Księga wpisów

Zapraszamy, bądź z nami -> dodaj swój nowy wpis ...

 
 
 
 
 
 
Pola oznaczone jako * są wymagane.
Twój adres E-mail nie zostanie upubliczniony.
Ze względów bezpieczeństwa zapisaliśmy adres IP: 18.224.55.63.
Może się tak zdarzyć, że wpis będzie widoczny w Księdzie gości dopiero po tym jak go przejrzymy.
Zastrzegamy sobie prawo do redagowania, usuwania, lub nie publikowania wpisów.
2816 wpisów.
Andrzej Medyński Andrzej Medyński z Warszawa napisał/a 8 października 2015 o 00:00
Moi Drodzy, Świebodzińskie Liceum Ogólnokształcące im. H. Sienkiewicza obchodziło 3 października swoje 70 lecie istnienia. Wydano z tej okazji albumowe wydanie historii LO. Dlaczego o tym piszę? Bo sporo jest tam "Naszych". Zaczyna się od 1953 roku - maturę zdaje Antek Kośla (obecnie Kośliński) - profesor matematyki, mieszkajacy we Wrocławiu. W 1955 roku kończy je Andrzej Konoplicki (syn naszej pani... Dowiedz się więcej
Moi Drodzy,
Świebodzińskie Liceum Ogólnokształcące im. H. Sienkiewicza obchodziło 3 października swoje 70 lecie istnienia. Wydano z tej okazji albumowe wydanie historii LO. Dlaczego o tym piszę? Bo sporo jest tam "Naszych". Zaczyna się od 1953 roku - maturę zdaje Antek Kośla (obecnie Kośliński) - profesor matematyki, mieszkajacy we Wrocławiu. W 1955 roku kończy je Andrzej Konoplicki (syn naszej pani kierownik szkoły w LORO pani Albiny Konoplickiej) sympatyk Opty, oraz Aleksandra Rehlis - wychowanka LORO, (patrz wspomnienia Lusi Naszkowskiej), 1956 r. - maturę zdaje Więckowski Bogusław. W 1966 r. - Maria Onuszczak, w 1969 r. Andrzej Medyński, w 1971 Waldek Kurzawa i Anna Szafratowicz, 1972 r. Zasia Mierzwa (obecnie Koszela). W 1974 roku maturę w Świebodzinie zdaje miaszkająca w Zbaszynku Ela Brych (ob. Łabuć) i Marysia Rusiniak (pozdrawiamy Marysię Dziubińską - dziś za oceanem), w 1977 roku Gabrysia Gościniak, a w 1988 Iwona Grela. Na listach maturzystów jest wielu naszych późniejszych opiekunów i ich dzieci. Najmłodszą z nich jest Klucznik Małgosia - matura w 2008 roku. Łączę serdeczne pozdrowienia Amed... Collapse
Roma Łoza Roma Łoza z Opole napisał/a 2 października 2015 o 00:00
Niestety, już po kolejnym, XLI zlocie - jak napisał Andrzej w nowym słowie wstępnym - przeszedł do historii. Ale będzie jeszcze okazja do spotkania w tym roku i to w naszym ukochanym miejscu - w LORO w Świebodzinie na odsłonięciu tablicy naszego pierwszego dyrektora. Otrzymałam zaproszenie, więc jadę. Na dodatek, 15 października jest dniem, w którym 35 lat (!?!?!? wierzyć... Dowiedz się więcej
Niestety, już po kolejnym, XLI zlocie - jak napisał Andrzej w nowym słowie wstępnym - przeszedł do historii. Ale będzie jeszcze okazja do spotkania w tym roku i to w naszym ukochanym miejscu - w LORO w Świebodzinie na odsłonięciu tablicy naszego pierwszego dyrektora. Otrzymałam zaproszenie, więc jadę. Na dodatek, 15 października jest dniem, w którym 35 lat (!?!?!? wierzyć się nie chce) po raz pierwszy byłam przyjmowana do Ośrodka na Oddział Ortopedii I. Pozdrawiam serdecznie.... Collapse
Justyna Zatorska Justyna Zatorska z Rumia napisał/a 29 września 2015 o 00:00
Agnieszko, bardzo serdecznie dziękuję Ci za te ciepłe słowa a, przy okazji trzymam kciuki za zlot w przyszłym roku. Dziękuję, również wszystkim za otrzymane kartki. Ostatni raz otrzymywałam tyle korespondencji jak wróciłam do domu, po pobycie w Caritasie 🙂 Muszę przyznać, że już zapomniałam jakie to miłe uczucie 🙂
