogrzeb na Cmentarzu Komunalnym przy ul Starobowskiej 19... Collapse
Zbigniew Łyczakowski Zbigniew Łyczakowski z Szczecin napisał/a 5 października 2021 o 12:08
Kochani !. Dobrze, że mamy własną stronę opty.info i wszystkie materiały uporządkowane w katalogach. Mogliśmy spokojnie przeczekać awarię Facebooka 😄. Zachęcamy do publikowania bieżących wpisów w Naszym Forum. Tematy dowolne, np: - gdzie i jak spędziliści wakacje? - czy potrzebne są nam wirtualne spotkania online na Zoom? - kiedy i gdzie kolejny Zlot OPTY lub spotkanie integracyjne? - może zechcemy... Dowiedz się więcej
Kochani !.
Dobrze, że mamy własną stronę opty.info i wszystkie materiały uporządkowane w katalogach. Mogliśmy spokojnie przeczekać awarię Facebooka 😄.

Zachęcamy do publikowania bieżących wpisów w Naszym Forum.
Tematy dowolne, np:
- gdzie i jak spędziliści wakacje?
- czy potrzebne są nam wirtualne spotkania online na Zoom?
- kiedy i gdzie kolejny Zlot OPTY lub spotkanie integracyjne?
- może zechcemy podzielić się własnymi zdjęciami z ciekawych miejsc lub wydarzeń?
(wówczas udostępnimy na opty.info specjalny katalog do samodzielnych publikacji)
- inne pomysły?

Dajcie znać, że tam jesteście, tam - po drugiej stronie internetowego łącza 🙂
Serdeczne pozdrowienia.
ZŁ... Collapse
Ula Ula z Sława napisał/a 4 października 2021 o 18:13
A tak mnie dzisiaj natchnęła rozmowa telefoniczna z Marysią Dziubinską, że odłożyłam na bok nic nie robienie i weszłam na Opty. Oj, jaka cisza, tylko Andrzej, Andrzej, długo nic i znowu Andrzej. Sorry za niepamięć. U mnie bez zmian, emerytura, praca, dom, wnuczka rośnie, mama bardziej dokucza ale wybaczam bo nic nie poradzę (92 lata) zdrowie dopisuje, szczęście, że mogę... Dowiedz się więcej
A tak mnie dzisiaj natchnęła rozmowa telefoniczna z Marysią Dziubinską, że odłożyłam na bok nic nie robienie i weszłam na Opty. Oj, jaka cisza, tylko Andrzej, Andrzej, długo nic i znowu Andrzej. Sorry za niepamięć. U mnie bez zmian, emerytura, praca, dom, wnuczka rośnie, mama bardziej dokucza ale wybaczam bo nic nie poradzę (92 lata) zdrowie dopisuje, szczęście, że mogę patrzeć jak moja wnuczka pięknie się rozwija (4 latka) sprawia, że chce się żyć. Brakuje mi kontaktu z wami takiego fizycznego, porozmawiać twarzą w twarz, pośmiać się, pośpiewać, oderwać od rzeczywistości i wracać z naładowanymi bateriami do codzienności. Tak sobie myślę, może już niedługo, oby. Pozdrawiam serdecznie i ściskam z całych sił wszystkich Opty-mistów. Do miłego 👋✌️😁... Collapse
Marian Radny Marian Radny z Newcastle, Australia napisał/a 28 sierpnia 2021 o 08:07
Dzieki Zbyszku za miłe słowa. Witam i ja! RE spotkanie. Przeglądając historię Waszych spotkań ściska w dołku za rok 2017, kiedy spotkaliście się w Poznaniu na początku października. Październik to czas kiedy zwykłem zaczynać swoją doroczną, polską aktywność, i właśnie w Poznaniu. Ależ pech! Było tak blisko...! Serdeczności Marian
Dzieki Zbyszku za miłe słowa. Witam i ja!

RE spotkanie. Przeglądając historię Waszych spotkań ściska w dołku za rok 2017, kiedy spotkaliście się w Poznaniu na początku października. Październik to czas kiedy zwykłem zaczynać swoją doroczną, polską aktywność, i właśnie w Poznaniu. Ależ pech! Było tak blisko...!

