Księga wpisów

Zapraszamy, bądź z nami -> dodaj swój nowy wpis ...

 
 
 
 
 
 
Pola oznaczone jako * są wymagane.
Twój adres E-mail nie zostanie upubliczniony.
Ze względów bezpieczeństwa zapisaliśmy adres IP: 3.14.246.52.
Może się tak zdarzyć, że wpis będzie widoczny w Księdzie gości dopiero po tym jak go przejrzymy.
Zastrzegamy sobie prawo do redagowania, usuwania, lub nie publikowania wpisów.
2816 wpisów.
Tomas Tomaszewicz Tomas Tomaszewicz z Nowy Tomyśl napisał/a 25 lutego 2014 o 00:00
Witam! W ostatnim czasie na stronie OPTY coraz więcej smutnych wiadomości dotyczących utraty naszych bliskich, przyjaciół, znajomych a także wypadkach losowych. Ja niestety też nie mam dzisiaj zbyt dobrych wieści, gdyż w nocy z soboty na niedzielę zmarł mój tata - Jan Tomaszewicz - również jeden z "Naszych"!!!. Chorował na nowotwór od 3 lat. W początkowej fazie wygrał "bitwę" ale... Dowiedz się więcej
Witam!

W ostatnim czasie na stronie OPTY coraz więcej smutnych wiadomości dotyczących utraty naszych bliskich, przyjaciół, znajomych a także wypadkach losowych. Ja niestety też nie mam dzisiaj zbyt dobrych wieści, gdyż w nocy z soboty na niedzielę zmarł mój tata - Jan Tomaszewicz - również jeden z "Naszych"!!!. Chorował na nowotwór od 3 lat. W początkowej fazie wygrał "bitwę" ale w listopadzie choroba dała o sobie znać. Jeszcze 28 stycznia był ze mną na wernisażu w Bibliotece a w ubiegłą niedzielę odwiedził nas Lechu Paczkowski z rodzinką i tata jeszcze był w domu !!! Pogrzeb w środę 26 lutego o godz.13:00 na cmentarzu w Nowym Tomyślu. Romka - WRACAJ DO ZDROWIA !!! 50-stka przed Tobą 🙂