Agnieszko, bardzo serdecznie dziękuję Ci za te ciepłe słowa a, przy okazji trzymam kciuki za zlot w przyszłym roku. Dziękuję, również wszystkim za otrzymane kartki. Ostatni raz otrzymywałam tyle korespondencji jak wróciłam do domu, po pobycie w Caritasie 🙂 Muszę przyznać, że już zapomniałam jakie to miłe uczucie :-)... Collapse
RENIA SPEIER PAWLAK RENIA SPEIER PAWLAK z Mur Goslina napisał/a 29 września 2015 o 00:00
Dobry wieczor chce podziekowac wszystkim uczestnikom 41 zlotu OPTY w Pucku za mila niespodzianke w formie pozdrowien z Gdaniska .Nie pamietam kiedy tak ucieszyla mnie taka kartka jak dzisiaj .Bardzo wam dziekuje za pamiec .POZDRAWIAM WAS SERDECZNIE PA PA
Dobry wieczor chce podziekowac wszystkim uczestnikom 41 zlotu OPTY w Pucku za mila niespodzianke w formie pozdrowien z Gdaniska .Nie pamietam kiedy tak ucieszyla mnie taka kartka jak dzisiaj .Bardzo wam dziekuje za pamiec .POZDRAWIAM WAS SERDECZNIE PA PA... Collapse
Beata Kalińska Beata Kalińska z Cieszyn napisał/a 28 września 2015 o 00:00
Jak miło! Bardzo dziękuję Wam Kochani za widokówkę. W przyszłym roku, jak już będę wolna od szkoły 🙂 dołączę do Was. Pozdrawiam ciepło i radośnie 🙂 beata
Jak miło! Bardzo dziękuję Wam Kochani za widokówkę. W przyszłym roku, jak już będę wolna od szkoły 🙂 dołączę do Was. Pozdrawiam ciepło i radośnie 🙂
beata... Collapse
Lucyna i Ryszard Sucheccy Lucyna i Ryszard Sucheccy napisał/a 28 września 2015 o 00:00
   Kochani, serdecznie dziękujemy za piękną widokówkę z pozdrowieniami ze Zlotu. Dzięki niej mamy namiastkę tego, co było Wam dane podziwiać na własne oczy. Pozdrawiamy ze Świebodzina strojącego się w jesienne barwy - Lucyna i Ryszard
   Kochani, serdecznie dziękujemy za piękną widokówkę z pozdrowieniami ze Zlotu. Dzięki niej mamy namiastkę tego, co było Wam dane podziwiać na własne oczy.
Pozdrawiamy ze Świebodzina strojącego się w jesienne barwy
- Lucyna i Ryszard... Collapse
Beata Sowa Beata Sowa z Gryfice napisał/a 26 września 2015 o 00:00
Do mnie również dotarła kartka ze zlotowymi pozdrowieniami. Serdecznie dziękuję za miłą niespodziankę. Przesyłam moc serdeczności z Gryfic - Beata P.S. Czy już wiadomo gdzie będzie następny zlot?
Do mnie również dotarła kartka ze zlotowymi pozdrowieniami. Serdecznie dziękuję za miłą niespodziankę. Przesyłam moc serdeczności z Gryfic - Beata
P.S. Czy już wiadomo gdzie będzie następny zlot?... Collapse
Wanda Dziuba Wanda Dziuba z Chociule 12 b Świebodzin napisał/a 25 września 2015 o 00:00
Kochani bardzo serdecznie dziękuję za pozdrowienia  Wszystkim uczestnikom 41Zlotu Optymistów,sprawiliście mi wielką radość.Było mi bardzo przykro że nie mogłam być  Wami,ale poprawił mi humor przyjazd Tomka T i był bardzo mini zlot.Wszystkich serdecznie pozdrawiam.
Kochani bardzo serdecznie dziękuję za pozdrowienia  Wszystkim uczestnikom 41Zlotu Optymistów,sprawiliście mi wielką radość.Było mi bardzo przykro że nie mogłam być  Wami,ale poprawił mi humor przyjazd Tomka T i był bardzo mini zlot.Wszystkich serdecznie pozdrawiam.... Collapse
Agnieszka Kubiak Agnieszka Kubiak z Łódź napisał/a 23 września 2015 o 00:00
Justyno, Komandorko XLI zlotu OPTY w Pucku, To był cudowny czas, te kilka dni "zresetowania się" od codzienności i mimo że to było tylko kilka dni, to odpoczęłam w Pucku w niesulickim i optymistycznym gronie 🙂 mimo kilku godzin snu każdego dnia.... Znów poczułam się jakbym była na niesulickiej polanie :), tylko zapachu lasu, ogniska i pieca było brak...., zaś... Dowiedz się więcej
Justyno, Komandorko XLI zlotu OPTY w Pucku,

