SŁOWO PREZESA XXV
Drodzy p.t. Członkowie i Sympatycy „Grupy Opty”
Stowarzyszenia im. Lecha Wierusza
w Świebodzinie.
Czy ktoś z Was: Ewo, Mirku, Zbyszku, Władku, Soniu, Marylko, Bogusiu, Elu, Halinko i In. myślał 39 lat temu w niedzielne popołudnie 17 stycznia , że oto powstaje legenda, że tworzy się coś co da początek trwającej już drugie pokolenie przygodzie, a może i czegoś więcej?
O czym piszę? Kto jest ciekaw niech kliknie na belce głównej w okienko OPTY i dalej SKKT, a otworzy się historyczny zapis zebrania założycielskiego. Tę datę przejęliśmy za początek, choć były zapewne zebrania wstępne np. przygotowania omówienia postaci zgłoszonych do wyborów na bohatera naszego SKKT.
Ja dołączyłem po trzech miesiącach i nie wygryzłem pierwszego prezesa Zbyszka, był już w domu, a ja zająłem miejsce po Bogusiu P, który też chyba opuścił mury LORO. A może wspaniali Założyciele napiszą o początkach?
To „Słowo prezesa” jest już 25 wołaniem – oby nie na pustyni.
I właśnie 17 stycznia otrzymałem od Pani Edyty Królik przesyłkę z bardzo ciekawymi danymi: życiorysem doktora Leśkiewicza opracowanym przez mgr Zenona Piszczyńskiego i wspaniałymi wspomnieniami spisanymi przez niezrównaną Panią Edytę. Śledźcie nowości, opracowuję teksty, lada dzień się ukażą na stronie i oczywiście czekamy na dalsze zapiski historii. Nie dajmy zatrzeć śladów działalności tak Wspaniałych Ludzi, z których serc czerpaliśmy tyle dobroci.
Z prezesowskimi pozdrowieniami
Andrzej Medyński.
22. 01.2009 r.