Czuwaj !!!... Collapse
Elżbieta Medyńska Elżbieta Medyńska z Warszawa napisał/a 25 lutego 2014 o 00:00
Witajcie, rzeczywiście dużo się dzieje. Janku dołączę Cię do moich modlitw "za Tych co odeszli", jest ich coraz więcej niestety. Dla Rodziny słowa otuchy przesyłam. Dzięki Wszystkim za miłe i serdeczne wsparcie mojej rodzinie. Roma, ale nawywijałaś, jak czytałam co Ci powkręcali, to chyba nasze operacje to pestka. Trzymaj się i wracaj do zdrowia. Agnieszko, też uważaj, bo Andrzej liczy... Dowiedz się więcej
Witajcie, rzeczywiście dużo się dzieje.
Janku dołączę Cię do moich modlitw "za Tych co odeszli", jest ich coraz więcej niestety. Dla Rodziny słowa otuchy przesyłam.
Dzięki Wszystkim za miłe i serdeczne wsparcie mojej rodzinie.
Roma, ale nawywijałaś, jak czytałam co Ci powkręcali, to chyba nasze operacje to pestka. Trzymaj się i wracaj do zdrowia.
Agnieszko, też uważaj, bo Andrzej liczy na Twoją obecność i pomoc przy 40. Zlocie, dobrze, że już nie ma lodu ale co robić z drzwiami?
Wszystkim, którzy przeżywają smutki i przykrości z różnych powodów  - głowa do góry, a tym którzy mają radości, to niech to trwa jak najdłużej,
pozdrawiamy Ela i Andrzej... Collapse
Fryderyk Tomala Fryderyk Tomala z Gdańsk napisał/a 25 lutego 2014 o 00:00
Byłem w  latach  1948-51  jednym  z  pierwszych 14 dzieci -pacjentów  /mój  rocznik  1937/  w  Zakładzie  Leczniczo-Wychowawczym  w  Świebodzinie, którego  dyrektorem  był  wówczas  dr Mirosław  Leśkiewicz . Czy ktoś  chciałby  nawiązać  ze  mną  kontakt  ? Czy  ktoś  pamięta  może  tamte  czasy  ? Pozdrawiam, Fryderyk  Tomala
Byłem w  latach  1948-51  jednym  z  pierwszych 14 dzieci -pacjentów  /mój  rocznik  1937/  w  Zakładzie  Leczniczo-Wychowawczym  w  Świebodzinie, którego  dyrektorem  był  wówczas  dr Mirosław  Leśkiewicz .
Czy ktoś  chciałby  nawiązać  ze  mną  kontakt  ?
Czy  ktoś  pamięta  może  tamte  czasy  ?
Pozdrawiam,
Fryderyk  Tomala... Collapse
Roma Łoza Roma Łoza z Opole napisał/a 24 lutego 2014 o 00:00
Dziękuję Krzyśkowi i Andrzejowi za słowa otuchy oraz wszystkim z naszego grona, którzy do mnie dzwonili i pisali - Gosi, Ewie, Elwirze, Olkowi, Darkowi, Kaziowi, Markowi, Justynie, Wampirowi. Nie wiem, czy wszystkich wymieniłam, ale bardzo się cieszę i wiele to dla mnie znaczy. Jestem w domu od piątku wieczora i chociaż na swoim terenie, bo w domu, to nic nie... Dowiedz się więcej
Dziękuję Krzyśkowi i Andrzejowi za słowa otuchy oraz wszystkim z naszego grona, którzy do mnie dzwonili i pisali - Gosi, Ewie, Elwirze, Olkowi, Darkowi, Kaziowi, Markowi, Justynie, Wampirowi. Nie wiem, czy wszystkich wymieniłam, ale bardzo się cieszę i wiele to dla mnie znaczy. Jestem w domu od piątku wieczora i chociaż na swoim terenie, bo w domu, to nic nie mogę zrobić, tylko liczyć na innych. Na szczęście mam trochę takich osób obok siebie - i chwała im za to.
Postaram się więcej nie łamać - dosłownie i w przenośni:)
Pozdrawiam z wiosennego Opola. A w szpitalu miałam już przedsmak lata i Niesulic - fruwał sobie komar:)... Collapse
Agnieszka Agnieszka z Świebodzin napisał/a 24 lutego 2014 o 00:00
Roma, Przede wszystkim jak najszybszego powrotu do zdrowia, bo ono najważniejsze, i żeby wszystkie kości kkd jak kkg zrosły się jak najszybciej.....sama jestem po upadku miesiąc temu, na szczęście bez złamania (tylko rozcięta warga)....wówczas była zima, poślizg i niewiele potrzeba tak naprawdę do upadku twarzą w ośnieżony i pokryty lodem chodnik....na szczęście przypadkowi przechodnie w Łodzi oferowali pomoc, i w... Dowiedz się więcej
Roma,
Przede wszystkim jak najszybszego powrotu do zdrowia, bo ono najważniejsze, i żeby wszystkie kości kkd jak kkg zrosły się jak najszybciej.....sama jestem po upadku miesiąc temu, na szczęście bez złamania (tylko rozcięta warga)....wówczas była zima, poślizg i niewiele potrzeba tak naprawdę do upadku twarzą w ośnieżony i pokryty lodem chodnik....na szczęście przypadkowi przechodnie w Łodzi oferowali pomoc, i w rezultacie szczęśliwy powrót do Świebodzina.....nie minął tydzień od feralnego upadku, i nagle....zderzenie z drzwiami od rentgena, i tym razem bez jakiś dodatkowych urazów, tylko oczywiście jakieś w mniejszym czy większym stopniu ślady "zderzenia", co było o przeżycia 🙂
Pozdrawiam :)... Collapse
Andrzej Medyński Andrzej Medyński z arszawa napisał/a 23 lutego 2014 o 00:00
