SŁOWO PREZESA LVIX
Stowarzyszenia im. Lecha Wierusza
w Świebodzinie.
Z okazji Świąt Wielkiej Nocy składam w imieniu Zarządu „Grupy Opty” – Stowarzyszenia im L. Wierusza w Świebodzinie moc tradycyjnych życzeń, oczywiście pośród nich zdrowia i samych pogodnych dni. Oczywiście życzę również wielu miłych świątecznych spotkań.
By nadal utrzymać się w temacie zlotowym i nie prowadzić w tym świątecznym czasie agitacji przytoczę jedynie wiersz Tomka Gilla, – który w tym roku ukończyłby już sześćdziesiąt lat.
Wiersz napisany został na zlot X – tak, tak, ten w Przełazach. A może ktoś z obecnych też zrobi nam niespodziankę i popełni?
„Na Jubileusz Grupy Opty – Przełazy – Sierpień 1984 r.”
Pozwolą Państwo, ja jedno słowo –
Iżby tradycji zadość się stało,
Tyleż okrągło, co rocznicowo,
Wszak lat to dziesięć, jednak niemało.
Witajmy wszyscy, bawmy się miło
Bez trąb nadmiaru, acz – zbytniej tremy,
By Jubileum nam się toczyło
Jak, to już wszyscy najlepiej wiemy.
Zlot to dziesiąty, już, tak, czas leci –
Członków, oldboy-ów i sympatyków,
OPTY-mistyczne małżeństwa, dzieci,
Wszyscy spragnieni wrażeń bez liku.
Tamte poprzednie? Wspominam miło –
Z daleka wszystko jest nader gładkie.
Byłem na wszystkich, tak się złożyło
Byłem, widziałem – Andrzej mi świadkiem.
Jak było? Fajnie – to dobre słowo,
Że mało dworne, a cóż to szkodzi!
Zawsze na luzie, choć rozkładowo
I – ten brak czasu w twarzy powodzi.
Jak będzie? A to już się okaże.
Choć się zapewne zgrabnie powiąże.
Znów moc uwagi godnych wydarzeń
I znów jak zwykle czegoś nie zdążę.
Co goni ludzi corocznie tylu
Gdzieś ku ognisku na skraju lasu?
Zaraz ktoś krzyknie: Trujecie Gillu,
Wszak szkoda czas, szkoda atłasu.
Już, już, zabieram się z moją kartką.
Choć powiedziałem w sumie niewiele.
Iżby się gala toczyła wartko
Nie wadząc temu, co jest nam celem.
Z serdecznymi pozdrowieniami
prezes Andrzej Medyński
Warszawa, 16.04.2014 r