To był cudowny czas, te kilka dni "zresetowania się" od codzienności i mimo że to było tylko kilka dni, to odpoczęłam w Pucku w niesulickim i optymistycznym gronie 🙂 mimo kilku godzin snu każdego dnia....
Znów poczułam się jakbym była na niesulickiej polanie :), tylko zapachu lasu, ogniska i pieca było brak...., zaś głosy rozśpiewanych opty-mistów i niesulickich przyjaciół wciąż echo niesie i będzie niosło aż do końca świata 🙂

Podziękowania także dla Darka, oboje z Justyną byliście wspaniali, to dzięki Wam mogliśmy podziwiać jacht OPTY w Pucku, zaś Gdańsk cudowny...między innymi spacer Długim Targiem, rejs statkiem w ostatnich, letnich promieniach słońca przez Motławę z widokiem na Westerplatte....To były niezapomniane chwile.....

Dziękuję Wam za ten cudowny czas :)... Collapse
Marcin Iwanicki Marcin Iwanicki napisał/a 18 września 2015 o 00:00
Gorąco pozdrawiam z Pucka 🙂
Gorąco pozdrawiam z Pucka :)... Collapse
Czesława Kazierska Czesława Kazierska z Szczecin napisał/a 17 września 2015 o 00:00
Jestem z Wami na zlocie całym sercem chociaż ciałem ni zmogłam. Pozdrawiam serdecznie i całuję mocno.
Jestem z Wami na zlocie całym sercem chociaż ciałem ni zmogłam.
Pozdrawiam serdecznie i całuję mocno.... Collapse
Justyna Zatorska Justyna Zatorska z Rumia napisał/a 12 września 2015 o 00:00
Kochani, jeżeli ktoś z Was miałby ochotę przyjechać dzień lub dwa wcześniej do Pucka, proszę zadzwonić bezpośrednio do Ośrodka Delfin na nr 606 364 249 do p. Ewy  Mudlaff, pani Ewa przyjmuje wszystkich 🙂 napomknijcie tylko że jesteście ode mnie, wtedy zostaniecie zakwaterowani w pokojach docelowych. Pozdrawiam
Kochani, jeżeli ktoś z Was miałby ochotę przyjechać dzień lub dwa wcześniej do Pucka, proszę zadzwonić bezpośrednio do Ośrodka Delfin na nr 606 364 249 do p. Ewy  Mudlaff, pani Ewa przyjmuje wszystkich 🙂 napomknijcie tylko że jesteście ode mnie, wtedy zostaniecie zakwaterowani w pokojach docelowych. Pozdrawiam... Collapse
Elżbieta Medyńska Elżbieta Medyńska z Warszawa napisał/a 10 września 2015 o 00:00
Dla przypomnienia co nas wkrótce czeka. XLI Zlot „Grupy Opty” w Gdańsku, w dniach 18-20 września 2015 roku Noclegi w miejscowości Puck w Ośrodku  Szkoleniowo – Sportowym "Delfin"- położonym w atrakcyjnej części miasta - 60 metrów od plaży, niedaleko mola i promenady spacerowej. FRKF Sporthotel 84-100 Puck, ul. Lipowa 3 W programie : 18 września, piątek - rozpoczynamy o 15.00... Dowiedz się więcej
Dla przypomnienia co nas wkrótce czeka.