Ojej, mój ostatni wpis był 1 grudnia. Tyle się od tego czasu wydarzyło. Roma, trzymaj się i nie łam - dosłownie i w przenośni. Do lata z pewnością się wyliżesz. Dziś od Lecha dostaliśmy telefoniczną fotkę ze szpiegiem wiosny, którego Jasiowi i Lechowi udało się zlokalizować w naszym lesie w N. To był agen "Biedronka". Wiosna sprawdza, czy wszystko w... Dowiedz się więcej
Ojej, mój ostatni wpis był 1 grudnia. Tyle się od tego czasu wydarzyło. Roma, trzymaj się i nie łam - dosłownie i w przenośni. Do lata z pewnością się wyliżesz. Dziś od Lecha dostaliśmy telefoniczną fotkę ze szpiegiem wiosny, którego Jasiowi i Lechowi udało się zlokalizować w naszym lesie w N. To był agen "Biedronka". Wiosna sprawdza, czy wszystko w porządku. Mam nadzieję, że nie ma złych zakusów na naszą polanę, której nie możemy oddać. My musimy szukać wiosny poprzez Koszałków-Opałków. Zapraszam do pisania wspomnień na 40 lecie. Będzie takie, jakim go wykreujemy, im więcej weźmiemy udziału w całości imprezy, tym bardziej będzie udana feta. Do pracy Rodacy!!! Myślę, że najlepiej przygotować pracę opatrzoną godłem, które będzie dopiero rozszyfrowane po ocenie Wysokiej Komisji. Kogo proponujecie do Komisji? Zapraszam na forum dyskusyjne. Czekam na inne pomysły, mam jeszcze kilka, ale o tym psst! Pozdrowionka Amed... Collapse
krzysztof szymonek krzysztof szymonek z zabrze napisał/a 22 lutego 2014 o 00:00
szczerze współczuje - najważniejsze, że już dochodzisz do siebie. Życząc szybkiego powrotu do zdrowia pozdrawiam Cię Romeczko serdecznie. Gdybym mógł pomóc - proszę o telefon. ZDROWIEJ, pozdrowienia dla Twojego opiekuna i wszystkich OPTY - mistów.
szczerze współczuje - najważniejsze, że już dochodzisz do siebie. Życząc szybkiego powrotu do zdrowia pozdrawiam Cię Romeczko serdecznie. Gdybym mógł pomóc - proszę o telefon. ZDROWIEJ, pozdrowienia dla Twojego opiekuna i wszystkich OPTY - mistów.... Collapse
Roma Łoza Roma Łoza z Opole napisał/a 21 lutego 2014 o 00:00
Codziennie wchodzę na stronę, ale cisza jak makiem zasiał. Wiosna na dworze, ale raczej nie dane mi jej zażyć - no, może dzisiaj przez chwilę jak mnie będą wywozić ze szpitala. Miałam wypadek - potrącił mnie samochód. Załatwiłam się, albo jak kto woli, załatwiono mnie na dobrych kilka miesięcy. Mam nadzieję w Niesulicach chodzić na własnych nogach. A teraz póki... Dowiedz się więcej
Codziennie wchodzę na stronę, ale cisza jak makiem zasiał.
Wiosna na dworze, ale raczej nie dane mi jej zażyć - no, może dzisiaj przez chwilę jak mnie będą wywozić ze szpitala. Miałam wypadek - potrącił mnie samochód. Załatwiłam się, albo jak kto woli, załatwiono mnie na dobrych kilka miesięcy. Mam nadzieję w Niesulicach chodzić na własnych nogach. A teraz póki co leżenie, leżenie i jeszcze raz leżenie - na złamaną miednicę. Reszta to śródszpikowy pręt i gwoździe w kości piszczelowej i jakaś płytka i gwoździe na złamanej szyjce kości ramiennej. Jak widać - "sama radość". Ale nic to, grunt to się nie poddawać i patrzeć optymistycznie (w końcu jestem OPTY-mistą) i wierzyć, że "do Niesulic się zagoi" jak mi napisał Olek Benech.
Pozdrowienia dla wszystkich, ostatnio bardzo milczących:-)... Collapse
Roma Łoza Roma Łoza z Opole napisał/a 6 lutego 2014 o 00:00
Dobry wieczór wszystkim. Dawno tu nie byłam, choć kiedyś codziennie, ale z 30 osób w pracy zostało 10, więc wiadomo o co chodzi. Ale w tej chwili to na razie dla mnie drugi plan.  Elu i Andrzeju, bardzo Wam serdecznie współczuję,  jedynym pocieszeniem może być to, że Tato dożył sędziwego wieku i tak długo mógł być z Wami. Teraz będę... Dowiedz się więcej
Dobry wieczór wszystkim. Dawno tu nie byłam, choć kiedyś codziennie, ale z 30 osób w pracy zostało 10, więc wiadomo o co chodzi. Ale w tej chwili to na razie dla mnie drugi plan. 
Elu i Andrzeju, bardzo Wam serdecznie współczuję,  jedynym pocieszeniem może być to, że Tato dożył sędziwego wieku i tak długo mógł być z Wami.
Teraz będę zaglądać na stronę codziennie, bo 24 h na dobę mam wolne i tak pewnie przez dobre 5 miesięcy.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie z, podobno, ciepłego Opola.... Collapse
Jolanta Frankowska-Libiszewska Jolanta Frankowska-Libiszewska z Polska napisał/a 1 lutego 2014 o 00:00
Andrzej i Elu wyrazy kondolencji ........... Śmierć stawia nas w obliczu bezsilności, która nas obezwładnia i zabiera w nieznane. A kiedy pojawia się kradnąc ukochaną osobę, przeszywa serce bólem i odznacza w nim swoje piętno, które przypomina nam stale jacy jesteśmy wobec niej bezsilni. Przyjmijcie   wyrazy najgłębszego współczucia i zrozumienia z powodu śmierci _Taty. Przepraszam ,że tak późno  ale dopiero... Dowiedz się więcej
Andrzej i Elu wyrazy kondolencji ...........