Serdeczności

Marian... Collapse
Zbigniew Łyczakowski Zbigniew Łyczakowski z Szczecin napisał/a 23 sierpnia 2021 o 20:47
Kochani Optymiści, czytaliście ostatnie wpisy na naszym forum? Tam prawdziwa rewelacja :). Marian Radny, nasz kolega z młodych sanatoryjnych lat i jeden z założycieli SKKT, odnalazł przypadkowo Grupę OPTY w internecie. To wspaniale, że możemy wrócić wspomnieniami ponad pięćdziesiąt lat wstecz. Są zapisy w kronikach, wspólne zdjęcia i filmiki. Mamy kolejny dowód, że warto pielęgnować tę wspólną historię. Siła naszego... Dowiedz się więcej
Kochani Optymiści, czytaliście ostatnie wpisy na naszym forum?
Tam prawdziwa rewelacja :).
Marian Radny, nasz kolega z młodych sanatoryjnych lat i jeden z założycieli SKKT,
odnalazł przypadkowo Grupę OPTY w internecie.
To wspaniale, że możemy wrócić wspomnieniami ponad pięćdziesiąt lat wstecz.
Są zapisy w kronikach, wspólne zdjęcia i filmiki.
Mamy kolejny dowód, że warto pielęgnować tę wspólną historię.
Siła naszego serwisu jest wielka 🙂 i sięga na cały świat.
Prezes Andrzej już podjął indywidualną korespondencję z daleką Australią.
Witamy serdecznie Mariana w naszym wirtualnym gronie.
Do zobaczenia w Zoom a potem w Polsce.
Zbyszek Łyczakowski... Collapse
Andrzej Medyński Andrzej Medyński z Warszawa napisał/a 19 sierpnia 2021 o 13:18
Jakże miły wpis. Marian, czekałem na Twój wpis od dawna, stale pytałem Bogusia Pacera (wiesz, że jest w USA), napisz mi Twój e-mail na pocztę prezes@opty.info, a poza tym wejdź na Facebook - na moją stronę i na fb Grupy Opty, tam znajdziesz częściową odpowiedź na Twoje pytanie. Materiały filmowe są w archiwum. Troszkę udało się przekopiować na cyfrowy zapis.... Dowiedz się więcej
Jakże miły wpis. Marian, czekałem na Twój wpis od dawna, stale pytałem Bogusia Pacera (wiesz, że jest w USA), napisz mi Twój e-mail na pocztę prezes@opty.info, a poza tym wejdź na Facebook - na moją stronę i na fb Grupy Opty, tam znajdziesz częściową odpowiedź na Twoje pytanie. Materiały filmowe są w archiwum. Troszkę udało się przekopiować na cyfrowy zapis. Na fg jest filmik z Tobą młodym z kuligu z 1969 roku. Przeglądaj kroniki Opty - tam masz cały zapis od czasów naszego pobytu w LORO. Poza tym spotykamy się poprzez program ZOOM (wgraj go) - kolejne będzie we wrześniu. Bardzo się cieszę,Ty też tworzyłeś naszą historię. A jak nas znalazłeś? Jak żyjesz? Pozdrawiam Amed... Collapse
Marian Radny Marian Radny z Newcastle, Australia napisał/a 19 sierpnia 2021 o 07:45
Przepraszam, że się wtrącam, bo tylko tak można nazwać mój wpis-wtręt. Powód przeprosin jest prosty - wstyd się przyznać, że nic o Was – OPTY-miści - nie wiedziałem! W Sanatorum przesiedziałem na leczeniu (polio) blisko dwa lata (1968-1970). Znam, przepraszam, pamiętam z kilkutygodniowego zamieszkiwania razem (tzw. Internat), Waszego Prezesa - A. Medyńskiego, i kilka innych osób – Panie: L.Chmiel, U.Chmura,... Dowiedz się więcej
Przepraszam, że się wtrącam, bo tylko tak można nazwać mój wpis-wtręt.

Powód przeprosin jest prosty - wstyd się przyznać, że nic o Was – OPTY-miści - nie wiedziałem!