XLI Zlot „Grupy Opty” w Gdańsku,
w dniach 18-20 września 2015 roku

Noclegi w miejscowości Puck w Ośrodku  Szkoleniowo – Sportowym "Delfin"- położonym w atrakcyjnej części miasta - 60 metrów od plaży, niedaleko mola i promenady spacerowej.
FRKF Sporthotel
84-100 Puck, ul. Lipowa 3

W programie :

18 września, piątek - rozpoczynamy o 15.00 – obiadem w Ośrodku Szkoleniowo Sportowym „Delfin” w Pucku, następnie zwiedzamy Jacht Opty w Stoczni Puck oraz  Rozewie, a tam Dwie Latarnie, Muzeum Latarnictwa Morskiego, Piekarnię, Salon „Stodoła” (malarstwo marynistyczne), wieczorem po kolacji  spotkanie integrujące ze śpiewem na ustach.

19 września, sobota – zwiedzamy Gdańsk, w tym: muzeum Solidarności, Narodowe Muzeum Morskie – wystawa "Lux in tenebris. Światło w ciemnościach", spacer z przewodnikiem ulicami Gdańska, obiad w Ośrodku Kultury Morskiej, rejs statkiem Żeglugi Gdańskiej w kierunku Westerplatte, a jeżeli wystarczy nam sił - przejazd autokarem do Sopotu na Molo.

20 września niedziela – o 11.00. Msza święta w kościele po wezwanie Piotra i Pawła w Pucku, o 14.00. obiad i pożegnanie.