Śmierć stawia nas w obliczu bezsilności,
która nas obezwładnia i zabiera w nieznane.
A kiedy pojawia się kradnąc ukochaną osobę,
przeszywa serce bólem i odznacza w nim swoje piętno,
które przypomina nam stale jacy jesteśmy wobec niej bezsilni.

Przyjmijcie   wyrazy najgłębszego współczucia i zrozumienia z powodu śmierci _Taty. Przepraszam ,że tak późno  ale dopiero się dowiedziałam czytając portal OPTY... Collapse
Agnieszka K. Agnieszka K. z Świebodzin napisał/a 26 stycznia 2014 o 00:00
Wieści prosto z facebooka: "Janina Ochojska jest nominowana w plebiscycie Gazety Wyborczej „Człowiek 25-lecia w Toruniu”!!! Głosowanie ma wyłonić osobę, która wywarła największy wpływ na miasto przez ostatnie ćwierć wieku. Przypominamy, że PAH związany jest z Toruniem od samego początku istnienia organizacji. Szczegóły dotyczące plebiscytu i możliwości głosowania znajdziecie tutaj": http://torun.gazeta.pl/torun/1,35576,15325464,Ochojska__Ciechowski__Ludzie_i_wydarzenia_25_lecia.html Pozdrowienia tym razem z centrum kraju 🙂
Wieści prosto z facebooka:

"Janina Ochojska jest nominowana w plebiscycie Gazety Wyborczej „Człowiek 25-lecia w Toruniu”!!! Głosowanie ma wyłonić osobę, która wywarła największy wpływ na miasto przez ostatnie ćwierć wieku. Przypominamy, że PAH związany jest z Toruniem od samego początku istnienia organizacji. Szczegóły dotyczące plebiscytu i możliwości głosowania znajdziecie tutaj":

http://torun.gazeta.pl/torun/1,35576,15325464,Ochojska__Ciechowski__Ludzie_i_wydarzenia_25_lecia.html

Pozdrowienia tym razem z centrum kraju :)... Collapse
Agnieszka Ślęzak Agnieszka Ślęzak z Częstochowa napisał/a 22 stycznia 2014 o 00:00
Elu, przytulam Cię do serca. Przyjmij  moje wyrazy współczucia. Za miesiąc miną dwa lata jak ja nie mam Taty... czas mi nie zabrał bólu, pustki, żalu. I tak już pewnie zostanie. Mimo, że jestem dojrzałą kobietą czuję się osierocona. Tym bardziej jestem z Tobą. Agnieszka
Elu, przytulam Cię do serca. Przyjmij  moje wyrazy współczucia. Za miesiąc miną dwa lata jak ja nie mam Taty... czas mi nie zabrał bólu, pustki, żalu. I tak już pewnie zostanie. Mimo, że jestem dojrzałą kobietą czuję się osierocona. Tym bardziej jestem z Tobą. Agnieszka... Collapse
lech paczkowski lech paczkowski z Ząbki napisał/a 17 stycznia 2014 o 00:00
Mijamy. I choć opór stawiany duży, miniemy. I tym bardziej bunt i wsteczny bieg przed nieuchronnym. Taka już natura nasza, że kłaniamy się , porządkowi rzeczy, kolejności zdarzeń i zaraz chcemy się temu oprzeć choć na chwilę. Nie chcemy przemijać. Niczego co dobre w naszym życiu nie umiemy po ludzku oddać. A czy można inaczej? Życie jest boskie, życie jest... Dowiedz się więcej
Mijamy. I choć opór stawiany duży, miniemy. I tym bardziej bunt i wsteczny bieg przed nieuchronnym. Taka już natura nasza, że kłaniamy się , porządkowi rzeczy, kolejności zdarzeń i zaraz chcemy się temu oprzeć choć na chwilę. Nie chcemy przemijać. Niczego co dobre w naszym życiu nie umiemy po ludzku oddać. A czy można inaczej? Życie jest boskie, życie jest darem. Jak się go wyrzec? Myślę, że jeden Hiob Bogu wystarczył. Więc póki zdrowia, nie mijamy i włączajmy światła niemijania. Pozdrawiam Elę i Andrzeja. Pozdrawiam wszystkich naszych. Mam nocny dyżur i już padam, ale nie myślę o mijaniu. Pa. Lechu... Collapse
Maria i Piotr Maria i Piotr z Central Falls, RI, USA napisał/a 14 stycznia 2014 o 00:00
Z prawdziwym zalem przyjelismy ta smutna wiadomosc.Spotkalismy sie kilkakrotnie I wiemy, jak bardzo interesowaly GO nasze wspolne dzialania. Przyjmijcie nasze kondolencje I wyrazy wspolczucia z powodu Smierci Taty.
Z prawdziwym zalem przyjelismy ta smutna wiadomosc.Spotkalismy sie kilkakrotnie I wiemy, jak bardzo interesowaly GO nasze wspolne dzialania. Przyjmijcie nasze kondolencje I wyrazy wspolczucia z powodu Smierci Taty.... Collapse
Agnieszka Agnieszka z Świebodzin napisał/a 14 stycznia 2014 o 00:00
"Nie umiera ten, kto pozostaje w sercu i pamięci bliskich" Elu, Andrzeju....przyjmijcie wyrazy współczucia.
"Nie umiera ten, kto pozostaje w sercu i pamięci bliskich"

