Marcin napisał w emailu do Andrzeja:
„Czytając czuję jak bym w tym momencie był tam i się kręcił w zakamarkach podczas zabaw.
W ogóle momentami czuję zapachy, które nam towarzyszyły. Widzę znajome miejsca.”
Marcin napisał w emailu do Andrzeja:
„Czytając czuję jak bym w tym momencie był tam i się kręcił w zakamarkach podczas zabaw.
W ogóle momentami czuję zapachy, które nam towarzyszyły. Widzę znajome miejsca.”