Komandor 41 Zlotu Justyna Zatorska... Collapse
Marcin Iwanicki Marcin Iwanicki z Krasnystaw napisał/a 9 września 2015 o 00:00
Kochani. Piszę w sprawie Zlotu. Jadę 17 do Pucka Mam dwie trasy Lublin przez Grójec do Strykowa i w górę lub jak będą chętni przez Warszawę. Mogę wziąć dwie osoby. Chętnych proszę o kontakt przez stronę OPTY lub na FB lub tel. jest w bazie kontaktów. Pozdrawiam wszystkich serdecznie I do zobaczenia w Pucku 🙂
Kochani. Piszę w sprawie Zlotu. Jadę 17 do Pucka
Mam dwie trasy Lublin przez Grójec do Strykowa
i w górę lub jak będą chętni przez Warszawę.
Mogę wziąć dwie osoby.
Chętnych proszę o kontakt przez stronę OPTY lub
na FB lub tel. jest w bazie kontaktów.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
I do zobaczenia w Pucku :)... Collapse
Lech Paczkowski Lech Paczkowski z Ząbki napisał/a 7 września 2015 o 00:00
3 września zmarła Iza Paprzycka, nasza koleżanka z niesulickiego szlaku. Przepiękna, mądra, urocza kobieta. Lekarz-okulista. Moje ciepłe, poetyckie natchnienie z lat młodości. Mama Kai i Miłosza, których onegdaj przywiozła do Niesulic. Żal i smutek. W czasie wakacji odpisała jeszcze na mmsa z pozdrowieniami ze Zlotu ze zdjęciem Polany: "Pozdrawiam wszystkich. Jak się patrzy na to zdjęcie, to tak jakby czas... Dowiedz się więcej
3 września zmarła Iza Paprzycka, nasza koleżanka z niesulickiego szlaku. Przepiękna, mądra, urocza kobieta. Lekarz-okulista. Moje ciepłe, poetyckie natchnienie z lat młodości. Mama Kai i Miłosza, których onegdaj przywiozła do Niesulic. Żal i smutek. W czasie wakacji odpisała jeszcze na mmsa z pozdrowieniami ze Zlotu ze zdjęciem Polany: "Pozdrawiam wszystkich. Jak się patrzy na to zdjęcie, to tak jakby czas się zatrzymał"... I czas rzeczywiście się zatrzymał - naprawdę, na niby!... Collapse
Beata Kalińska Beata Kalińska z Cieszyn napisał/a 4 września 2015 o 00:00
Świetny artykuł wspomnieniowy Lusi vel Aleksandry. .Można tylko pogratulować niesamowitej pamięci. Co prawda przebywałam w LORO o wiele później ( lata 70,a nie 50),nie znałam doktora Leśkiewicza,  ale czytając uważnie tekst myślę sobie, że jego duch gdzieś w tych murach pozostał, żeby czuwać nad kontynuacją wielkiego, pionierskiego ,mądrego i skutecznego "dzieła". A pamięci do dat ,miejsc  i szczegółów szczerze zazdroszczę... Dowiedz się więcej
Świetny artykuł wspomnieniowy Lusi vel Aleksandry. .Można tylko pogratulować niesamowitej pamięci. Co prawda przebywałam w LORO o wiele później ( lata 70,a nie 50),nie znałam doktora Leśkiewicza,  ale czytając uważnie tekst myślę sobie, że jego duch gdzieś w tych murach pozostał, żeby czuwać nad kontynuacją wielkiego, pionierskiego ,mądrego i skutecznego "dzieła".
A pamięci do dat ,miejsc  i szczegółów szczerze zazdroszczę i podziwiam... Collapse
Andrzej Medynski Andrzej Medynski z Warszawa napisał/a 26 sierpnia 2015 o 00:00
Moi Mili Miałem ostatnio nieśmiałe zapytanie, o tekst opublikowany wcześniej na naszej stronie w formie tzw. "Słowa prezesa". Nic w internecie nie ginie, u nas też nie. Wszystkie teksty pozostają na naszej stronie. Moje publikacje w formie kolejnych ogłoszeń na stronie www są pod moim nazwiskiem, a wchodzi się do nich z belki klikając na "Ludzie", potem na moje nazwisko... Dowiedz się więcej
Moi Mili
Miałem ostatnio nieśmiałe zapytanie, o tekst opublikowany wcześniej na naszej stronie w formie tzw. "Słowa prezesa". Nic w internecie nie ginie, u nas też nie. Wszystkie teksty pozostają na naszej stronie. Moje publikacje w formie kolejnych ogłoszeń na stronie www są pod moim nazwiskiem, a wchodzi się do nich z belki klikając na "Ludzie", potem na moje nazwisko i można wtedy wybrać sobie tekst, do którego chce się wrócić. Ogłoszenie o 41 zlocie było w ostatnim słowie nr. 66 (LXVI). Wszystkie inne teksty, - o nadsyłanie których proszę nieustannie, są najczęściej we wspomnieniach - choćby wspaniałe wspomnienia nadesłane na konkurs 40 lecie "Grupy Opty". Niektóre z nich wzbogacają opis sylwetki w rubryce "Ludzie". Śmiało buszujcie po stronie, a przede wszystkim pomagajcie w jej poszerzaniu. Nieustannie zapraszam do współpracy. Amed... Collapse
Andrzej Medyński Andrzej Medyński z Warszawa napisał/a 15 sierpnia 2015 o 00:00
