SŁOWO PREZESA XLIV
Stowarzyszenia im. Lecha Wierusza
w Świebodzinie.
A nowe słowo już potrzebne….
Może skrobnij coś o nadchodzącej wiośnie, pięknych kobietach… nie tylko w Dniu Kobiet, słoneczku i ogólnie o radości życia 🙂
pozdrawiam
ZŁ
Stary niedźwiedź ze mnie, dopiero się wybudzam z zimowego snu. Cieszę się, że choć po południu to jeszcze dziś zamieściłem na naszych łamach życzenia 8 marcowe. Ale wiecie Dziewczyny, że my Was kochamy cały rok, może nie zawsze nam to wychodzi jak być powinno, ale ja zawsze wtedy mówię: jak Panie Boże mnie stworzyłeś to takiego i masz. Obiecuję w imieniu nas wszystkich, że będziemy usilnie pracowali nad sobą.
Nawiązując do zaleceń Zbyszka, podejdę do tematu optymistycznie:
„Ze szczęściem czasami bywa tak jak z okularami, szuka się ich, a one siedzą na nosie”.
Więc znajdujmy w codziennym życiu radość, a powiem wam, że w miarę upływu lat osobiście znajduję jej coraz więcej. Czekam na Wasze pełne optymizmu donosy.
Dla dodania odwagi znów wytknę palcem, bo to pomaga; jak to się stało, że np. Lech P. o tak fantastycznym piórze nie skrobnął nic z zimowiska, nie nadesłał choć jednego zdjęcia? A Jacek T. nic nie chwali się jak postępują efekty rozpieszczania wnucząt… itd., itp. Nie mogę sam się wciąż Wam narzucać.
Dodam jedynie info, że kolejne słowo chyba popełni Komandor Roma, bo będzie już miała pełny obraz kolejnego Zlotu Opty.
Uprzedzając fakty podam tylko termin, już zaklepany:
13.09 ( czwartek) do 16.09. (niedziela).
Roma proponuje, jak w roku ubiegłym już od czwartku, – wzrastają koszty dojazdu, więc jak już się spotkamy, to wykorzystajmy czas maksymalnie do poznania regionu i nacieszenia się sobą. Podaję, termin wcześniej bo wiem, że teraz wielu z nas układa szachownicę letniego wypoczynku. A nasze spotkania są zazwyczaj takim podsumowaniem sezonu.
Z serdecznymi wiosennymi uściskami.
Wasz stary prezes Andrzej Medyński
Warszawa. 08.03.2012 r