W Sanatorum przesiedziałem na leczeniu (polio) blisko dwa lata (1968-1970). Znam, przepraszam, pamiętam z kilkutygodniowego zamieszkiwania razem (tzw. Internat), Waszego Prezesa - A. Medyńskiego, i kilka innych osób – Panie: L.Chmiel, U.Chmura, K.Zukowska, ... Panowie: Zb.Szocik, Zb. Grad, B.Maszyński, T.Gil, B.Pacer, M.Walczak, ... to z tych których nazwiska pamiętam na gorąco bo twarzy z tamtych lat mam w pamięci więcej.

Również naszych nauczycieli w szkole, poza prof.J.Sobocińskim (z synem prof. Sobocińskiego mieszkałem w Internacie w Zielonej Górze w 1974 roku...) trudno mi wymienić z nazwiska.

Wiem, pogrążam się... bo Wy wiecie o Sanatorium w Świebodzinie chyba wszystko!

Zmierzam do pytania. Mgr. Z.Piszczyński bywał Waszym gościem na zlotach, spotkaniach, etc. Czy zachowały się jego zbiory filmowe? Był filmowcem amatorem i filmował na 8mm i 16mm, również to co działo się w Samatorium. Pamiętam projekcje które czasami organizował. Czy to można gdzieś zobaczyć?

Marian Radny, Newcastle, Australia... Collapse
Andrzej Medyński Andrzej Medyński z Warszawa napisał/a 17 sierpnia 2021 o 21:12
Ta przykra seria musi się skończyć, bo ... W sobotę 21 sierpnia, o 11 odbędzie się na Cmentarzu Komunalnym w Świebodzinie pogrzeb naszej Koleżanki - Członka "Grupy Opty" Joli Gonsiorek, wcześniej o 10 będzie odprawiana Msza żałobna w Kościele pw. NMP Królowej Polski przy Parku Chopina 4 Jola była najmilszym i najpogodniejszym synoptykiem jakiego poznaliśmy. Nigdy na nic się nie... Dowiedz się więcej
Ta przykra seria musi się skończyć, bo ...
W sobotę 21 sierpnia, o 11 odbędzie się na Cmentarzu Komunalnym w Świebodzinie pogrzeb naszej Koleżanki - Członka "Grupy Opty" Joli Gonsiorek, wcześniej o 10 będzie odprawiana Msza żałobna w Kościele pw. NMP Królowej Polski przy Parku Chopina 4
Jola była najmilszym i najpogodniejszym synoptykiem jakiego poznaliśmy. Nigdy na nic się nie uskarżała, była niezwykle ciepła i serdeczna dla wszystkich, żywo interesowała się sprawami wychowanków Jej Mamy - Pani Stefanii Gonsiorek - wieloletniej terapeutki na WF w LORO. Więcej o Rodzinie i Joli we wspomnieniach na naszej stronie. W imieniu naszej Społeczności wiązankę "Od Przyjaciół z Opty" składają Marylka i Mirka. Niech Jej uśmiech pozostanie w naszej pamięci.... Collapse
Andrzej Medyński Andrzej Medyński z Warszawa napisał/a 29 czerwca 2021 o 13:53
Uroczystości pogrzebowe Pana Profesora Ryszarda Anyszko odbędą się w czwartek 01.07.2021 r. O godz. 9.00 Msza żałobna w Kościele p.w. św Michała Archanioła, a o 10.30 pogrzeb na Cmentarzu Komunalnym w Świebodzinie. Pani Marii Anyszko i Rodzinie składamy nasze kondolencje.
Uroczystości pogrzebowe Pana Profesora Ryszarda Anyszko odbędą się w czwartek 01.07.2021 r. O godz. 9.00 Msza żałobna w Kościele p.w. św Michała Archanioła, a o 10.30 pogrzeb na Cmentarzu Komunalnym w Świebodzinie. Pani Marii Anyszko i Rodzinie składamy nasze kondolencje.... Collapse
Andrzej Medyński Andrzej Medyński z Warszawa napisał/a 29 czerwca 2021 o 09:56
Kochani, znowu kolejna przykra wiadomość w tym miesiącu. Dziś rano tj. 27.06.2021 odszedł od nas Profesor Ryszard Anyszko, nauczyciel, wychowawca wielu pokoleń młodzieży, długoletni kierownik przysanatoryjnej szkoły, do tego logopeda i metodolog nauczania. Na stronie www.opty.info polecam wejście z belki w zakładkę Ludzie i przypomnienie sobie sylwetki Pana Ryszarda, jest tam również szereg zdjęć. O pogrzebie powiadomimy, gdy będzie ustalona... Dowiedz się więcej
Kochani, znowu kolejna przykra wiadomość w tym miesiącu. Dziś rano tj. 27.06.2021 odszedł od nas Profesor Ryszard Anyszko, nauczyciel, wychowawca wielu pokoleń młodzieży, długoletni kierownik przysanatoryjnej szkoły, do tego logopeda i metodolog nauczania.
Na stronie www.opty.info polecam wejście z belki w zakładkę Ludzie i przypomnienie sobie sylwetki Pana Ryszarda, jest tam również szereg zdjęć. O pogrzebie powiadomimy, gdy będzie ustalona data.
Osobiście zawdzięczam Panu Ryszardowi nie tylko umiejętność komunikowania się w języku rosyjskim, ale i normalne wymawianie zgłoski "r" , której mnie nauczył gdy byłem w czwartej klasie szkoły podstawowej.
Pani Marii Anyszko oraz Rodzinie składam w imieniu naszej społeczności wyrazy głębokiego współczucia. Andrzej Medyński... Collapse
Andrzej Medyński Andrzej Medyński z Warszawa napisał/a 9 czerwca 2021 o 22:58
Kochani, jest nam bardzo przykro, odeszła od nas Małgosia Listwan. Straciliśmy niezwykle oddaną Koleżankę i Przyjaciela Opty, Członka Grupy. Małgosia mimo chorobyzawsze była gotowa do współpracy i pomocy. Gosiu, bardzo Ci dziękujemy za Twoją postawę, na zawsze pozostaniesz w naszej pamięci. Rada Grupy Opty Stowarzyszenia im. Lecha Wierusza. Msza Św. i pogrzeb odbędą się w Lubrzy w piątek 11.06 o... Dowiedz się więcej
Kochani, jest nam bardzo przykro, odeszła od nas Małgosia Listwan. Straciliśmy niezwykle oddaną Koleżankę i Przyjaciela Opty, Członka Grupy. Małgosia mimo chorobyzawsze była gotowa do współpracy i pomocy. Gosiu, bardzo Ci dziękujemy za Twoją postawę, na zawsze pozostaniesz w naszej pamięci.
Rada Grupy Opty Stowarzyszenia im. Lecha Wierusza.