Mili Sympatycy i Członkowie Stowarzyszenia, już w zasadzie mamy komplet zgłoszeń na 41 Zlot do Pucka, jednakże istnieje jeszcze pewna rezerwa miejsc. Kto nie zdażył i do dziś nie wpłacił wpisowego, proszę najpierw o kontakt z Komandor lub ze mną. To będzie niepowtarzalne spotkanie. Nareszcie zobaczymy nasz JACHT OPTY!!! Pozdrawiam i życzę udanej końcówki wakacyjnych wojaży.
Mili Sympatycy i Członkowie Stowarzyszenia, już w zasadzie mamy komplet zgłoszeń na 41 Zlot do Pucka, jednakże istnieje jeszcze pewna rezerwa miejsc. Kto nie zdażył i do dziś nie wpłacił wpisowego, proszę najpierw o kontakt z Komandor lub ze mną. To będzie niepowtarzalne spotkanie. Nareszcie zobaczymy nasz JACHT OPTY!!! Pozdrawiam i życzę udanej końcówki wakacyjnych wojaży.... Collapse
Roma Łoza Roma Łoza z Opole napisał/a 21 lipca 2015 o 00:00
Moi drodzy, po raz drugi nie jest mi dane odpoczywać w niesulickim lesie :(. I znowu będę musiała czekać rok na kolejny, tym razem jubileuszowy, bo 30., który mam nadzieję się odbędzie i będzie.... dłuższy? Jak 25.? Długo mnie tu nie było, aczkolwiek są zdjęcia z przepięknego rejsu, który odbyliśmy ze wspaniałym kapitanem Markiem. Było cudownie i pogoda do żeglowania... Dowiedz się więcej
Moi drodzy,
po raz drugi nie jest mi dane odpoczywać w niesulickim lesie :(. I znowu będę musiała czekać rok na kolejny, tym razem jubileuszowy, bo 30., który mam nadzieję się odbędzie i będzie.... dłuższy? Jak 25.?
Długo mnie tu nie było, aczkolwiek są zdjęcia z przepięknego rejsu, który odbyliśmy ze wspaniałym kapitanem Markiem. Było cudownie i pogoda do żeglowania była przednia - 7 w skali Beauforta też było.
Jeżeli chodzi o moje zdrowie, to już mi ręce opadają, kiedy mam pisać, że moja noga jest nadal niezrośnięta. Zrobił mi się już tzw. staw rzekomy. Nie będę opisywać, co tym razem opolscy "rzeźnicy" mi robili. Napiszę tylko, że 9 lipca przeprowadzono u mnie kolejną, trzecią już, jeżeli chodzi o nogę, operację. To była operacja sposobem Becka. Oprócz tego wyjęto 2 śrubki, przecięto kość strzałkową w zdrowym miejscu i podano osocze bogatopłytkowe, tzw. PRP. Teraz czekam na efekty. 28 lipca idę na zdjęcie szwów i ... tyle.
A dzisiaj jadę na sumy. W końcu coś trzeba robić oprócz leżenia ze spuchniętą nogą w górze. Pozdrawiam wszystkich gorąco - zgodnie z temperaturą :).... Collapse
Lech Paczkowski Lech Paczkowski z Ząbki napisał/a 1 lipca 2015 o 00:00
Słowo Prezesa uczyniło lato. Lata lecą, lato jest. Zawsze to jedyne, to wymarzone...., Moja Ci...NO właśnie, ni z gruchy, ni z pietruchy, wypaliło! W Niesulicach od 17 lipca, dzięki gościnności Chorągwi Lubuskiej ZHP, Makusyny postawią namioty na parę dni, by podładować zgarbione akumulatory, bo chyba inaczej jak po Janikowemu, jak po Piszczyńskiemu, po Wieruszowemu, po Sobocińskiemu, po Anyszkowemu, po Klucznikowemu... Dowiedz się więcej
Słowo Prezesa uczyniło lato. Lata lecą, lato jest. Zawsze to jedyne, to wymarzone...., Moja Ci...NO właśnie, ni z gruchy, ni z pietruchy, wypaliło! W Niesulicach od 17 lipca, dzięki gościnności Chorągwi Lubuskiej ZHP, Makusyny postawią namioty na parę dni, by podładować zgarbione akumulatory, bo chyba inaczej jak po Janikowemu, jak po Piszczyńskiemu, po Wieruszowemu, po Sobocińskiemu, po Anyszkowemu, po Klucznikowemu to my już nie umiemy. Kolejny raz skolioza wygodnie ułożona na szyszkach zapieje z zachwytu, a las odburknie echem, że ma tak od zawsze...
Jak zaczynaliśmy spotykać się na zlotach w 1987 (był wtedy na pierwszym zlocie u nas dr Wierusz!) nasi wspaniali opiekunowie mieli po tyle lat, ....co my obecnie.
Coraz nas mniej? A właśnie, że nie, rodzą się już nie tylko Makuwnuki, ale na potęgę  idą w pęczki już Makuprawnuki. A jak!
Mam nadzieję, że na zlocie na tej magicznej polanie znów będzie "atmosferycznie", że nad ranem w zupełnej ciszy ("puknij się w czoło, że to jest cisza!" - powiedział dzięcioł o 4,55) położę się na drewnianej ławce (z 1977 r.) i pomiędzy  koronami sosen i brzóz (rok zasadzenia ok. 1949) płynąć będą sobie chmury, a ja będę patrzeć i patrzeć i chcieć pewnie będę, by to banalne "nic" trwało jak najdłużej. Nie będę pisać, (choć niektórzy mnie czasem proszą), kto przyjedzie, co u kogo słychać. Tam - Tu, na tej polanie - Tej Polanie trzeba być,  jeśli płynie w Kimś makusyńska krew. Trzeba się spieszyć. Mamy umowę z Lasami do 2068 roku. Czuwaj. Pa. Lechu
Ps. Czy mnie ktoś jeszcze zrozumie? Nie mam siły, na robotę patrzę krzywym okiem. Ale muszę!... Collapse