Elu, Andrzeju....przyjmijcie wyrazy współczucia.... Collapse
JankaTopornicka JankaTopornicka z Walbrzych napisał/a 13 stycznia 2014 o 00:00
Drodzy Elu i Andzeju bardzo mi przykro.
Drodzy Elu i Andzeju bardzo mi przykro.... Collapse
Renata Szymonek (Paraszkiewicz) Renata Szymonek (Paraszkiewicz) z Zabrze/Dąbrowa Górnicza napisał/a 12 stycznia 2014 o 00:00
Elu, Andrzeju Bardzo Wam współczuję.
Elu, Andrzeju

Bardzo Wam współczuję.... Collapse
Elżbieta Medyńska Elżbieta Medyńska z Warszawa napisał/a 8 stycznia 2014 o 00:00
Kochani, my również składamy Wszystkim serdeczne życzenia zdrowego, szczęśliwego, pełnego miłych wydarzeń nowego 2014 roku Tak się zdarzyło, że minione święta i koniec roku był dla nas smutny i pełen emocji. Jesteśmy z Andrzejem jeszcze w Koszalinie, gdzie dzień przed Wigilią zmarł mój Tato. Dwa dni po świętach był pogrzeb. Sporo osób z naszego grona znało osobiście mojego Tatę i... Dowiedz się więcej
Kochani, my również składamy Wszystkim serdeczne życzenia zdrowego, szczęśliwego, pełnego miłych wydarzeń nowego 2014 roku

Tak się zdarzyło, że minione święta i koniec roku był dla nas smutny i pełen emocji. Jesteśmy z Andrzejem jeszcze w Koszalinie, gdzie dzień przed Wigilią zmarł mój Tato. Dwa dni po świętach był pogrzeb.
Sporo osób z naszego grona znało osobiście mojego Tatę i wiedziało jak bardzo był nam oddany i związany ze wszystkim co się wiązało ze Świebodzinem i LORO.

serdecznie Was pozdrawiamy Ela i Andrzej Medyńscy... Collapse
beata kalińska beata kalińska z Cieszyn napisał/a 1 stycznia 2014 o 00:00
Kochani Oby ten Nowy Rok pozytywnie nas zaskoczył w każdej płaszczyźnie życia _żeby nie brakowało nam zdrowia,miłości,radosnych chwil i jak to się mówi u na na śląsku cieszyńskim ,żeby nam się "darzyło" 🙂
Kochani
Oby ten Nowy Rok pozytywnie nas zaskoczył w każdej płaszczyźnie życia _żeby nie brakowało nam zdrowia,miłości,radosnych chwil i jak to się mówi u na na śląsku cieszyńskim ,żeby nam się "darzyło" :)... Collapse
Marcin Iwanicki Marcin Iwanicki z Krasnystaw napisał/a 30 grudnia 2013 o 00:00
Nadchodzący Nowy Rok to nie tylko okres radości, ale również zadumy nad tym co minęło i nad tym, co nas czeka. Tak wiec dużo Opty-mizmu i wiary w pogodne jutro.
Nadchodzący Nowy Rok to nie tylko okres radości,
ale również zadumy nad tym co minęło i nad tym,
co nas czeka.
Tak wiec dużo Opty-mizmu i wiary w pogodne jutro.... Collapse