Msza Św. i pogrzeb odbędą się w Lubrzy w piątek 11.06 o godz. 13,00 .... Collapse
Andrzej Medyński Andrzej Medyński z Warszawa napisał/a 30 maja 2021 o 18:08
Znów się wzruszyłem, jeszcze raz serdecznie Wam dziękuję. Nie spodziewałem się aż takiej fety. Warto żyć, warto coś z siebie dać. Jesteście wspaniali. Ale to wszystko jest naszą wspólną przygodą życia, to nas łączy, a wszystkie radości tak przezywane są wielokrotnie powielane. Tworzymy wspaniały team, jesteśmy tym silniejsi i więcej z siebie możemy dać. Obiecuję Wam, że nadal będę starał... Dowiedz się więcej
Znów się wzruszyłem, jeszcze raz serdecznie Wam dziękuję. Nie spodziewałem się aż takiej fety. Warto żyć, warto coś z siebie dać. Jesteście wspaniali. Ale to wszystko jest naszą wspólną przygodą życia, to nas łączy, a wszystkie radości tak przezywane są wielokrotnie powielane. Tworzymy wspaniały team, jesteśmy tym silniejsi i więcej z siebie możemy dać. Obiecuję Wam, że nadal będę starał się sprostać wyzwaniom i zapewniam, że ciąg dalszy naszych wspólnych przygód nastąpi. Obecnie "wyprowadzam na bieżąco" kronikę, by móc również i w niej odnotować uczczenie przez Was mojego jubileuszu, on jest naszym wspólnym, bo wszystko co zrobiłem, zrobiłem z Wami wespół. Jeszcze raz bardzo dziękuję.... Collapse